Byk

Nie wszyscy rozumieją że gospodarstwo należy traktować jak przedsiębiorstwo. Skoro ktoś otwiera sklep jeździ za towarem w nocy po giełdach, siedzi za lada w niedzielę i święta i czeka na klienta plus załatwianie spraw urzędowych i ciągłym myśleniem jak rozwinąć sklep to pracuje fizycznie i umyslowo po 20h na dobę a wyciągnie powiedzmy 6tyś zysku to ma zamykać sklep i iść na zasiłek bo stawka godzinowa wychodzi mniej niż najniższa krajowa? tak samo jest w rolnictwie chodzi przy byku 2 lata i zostanie mu 1tys to też ma zamknąć i iść na zasiłek?

stawka godzinowa u mnie w gospadarstwie to 13 netto tyle płacę najemnym pracownikom

2 godziny temu, Rolnik7343 napisał:

Czyli jak idziesz do pracy na etat to nic z tego nie masz więc po co pracować ?

przeczytaj jeszce raz co napisałeś......

Mam pomocnika któremu muszę opłacić KRUS i płacę mu 13,-/h , pomaga mi w obrządku i innych pracach gospodarskich oprócz jazdy ciągnikiem .

I jego pracę i moją  wliczam w koszt wyprodukowania bydlaka i tyle.

Tak samo cenę zboża przyjmuję taką jaką mógłbym dostać w skupie a nie tyle za ile je wyprodukuje

I dziwić się że jest na forum temat Dziewczyna na gospodarkę czytaj pracownik na gospodarkę który urodzi dzieci. Jest tak bo prawie nikt nie liczy własnej pracy. Stawki za byki, świnie i wszystko inne są niskie bo nie wliczamy jako rolnicy własnej pracy. 

Nie należy też zapominać o kosztach amortyzacji sprzętu czy budynków. Często się o tym zapomina licząc koszty.

Na amortyzacji sprzętu popłyneły wszystkie gospodarstwa w okolicy które upadły ale jaka duma, że dysponuje się sprzętem większym i lepszej marki niż sąsiad

55 minut temu, Aktis napisał:

Nie należy też zapominać o kosztach amortyzacji sprzętu czy budynków. Często się o tym zapomina licząc koszty.

no chyba,że budynki już zamortyzowane

do końca nigdy nie zamortyzujesz czy budynku czy ciagnika bo a to remont a to przebudowa itp.

tak wiem o tym , jednak ubezpieczalnia twierdzi inaczej

gomez181  kolego nie daj się .Cwaniaki chcą go wyrwać za taniochę .Spokojnie możesz ich psem poszczuć niech spadają .

RafaKdziela napisał:

gomez181  kolego nie daj się .Cwaniaki chcą go wyrwać za taniochę .Spokojnie możesz ich psem poszczuć niech spadają .

heheh sprawa jest taka ze nikt w okolicy żadnen handlarz nie da więcej...,przód tam jakiś ma ale tył slaby.

Z tym że liczy się za zboże jak na skupie to się zgodzę.

Ale teraz powiedzmy że trzymasz te świnie i po odjęciu wszystkiego (oprócz twoje pracy) zostaje ci te 50 zł to na wypłatę powiedzmy 2000 zł potrzebujesz sprzedać 480 w roku czyli powiedzmy 3 rzuty po 160 sztuk. Jesteś w stanie to sam ogarnąć ? (raczej tak) a jak ktoś chce mieć pracownika to po prostu musi mieć co najmniej 320 sztuk na rzut i tyle.

Według mnie 7zl netto za hf to dobra cena, RafałKdziela według ciebie za jaką cene powinien go sprzedać? W cenie mięsnego? 

12 minut temu, gomez181 napisał:

 

heheh sprawa jest taka ze nikt w okolicy żadnen handlarz nie da więcej...,przód tam jakiś ma ale tył slaby.

Odblokuj pocztę to może podjedzie mój kupiec i da sporo więcej bez gadania .

może nie bez gadania ale da

Przed chwilą, Marmurek12 napisał:

Według mnie 7zl netto za hf to dobra cena, RafałKdziela według ciebie za jaką cene powinien go sprzedać? W cenie mięsnego? 

Nie znasz się .Zawsze należy walczyć o swoje ,a nie głowę zwiesić i powiedzieć ,co zrobić .

Przed chwilą, RafaKdziela napisał:

Nie znasz się .Zawsze należy walczyć o swoje ,a nie głowę zwiesić i powiedzieć ,co zrobić .

Ja to bardzo dobrze rozumiem że każdy rolnik chce jak najwięcej bo to on ma najwięcej wkładu własnego przy odchowaniu takiego byka

27 minut temu, gomez181 napisał:

 

heheh sprawa jest taka ze nikt w okolicy żadnen handlarz nie da więcej...,przód tam jakiś ma ale tył slaby.

daj zdjęcie z tyłu .... 

 

oniak napisał:

27 minut temu, gomez181 napisał:

 

heheh sprawa jest taka ze nikt w okolicy żadnen handlarz nie da więcej...,przód tam jakiś ma ale tył slaby.

daj zdjęcie z tyłu .... 

 

tył słaby,jak u hf-a. szkoda zdjęcia xd

Ile on może ważyć?

ma 21 msc,nie wiem może 700...

bydło to skarbonka, co wsadzisz to wezmiesz, o interesie na bydle zapomnij ....

ozzborn

  kolego może masz trochę racji .Natomiast na bykach jest zarobek mały ,bo mały ,ale jest .A na świniakach ???.Roboty po czapkę z daszkiem i zapomnij o zysku .

Przy świniami masz roboty?to ty roboty nie znasz.nie ma ceny teraz ale na świni prędzej zarobisz.

Przy bykach nie ma roboty .Kiszonki zadasz obsypiesz to i po robocie .Obornik wywalisz turem i co to za robota.Przy świniach masz szczepień od groma do tego przy prosiakach ,maciorach ,a szkoda zachodu tyle roboty .

polski chłop powinien w pierwszej kolejnosci produkowac to co sie jada w kraju i to powinno mu sie najlepiej opłacac, a w PL nadal jada sie wieprzowine  nie wołowine... a jak wyglada rzeczywistosc ? mieso wieprzowe sie sprowadza a wołowine sie eksportuje, cyrk na kołach