Ursus 1224 remont skrzyni

Kupiłem dwie dwudziestki i jeszcze było troche mało, także coś koło 44-45l

ja ostatnimi czasy jak muszę kupić to staram się coś z tych FAG/INA/NSK/SNR/PFI/NTN no chyba że znajdę jeszcze gdzieś stare ZKL'ki.
Co do oleju to 45-48litra wchodzi bez problemu do kreski na bagnecie.

Tylko PPL , czyli dawna Iskra Kielce , robi taki myk , że piszą NSK Group Poland , zaś już nie na wszystkich łozyskach i opakowaniach mamy Made in Poland.... Dlatego zostaje przy Kraśniku . Oleju do skrzyni  wchodzi 60 litrów . 

czy po przerobce na szybką skrzynie musze tez naprawic zolwia i zajace? obecnie jeżdżę bez i nie bardzo go potrzebuje

Jakie 60 litrów? 45 L.

Ja leje do swojego 1204 60 litrów. Druga też sprawa, że mam bagnet obdarty :-). Aktualnie przerabiam podnośnik na zwykły rozdzielacz warynskiego. W korpusie zostaje tylko cylinder reszta już zdemontowna

a nie lepiej i tanie było by kupić skrzynię z demontażu??? w mojej 1224 jak padła skrzynia to pojechałem i kupiłem drugą skrzynię używaną z demontażu eksportówek , dałem 2,5tyś za skrzynię +pośrednia, skrzynia ze sprawnym ż/z ( bo w mojej był zaspawany ) już przeszło 1000 mth przelatała i nie ma żadnego problemu , a dodam ,że jest to skrzynia od bodajże zetora 8011 ( jedyne co musiałem zmienić to wałek sprzęgłowy , bo w 12 jest większy średnicą, oraz rozwiercić otwory  na śruby mocujące do mostu...) a współpracuje z silnikiem 150 km  

i wyszło taniej o tyś zł, niż naprawa starej , bo tylko obudowa się nadawała...

no ale skoro zmieniasz ją na szybką , to ż/z to podstawa...

Jedynie przy szybkiej skrzyni wkurza to ze czwórka jest zamieniona miejscami z trójką. Myli się później przy innym sprzęcie 🙄

Trzeba będzie się przyzwyczaić.