Skocz do zawartości

Łąka - koszenie



Ostatnie koszenie w tym roku (kilka dni temu) i zarazem ostatnie koszenie tego użytku. Wkrótce orka, wiosną pszenica i siew na nowo. Pierwszy raz zdarzyło mi się w jesiennym pokosie tyle mniszka. Urósł jak szalony i dał nawet sporo masy hehe ;)


Rekomendowane komentarze

Przednią mam od wiosny czyli ten sezon, tylnią 4 sezony. Na te dość spore ilości które koszę to oceniam bardzo dobrze, biorąc pod uwagę, iż jest też kilkadziesiąt ha trochę mniej równych terenów... na równym koszę od 13 do 16 km/h. Na mniej równych 8-12. Bardziej skacze ciągnik jak kosiarki. Jest centralne zawieszenie i ciśnienie, które to wszystko odpowiednio "trzyma". W tylniej w tym roku zmieniłem dysk z bębnem i trzymaki noży, bo się po prostu zużyło no ale i tak bardzo dużo ha wytrzymały. Kilka solidnych kamieni się trafiło i się nie rozpadła. Ogólnie oceniam bardzo dobrze :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v