Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

W tych wszystkich kalkulacjach opłacalności zakupu większej ilości paliwa jednorazowo zapominacie chyba o tym,że cena hurtowa to, którą płaci dostawca rafinerii lub lokalnemu dystrybutorowi a rolnik kupujący paliwo płaci już marżę dostawcy plus ewentualnie dodatkowo marżę dystrybutora. W efekcie paliwo jest owszem tańsze od tego co na stacji ale nie jest to cena hurtowa tylko detaliczna z mniejszą marżą niż na stacji. Jeśli od ceny na stacji odejmiemy rabat, który na tej stacji może dostać stały odbiorca to może się okazać,że kupując "hurtowo" do zbiornika w gospodarstwie oszczędzimy zaledwie 15-25 groszy na litrze. Jeśli do tego dodamy zamrażanie kapitału (w przypadku mniejszych gospodarstw zużywających mniejsze ilości paliwa) na dość długi okres to faktycznie paliwo zakupione "hurtem" może okazać się nawet droższe.

Jedynym rozsądnym argumentem za tym by kupować "hurtowo" do takich czy podobnych zbiorników jest niewątpliwa wygoda w tankowaniu sprzętu w gospodarstwie i oszczędność czasu bo nie trzeba co parę dni naginać na stację.

Zawsze marzyło mi się by mieć zbiornik i własny dystrybutor. Gdy w końcu mam porządny ocynkowany zbiornik z grubej blachy plus profesjonalny dystrybutor jak na stacji paliw to jakiś dupek lub większa grupa dupków wymyśla przepis, który nakazuje mi i innym, którzy zainwestowali w stalowe zbiorniki i porządne dystrybutory kupić i użytkować te plastikowe gówna, które trzeba ustawiać w "szczerym polu"...

Chcą być tak ekologiczni ? Chcą uszczelniać system dystrybucji paliw i przepływ podatków to niech za to zapłacą. Gdyby im na prawdę zależało na ekologii itp. daliby rolnikom za darmo tego typu zbiorniki w zamian za zezłomowanie starych już posiadanych bo już raz wydaliśmy na to swoje pieniądze a teraz przez debili mamy złom, którego nie można nawet odsprzedać bo kto kupi coś z czego nie można korzystać i musimy płacić chore ceny za kawałek gównianego plastiku.

W świetle prawa jest to w zasadzie wyłudzenie i nic więcej.

Ja drugi raz inwestować w coś co za parę lat albo się rozpadnie albo stanie się nie legalne nie mam już zamiaru. W 5 litrowych baniakach będę woził ze stacji jeśli inaczej się nie da a wydoić się tym złodziejom nie dam.

Gość

Opublikowano (edytowane)

O kurka, ja tu widzę zadatki na przywódcę rolników 👌Słusznie prawisz ,a znajac jakość dzisiejszego plastiku można oczekiwać katastrofy za parę lat. Aby patrzeć jak zbiornik dwupłaszczowy każą umieściś w metalowej szczelnej wannie, która z kolei będzie musiała być postawiona w betonowym izolowanym basenie.

Edytowane przez Agrest

zgadzam się w 100% z extrabykiem, miałem też pisać o zamrożeniu kapitału w mniejszych gospodarstwach, np ja zużywam >2tysl/rok kupię sobie pełen zbiornik 1500l i co cena na rynku będzie spadać i na nic mi się zda owe 20gr taniej jak spaść może o 50-60gr tak jak teraz np podrożała od kwietnia do czerwca, wg. mnie bardzo duży plus takiego zbiornika w dużych gospodarstwach, przedsiębiorstwach rzecz jasna ale rolnik zużywający o 2 tysl/rok paliwa tylko dołoży do interesu, wydatek 5tys zł na takie gospodarstwo i za takie coś to bardzo spory wydatek, jeszcze żeby była włąśnie gwarancja na zbiornik z 50lat to widze w tym sens ale 10lat? w ogóle to nijak ma się ta cena do jakości tych zbiorników, zwykłe dwa płaszcze + osprzęt i kasują jak za złoto, osobiście sie zastanawiam jak z żywotnością takiego zbiornika postawionego pod chmurką

Muszę odszczekać to co napisałem na temat zbiorników dwupłaszczowym. Wolę zebrać opier..dol niż podtrzymać błędną informację. Nie dawało mi spokoju jedno określenie - "zbiornik naziemny" - użyte w jednym z przepisów. Musiałem się sporo namęczyć aby znaleźć przepis, który to definiuje (choć nie myślałem, że trzeba to definiować). Przepraszam wszystkich.

