Skocz do zawartości

Paszowóz Alimamix



Myślę że 60 tka da sobię radę 😁
  • Like 1



Rekomendowane komentarze

6 minut temu, danielhaker napisał:

Ale z przekładnią?

Tak na żółwia przełączałem, żeby czegoś nie rozwalić. Jak wpadła bela to aż paszowóz zajęczał a ciągnik było słychać jak spada z obrotów. Miesza w wiosce obok kilkaset metrów ode mnie w lini prostej za lasem chyba ok 8m sgariboldi. Zarzyna ten ciągnik a wszystko z pryzm a bele wycinakiem przecięte. 

14 minut temu, nunu85 napisał:

wg katalogu pisza, ze wymaga 30KM mocy, wiec nawet zajeżdzona 60tka powinna dawac rade.

Taa, według ich specyfikacji to 60-tka poradzi sobie z dwuślimakowym wozem 18 m3 😅 W praktyce to ciągnik 120 KM miałby w tym co robić. Co do tego ze zdjęcia to jeśli ma przekładnie to 60-tka może i sobie poradzi, ale to i tak męczenie ciągnika. U nas też ludzie brali wozy do 60-tek, a w ostateczności pozaczepiali ciągniki przynajmniej 80-konne 

U mnie w 60-tce co 2-3 lata sprzęgło było do wymiany przy 8 m3 w sano . Była zarzynana konkret. Pełnego paszowozu nie było szans.  Sąsiad na początku też mieszał 60-tką, jakieś 2 tygodnie. Teraz zapięty 90-100 km ciągnik. U mnie teraz 100 km i spala mniej paliwa niż 60-tka. W paszowozie przekładnia na zając, w ciągniku na 540e i obroty 1300-1400. 

36 minut temu, danielhaker napisał:

To nic tylko 60tki sprzedawać a ściągać jakieś tanie trupy typowo pod wóz 😛 Kurde a już myślałem że 3p by sobie chodził 😛

Ja mam sano 9m3, tyle że bez przekładni, jak kiedyś miałem belki niepociete po walcowce to krótką trawę rozwalaliśmy na pół i sypalismy na dwa razy bo c-385 schodził z obrotów praktycznie do zera, nawet po pół belki go dusiło, wytrzymał 8 lat, w tym były 3 remonty silnika i dwa razy wom, jak już skończył się całkiem to kupiłem zetora 8011 za 12 tysięcy, po roku przeszedłem na pryzmy i teraz kituję pełnego, tj. 3500kg, często muszę Turem ugniatac bo by się do obory nie zmieścił a nie zdarza się żeby było słychać jakiekolwiek zejście z obrotów

 

Pominę fakt że gdyby wszedł mi do obory ciągnik 6 garów 120-130km to czepiałbym go i na wałku 540e lub 1000 by chodził, dla silnika zdrowiej i kieszeni bo na maksymalnych obrotach to ta 80stka spali więcej niż większy ciągnik przy 1300-1500obr

Ja tam swojego MT mam spiętego z 3p i jak na razie przez 2 lata cacy chociaż na początku po 2 tygodniach głowicę musiałem zmienić bo se pękła no ale stare więc miało prawo. Na miesiąc mieszania zbiornik w 3p spokojnie starcza. Czas mieszania 2 bel i 1100-1200 kg kukurydzy + wsypanie dodatków to ok. 1 godz. Mieszam przez 4 na żółwiu.

8 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Dziwię się, że te wasze 80ki tak umierają. Silniki się w nich kończyły? Jakbym miał wałek Eco to na pewno bym korzystał. 2 razy też mi się belka zablokowała, twarda jak kamień to zerwało bezpiecznik na wałku. Trzeba było wchodzić i siekierą rozcinać. 

U mnie nic się nie kończylo, miałem 80stkę kilka lat zanim podczepiłem do paszowozu i była żyleta ale ile wytrzyma silnik jak daje mu się gazu w opór a on potrafił zgasnąć jak się belka sklinowała o przeciwnóż? 

U mnie na razie tylko październik do maj mieszał a potem 90% prac w polu. Mieszam od stycznia 2014. Póki co silnik daje radę. W międzyczasie wymieniłem mikropompę, bo nie szło robić prasą. Po rozgrzaniu traciła ciśnienie. @danielhaker jak masz perkinsa to jeszcze sprzedasz za dobrą cenę a kupisz łeb w łeb 80kę. Być może będzie wymagać poprawek, ale to już teoretycznie 76 KM nie 47 KM jeśli wszystkie żyją.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v