Byki

6 minut temu, gadzet napisał:

Piszecie że nie opłaca się trzymać mamki tylko kupować odsadki? Pytam się tylko bo rozważam przestawienie się z bydła mlecznego na opasy więc proszę o rzeczową odpowiedź mam nadzieję że poziom adrenaliny już trochę opadł i da się normalnie porozmawiać.

Mi się osobiście się wydaje że lepiej jest dochować się swojego cielaki bo przynajmniej wiesz co masz niż kupować odsadka powiedzmy w wadze 300kg za około 3000 PLN.

Masz dostęp do tanich pastwisk w duzej ilości?

@Rolnik7343 po ostatniej sprzedaży 14 szt i małych zakupach jest 52szt wszystkiego,skałda sie na to 8 mamek rozpłodnik troche cieląt i reszta

Edytowane 9 Stycznia 2019 przez soltys48

No tak około 10ha ale szczerze jakoś sobie nie wyobrażam wypasania mięsnego bydła wystarczy że z mlecznym kilkanaście lat się zmagalismy no chyba że jakieś lepsze ogrodzenie niż pastuch elektryczny.

ja bede kupowa odsadki 100% SM i zastanawiam sie czy zostawić na próbe na mamki czy na opas je

zostaw mleczne i do tego wstaw miesne. bedziesz mial swoje cielaki + pensje co miesiac za mleko. a tym mlekiem co wypadnie z somatyki odpoisz cieleta.

mlecznym mam 13 więcej nie bedzie bo tylko na tyle jest miejsce w oborze a teraz w okolicy kwietnia bede kupował jałówki sm 4-6 szt i sie zastanawiam ... bedzie może też możliwość upić zacielone lub do zacielenia także na mamki było by ciekawe rozwiązanie bo 9-10 miesięcy i mam cielaki ... miejsce też bedzie bo do budynku chce dostawić małą wiate także bedzie pomieszczenie + wiata na której bedą dostawać żarcie

3 minuty temu, gadzet napisał:

No tak około 10ha ale szczerze jakoś sobie nie wyobrażam wypasania mięsnego bydła wystarczy że z mlecznym kilkanaście lat się zmagalismy no chyba że jakieś lepsze ogrodzenie niż pastuch elektryczny.

To wybij sobie z głowy mięsne .Mamka to tylko pastwisko inaczej wszystko drogo wychodzi.Na 10 ha dobrego pastwiska ok 20 szt by wykarmił-moze trochę by dokarmiać trzeba było.Moje chodzą w pastuchu i trochę problemów było ale przez daniele które niszczyły ogrodzenie, jak zainwestowałem w porządny elektryzator problem zniknął

Bananek ma racje . co do wypasania mamkami to jest to najtanszy sposob ich utrzymania ale trzeba mnie dużo ha

Soreczki Jarek  . Wszyscy mówili naraz więc trudno było się połapać  takiemu laikowi jak ja . Czyli jeszcze raz : ta skitka 6 % z żywej wagi  jest tylko po to żeby wybicie ładnie wyglądało i nie ma oczywiście  żadnego wpływu na to ile dostałeś pieniędzy . Wybicie 62 % , czyli według metodologii tradycyjnej jest to wybicie na ok 58 % . Teraz pytanie czy wszystkie byki które do tej pory sprzedawałeś gdziekolwiek wyliczali ci w ten sposób ( ze skitką ) , skoro nie jest to dla ciebie novum ? . I pytanie do wszystkich czy przeliczając Jarkowe wybicie na tradycyjne wynik 58 % można uznać za satysfakcjonujący . Przepraszam że mówię jak profesor , ale może ktoś zrozumie o co mi chodzi .

Dla mnie nie jest satysfakcujące tym bardziej dla takich sztuk,

No jak dla mnie to na 60 wyglądają. Tylko byki od swoich krów w  wieku 21 miesięcy te 850mieć powinny chyba że od pierwiastek są.

Też tak myślałem , że robią Jarkowi wodę z mózgu , stosując takie czary-mary . Wiadomo  że mają w tym jakiś ukryty cel , czyli obniżenie prawdziwego wybicia i pozostawienie dobrego wrażenia .

Sołtysowi licznik wybił 10 000 . Gratulujemy i życzymy kolejnych .

a wszystko sprowadza sie do jednego....

Nie ważne czy to u Jarka czy u innych, ważne jest jedno wy***ać ROLNIKA

bobienko napisał:

No jak dla mnie to na 60 wyglądają. Tylko byki od swoich krów w  wieku 21 miesięcy te 850mieć powinny chyba że od pierwiastek są.

To były pierwsze byki moich mamek.

To w granicach normy

22 minuty temu, łorawiok napisał:

 

Sołtysowi licznik wybił 10 000 . Gratulujemy i życzymy kolejnych .

Dziękuje, w następnych sie poprawie