Przepis brzmi tak: "dopuszcza się przechowywanie paliw płynnych klasy III na potrzeby własne użytkownika w zbiorniku naziemnym dwupłaszczowym o pojemności do 5 m3". Jeśli inne przepisy tego rozporządzenia opisują sposoby przechowywania cieczy palnych w w obiektach usługowo-handlowych, garażach, piwnicach itd to sądziłem, że coś "naziemnego" nie może być usytuowane gdzie indziej niż "na dworze". Okazuje się jednak, że zbiornik naziemny jest to "zbiornik znajdujący się na przestrzeni otwartej lub przykryty warstwą ziemi o grubości do 0,5 metra lub umieszczony w pomieszczeniu." W tej sytuacji zupełnie nie rozumiem po co było opisywać mozolnie te rodzaje pomieszczeń jeśli tym jednym zapisem wywaliło się w powietrze te regulacje. PODSUMOWUJĄC: paliwa płynne klasy III to paliwa o temp. zapłonu między 55C a 100C (dotyczy to między innymi oleju napędowego) można przechowywać w ilości od 1 litra do 5000 litrów wyłącznie w zbiornikach dwupłaszczowych niezależnie o tego czy zbiornik stoi na dworze, czy jest w garażu, w stodole czy też w pokoju sypialnym.

A tak z ciekawości: jeśli nie używamy kombajnu mniej więcej pół roku to czy w tym okresie musimy opróżnić jego zbiornik paliwa, czy wymienić na dwupłaszczowy? Może ktoś zna odpowiedź.

 

Większość z firm obecnie oferujących takie zbiorniki za 10 lat przestanie istnieć lub zmieni nazwę i branżę a tą gwarancją będzie sobie można d*pę podetrzeć. Nie mówiąc już o tym,że nikt dziś nie zapewni czy za te ok. 10 lat sam ON będzie jeszcze legalnym paliwem. Na dzień dzisiejszy chyba nikt nie wie Ile czasu ten plastik będzie trzymał parametry. Ktoś wpadł na pomysł jak ogolić z kasy bardzo dużą grupę zawodową jaką są rolnicy i pod potrzeby tego golenia wprowadzono te wszystkie przepisy. Pomnóżcie sobie ilość gospodarstw, które potencjalnie będą zmuszone do tego zakupu razy ok. 50 % średniej ceny takiego zbiornika i wyjdzie Wam o jakie pieniądze toczy się ta gra. 

@proxy8441 trudno powiedzieć  czy jest szczelny , nie sprawdzałem i nie mam takiego ale trzeba poszukać w necie moze ktos sprawdzał szczelność , to co wrzuciłem to pierwsze lepsze wieksze zdjecię z internetu, atestu raczej nie ma (bynajmniej takiego który by tym mendom wystarczył 

@Bartek933 pisał o czymś takim Schutz-Deposito-gasoil-Tank-in-tank1.jpg   tank-in-tank-plastico-y-acero-750-l-con- ale też pewnie to marna wymówka dla hurtowników  

Gość konteno

Opublikowano (edytowane)

Dnia 13.12.2018 o 08:14, Agrest napisał:

...👌Słusznie prawisz ,a znajac jakość dzisiejszego plastiku można oczekiwać katastrofy za parę lat. ...

nie trzeba paru lat  , znajomemu po 25k litrów cieknie separator szklany w jfc2500 pomimo że po fabryce poprawiał i dokręcał jak tylko pojawiły sie pierwsze objawy pocenia się to i tak dalej sie  kapie  wiec trzeba było butelke rozciąć i podwiesić by łapała olej, bo żeby nie kiwnął palcem to już by kałuża oleju była wkoło zbiornika 

Edytowane przez konteno

https://www.olx.pl/oferta/zbiornik-dwuplaszczowy-na-olej-napedowy-opalowy-1000-l-z-atestem-ce-CID628-IDsfaCr.html

o coś takiego wam chodzi plastik w środku a z zewnątrz metal. Ten to i można jak paletę przewozić tylko pytanie czy też napełniony ?

Dnia 17.12.2018 o 13:49, soltys147 napisał:

Mam nadzieję, że wystarczy odpowiedź, że leję od razu do maszyn.

nie bardzo , bo z czego lejesz do maszyn 🤨 najlepiej że tankujesz na stacji od razu do ciągnika , chyba że z karnistra , limit przewozu w samochodzie to 10 l , a na przyczepce ?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v