Wierzba energetyczna

w rebak?

Ooo ale by szło moim rębakiem😋

jakim rębakiem to tniesz ? i jaka długość zrębki?

Jak ją suszysz, bo chyba takiej mokrej nie ładujesz do pieca ?

Składuje to pod chmurką i leży tak około 10 miesięcy. Przekładam tylko paletami robiąc warstwy by lepiej schło, a później w rębak, na przyczepę i do domu. Mokrym nie palę i mokrego też nie tnę bo ciężko to się suszy, a na słoneczku za prawie rok suche jak pieprz 😀 zdjęcia rębaka i całej reszty mam w galerii. Taką wierzbę każdym rębakiem chyba super idzie i polecam wierzbę jak ktoś ma kawałek podmokłego pola i piec w którym można to spalać.

Jaki masz duży dom ( ile m2) ? Zwykły piec czy jakiś specjalny i ile potrzebujesz takiej wierzby na rok do palenia w piecu ?

2 godziny temu, radmax napisał:

Składuje to pod chmurką i leży tak około 10 miesięcy. Przekładam tylko paletami robiąc warstwy by lepiej schło, a później w rębak, na przyczepę i do domu. Mokrym nie palę i mokrego też nie tnę bo ciężko to się suszy, a na słoneczku za prawie rok suche jak pieprz 😀 zdjęcia rębaka i całej reszty mam w galerii. Taką wierzbę każdym rębakiem chyba super idzie i polecam wierzbę jak ktoś ma kawałek podmokłego pola i piec w którym można to spalać.

ale suche gorzej się tnie rębakiem, wkładasz w rębak, bujnie i pęknie i trzeba kolejny raz pchać

fakt że jak świeże jest to po rękach potrafi wychlastać

ile czasu to rosło ? na piachu urośnie ? i jakie mniej więcej zużycie ?

Ja bym świeże ściął i w bb najlepiej ażurowe.

Gorzej jak masz rębak tarczowy to wtedy z bardzo rozdrobni i będzie się grzać. Ale walcowym to na świeżo lepiej

Dom mam około 160m2 i zwykły piec górnego spalania. Takiej wierzby jak ta potrzebuje z 5 takich wozów + 5m3 grubego drewna na większe mrozy by nie chodzić zimą w nocy podkładać 😁 wolę ciąć suche i mam od razu gotowy opał na przyczepie i prosto do piwnicy. Suche dobrze się tnie, tylko troszkę ciężej na napęd, a w ręce przy wierzbie wcale nie wali. Wierzba lubi wodę i lepiej rośnie na terenach gdzie nie szuka wody. Ta rosła na staraj łące 3lata od ostatniego ścięcia, a z 7 lat od posadzenia. Mam na tym polu też wzniesienie i żółty piasek to jest mniejsza prawie o połowę, więc śmiało odradzam zakładanie plantacji na piaskach.

A topolę energetyczną ktoś posiada lub widział?

W mojej okolicy nie spotkałem się z topolą. Ona też się odbija jak wierzba, czy trzeba po ścięciu zakładać nową plantacje?

Chyba odbija i chyba szybciej przyrasta, ale trzeba w necie poszukać

Wydaje mi się że szybciej niż wierzba to raczej nie, chyba żadne drzewo nie ma większych przyrostów niż wierzba

Topola potrafi wyciągnąć 15cm w 5lat 😮 a plantacje zakłada się na 20lat. Może coś takiego? 😏 https://youtu.be/v30Fwgq-CXI

Tylko to całe oxytree to nie lubi mokradła i lubi w miarę dobre ph. Więc na byle jakie tereny się nie nadaje.

Już drugi rok obserwuję to oxy. Gość ma posadzone kilka sztuk i to nawet 1,5m nie ma . Posadził to ponoć dla pszczół. Ja w tym biznes widzę dla producenta sadzonki.

Dla pszczół to jest chyba jakaś inna. Paulownia jakaś tam kwitnąca bodajże.

To jest to samo.

Paulownia oxytree

Tak sobie na szybko przejrzalem neta no to oxy to jest mieszaniec typowo na pozysk drewna, a paulownia puszysta to jest kwitnące drzewo. Ogólnie badziew jak badziew, dobrze zareklamowany to ludzie kupują.

I po to właśnie jest reklama. Sam się nabrałem, ale nie kupiłem 😁 to już wolę zostać przy mojej wierzbie. Zastanawiam się jakby wierzba wyglądała gdyby zostawić plantacje na około 10 lat albo więcej. Widział ktoś coś takiego?

Pewnie z piłą nie miałbyś jak dojść. Teraz tniesz proste witki, a później pewnie będą rozgałęzione najeżone gałęzie których ni ułożyć ni w rębak włożyć.

Swoją drogą to nieźle trzeba sie namachać aby taki wóz naciąć i załadować.

Lepiej owsa zasiac i spalić w piecu niż się z tym gownem pieprzyc. Ale jak kto woli, to jest wolny kraj 😉

Zapewne w miejscu gdzie jest ta wierzba nie bardzo jest możliwość wyboru uprawy. A tak i opał jest i teren zagospodarowany.

Zrobię zdjęcie jak wygląda nie ścinana przez 6 lat :) Biorę się powoli za likwidację na amen i przestrzegam gdyby ktoś miał zamiar likwidacji, bez koparki nie ma co podchodzić do korzeni