Wysłodki

Powoli  się    przyzwyczają 

Nie daj panie porownać przyzmę wysłodków łopatami. Ja 3 składy w tym roku wziałem też z poczatku nie jadły a teraz tylko dawaj

Ile płaciłeś za patelnie? Do mnie tez ma przyjechać w tym tygodniu 

Wziąłem kiedyś belę wysłodek, bo do transportu z agroloku brakowało i długo się przyzwyczajały. Tonę skarmiłem jakoś jako dodatek, ale jeszcze się wtedy nie przyzwyczaiły jak powinny.

nauczą się spokojnie

Pamiętasz jak z melasą?

Po ile brałeś i lie km od cukrowni?

Będą jadły i mokre ;) U mnie wzrosło pobieranie paszy po wysłodkach ;)

u mnie przede wszystkim sianokiszonki co wydaje się oczywiste

U mnie paszowóz jest ;)

W paszowozie to chyba nie będzie problemu z przyzwyczajeniem 

U mnie chętniej jedzą wysłodki niż kukurydzę.

218km do Werbkowic, równe 2tys za skład. Pamiętam pamiętam, po kilku tygodniach ta najbardziej oporna stała i czekała na melasę  

na taką odległość cena fajna, przez cukrownie brałeś czy od prywatnego?

Brane od Czerskiego? Kolega u niego za kierowcę robi i tylko w kolejkach stoi  

Luks cena u nas sporo drożej 

Sołtys, nie, od prywatnego przewoźnika. Tylko 3 tygodnie musiałem poczekać
@R3mik10520 to pewnie i po moje stał  

Radek, ale pewnie i kilometrów masz więcej do cukrowni?

Za tak kase to  chyba za darmo te wysładki wział  lub ma za***isty powrót     U nas 2tys  z Krasnegostawu 140km w jedna strone  i to nie ma rewelacji  jesli chodzi o zarobek z kursu zostaje moze 300zł. Werbkowice maja tansze  wysłodki o 300zł na aucie ale  znowu dalej o 50km w jedna strone  i na jedno wychodzi. Te kolejki to jest masakra  po 15 godzin czasmi jak sie zle trafi. 

Na Wisniew 2200,  Siedlce 2300, Paprotnia 2400, Sokołow 2500 i klientów nie brakuje kolejka zapisana na 2 tygodnie  

My woziliśmy wysłodki  z Werbkowic  po 1700zł gdzieś około 230km do cukrowni mamy. 

Ale po przywiezieniu 4 składów zrezygnowalislimy z transportu wysłodek z powodu długiego stania w kolejce. 😓

No wcale się nie dziwię, bo zamiast za darmo stać można w tym czasie coś wieźć  Podobno najmniejsze kolejki są w weekendy

do mnie wczoraj i w piątek dojechały 3 transporty po promocyjnej cenie

supermichal13 napisał:

My woziliśmy wysłodki  z Werbkowic  po 1700zł gdzieś około 230km do cukrowni mamy. 

Ale po przywiezieniu 4 składów zrezygnowalislimy z transportu wysłodek z powodu długiego stania w kolejce. 😓

230km w jedną stronę i na pusto jechaliscie do werbkowic?? Za 1700 to po ile za wyslodki placiliscie? Ja woże cały czas z Krasnegostawu na zmianę z kier. W sobotę i niedziele to robię po 2 kursy po 300km jeden i to po legalu. W tygodniu po jednym ale dalsze trasy.

Jedziemy z węglem do Krasnegostawu lub do Chełma a potem do Werbkowic po wysłodki.

Za 26 ton płaciłem 700zł.

W tym roku promocja? W okolicach lubelskie, mazowieckie droższe to chyba nie były.

Teraz za tyle to nie kupisz. Na krasnystawie to prawie 2x tyle i brakuje.

jak to liczą te wysłodki niby 26 ton a suchych 33 i palci się za suche?

Nie bardzo wiem o co chodzi, ale powiem ci jak liczy cukrownia. Na 25t suchych trzeba 1050-1100 ton mokrych. Około 17 patelni na jedną patelke suchych. Jeśli pisałeś o przelicznik po jakim płacisz za mokre to zależy on od suchej masy. W tej chwili w krasnystawię na 26t trzeba około 60ton netto II i płacisz za te 60 a sucha masa na papierze waha się 22-24%