Skocz do zawartości


Podróżowanie rowerem to coś pięknego. Nie ma to jak się odprężyć przed żniwami pojechać w nieznane tylko ty i rower. W pierwszy dzień zrobione 150km ( 20 km dołożone pomyliłem trasę :D ) na drugi dzień ze znajomym 180km. Niestety nie udało się już wrócić na kołach do domu ze względu na pogorszenie się pogody, byłem zmuszony wrócić samochodem ze znajomym :( Po żniwach odbyłem kolejną wyprawę w Bieszczady na parę dni z namiotem, jeśli ktoś się zastanawia czy warto to naprawdę warto ;) Po mimo tego że na rowerze jest 35kg bagażu i jak z niego siądziesz i nie złapiesz równowagi to lecisz razem z nim :D Jeśli człowieka łączy taka wieź jak mnie z nim to nic innego jak szajba :D

  • Like 4



Rekomendowane komentarze

Wiadomo że są tacy co mają po 60 lat i jeżdżą więcej jak Ci młodsi ale trzeba tylko im pogratulować zdrowia i chęci do jazdy. Bo ja np. jeżdżę w wolnym czasie co skutkuje że nie utrzymuje systematyczności w moich treningach. Jakbym chciał to bym jeździł dziennie i po 15 km 7 razy w tygodniu ale czasowo mnie to ogranicza że musiałbym coś odpuścić wtedy fakt że lubię śmigać wieczorkami jak jest cieplej. Z dziewczyną na rowerze jazda też jest fajna do momentu jak jej się odechce :D też to parę razy już przechodziłem ;) Fakt zależy kto też jaki ma rower bo na tym na zdjęciu to akurat jeżdżę wszędzie gdzie tylko droga mnie zawiedzie lasy, łąki nie raz jakieś "bajora" wszystko xd . Na liczniku będzie miał gdzieś koło 4-4,5 tyś km dokładnie nie wiem bo nie miałem licznika dopiero teraz mam i liczę już każdy wyjazd. Najgorsze to to że ten sport jest troszkę wciągający i jak zaczniesz jeździć i widzisz że ten rower Ci nie wystarcza to chcesz zmieniać go na coraz lepszy albo wymieniać części i ładujesz w niego kasą a części za tanie to nie są już te jedne z lepszych ;) Na wiosnę planuje sobie codziennie robić tak do 10km codziennie żeby kondycję wyrobić bo trochę spadła na wakacje pasuje gdzieś pojechać znów, planuję Solinę na parę dni, Bieszczady na pewno i może pętla dookoła Tatr zobaczymy jaka będzie kondycja i zdrowie :)  

Ja po zakupie tego roweru miałem z nim trochę przygód niby to nowe fajne a mało w tym prawdy. Nie będę kłamał dałem za niego ponad 4k i jak za 4k to szałowy on nie jest marka robi robotę, 2 razy był w serwisie, raz był w Niemczech na reklamacji przedniej piasty wymienili i niby śmiga ale tak do 2,5 tyś km to tylko się psuł. Fakt że i też w niego już kupę kasy włożyłem :D Ale jeździć jeździ i jak na swoje opony idzie dość lekko po asfalcie, w teren mam inny komplet opon bo różnica jest kolosalna ;) Teraz jakbym miał kupować rower to minimum 6k żeby to śmigało, na aluminiowej ramie będzie na prawdę spoko zestaw. Akurat z tym porządnym sprzętem to prawda bo teraz rowery leciutko się na prawdę toczą w porównaniu do tych starszych. Na Solinie byłem wraz z kumplami którzy na rowerze jeżdżą 2-3 razy do roku a przejechali tą trasę bez problemu fakt że tempo narzucili swoje i jechali. W jedną stronę było 90km to też jakoś nie mało a mieli co bądź na rowery porzucane jeszcze. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v