Wyniki badania gleby

Założyć plantację to ogromny koszt(gdzieś czytałem o 60 tyś/ha) a borówki na rynku chyba już nie brakuje. Co takiego może tam rosnąć jak piach pewnie od białego przez żółty do szarego?

Jak finanse pozwolą to na przyszłe lato jedno auto zamówię jakiegoś węglanowego. Co do kukurydzy to na chwile obecną nie mam potrzeby robić kiszonek, ale możliwe ze za 2-3 lata już tak, no chyba ze się poddam i całkiem zrezygnuję. U mnie z wodą zawsze kiepsko, a tym bardziej ze to same piachy. Na poplon brałem pod uwagę łubin, gorczycę lub grykę, ale jeśli saradela urośnie to i ja posieję. Generalnie to zastanawiam się czy w takie gleby warto inwestować czy tylko obsiać łubinem i brać  dopłaty, choć i one nie zrekompensują wkładu i czasu jaki będę musiał poświecić. Choc przyznam szczerze że chciałbym zbierać maksymalne plony jakie sie tylko da na tych gruntach. Rozumiem że mam całkiem zrezygnować z saletrzaku, a zamiast niego dać ten kornkali?

@ Thomas 2135- Tą życicę to zaorujesz na zimę czy idzie na kiszonki?

A piach pod spodem tylko żółty a na wierzch szary  choć podobno na jednym fragmencie ornej jest nawet 4 klasa

Daj to w dzierżawe lub kup sobie podręcznik i naucz się podstaw rolnictwa

Z azotu rezygnować całkiem?. Co to z potasu i fosforu samo urośnie? ...

Trawa miała być koszona i zbierana w bele, ale krowy wpasam, bo na pastwiskach trawy nie ma od dawna. 

@zetorlublin7341 borówka amerykańska potrzebuje dużo wilgoci, a piach łatwo się przesuwa. Co do odczyn gleby, to na piachu nie uzyska się (zazwyczaj jest to trudne) pH 6+. By szybko podnieść odczyn (chociaż o 1 punkt) trzeba dać tu dużą ilość kredy lub może nawet lepiej - zmielonego na pył wapna węglanowo-magnezowego (kreda nie będzie miała magnezu). Obornik jak najbardziej wskazany. Tylko trzeba uważać na mieszanie go z wapnem (strata azotu i uwstecznić nie się fosforu). Oczywiście zabieg z wapnowaniem nie da spektakularnego efektu od razu i będzie trzeba go systematycznie powtarzać przez kolejne kilka lat.

Dziękuje wszystkim za wszelkie opinie i uwagi  Rozważę  jakie działanie będą dla mnie najkorzystniejsze by sensownie i opłacelnie prowadzić gospodarstwo.

@Bartek 933- Na taka glebę nikt się nie skusi. Rozeznanie już robiłem.

A jakie warunki proponowałeś?

6 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Tylko wapno i żadnych nawozów? To z czego roślina ma pobrać składniki pokarmowe jak w glebie brakuje wszystkiego? Mam działki, gdzie pH jest kiepskie, ale P czy K jest na średnim czy wysokim poziomie. Wtedy wiem, że ma z czego pobrać. Ktoś pisał, że nawozy są tylko niedostępne. Ja w tej tabeli tego nie widzę.

Jak ph slabe to ile bys nie wrzucil to roslina i tak nie pobierze, tym bardziej ze na ph 4 na prawde prawie nic nie rosnie wiec nie bardzo jest co nawozic. Zboze jest rzadkie chude i slabe. 

Edytowane 2 Października 2018 przez Gość

Ile czekałeś na wyniki badań, bo ja na swoje już prawie 4tyg i nic

Ja czekałem z Poznania 6 tygodni. 

Jak pisałem wcześniej wapno wapno wapno. Im bliżej masz do kopalni tym taniej. Mnie wyszło ok 3150 zł za łódkę z Morawicy. Ale ponad 300 km w jedną stronę. 

10 minut temu, songo napisał:

Jak ph slabe to ile bys nie wrzucil to roslina i tak nie pobierze, tym bardziej ze na ph 4 na prawde prawie nic nie rosnie wiec nie bardzo jest co nawozic. Zboze jest rzadkie chude i slabe. 

Na tym polu co pokazałem pH było chyba 3,7. Rok temu posiałem proso i wyrosło też do kolan a w podsiewacz 250 kg npk 8,20,29. Wiadomo plonu ziarna z tego nie będzie, ale takie paszowe jak widać rosną. Działka dooiero kupiona to nie da się wszystko szybko naprawić.

Paszowe moze i tak ale, sam mam place o ph 4 to czy pszenzyto czy owies wszystko sie zwija

wziąłem ostatnio ponad 2ha takiego pola tzn piaszczyste a pod lasem trochę organicznej gleby, na wiosnę 0,7ha zaorałem na raz pod QQ kiszonkową, dałem łacznie 170kg N 115kg P2O5 i ponad 160 K2O, wziąłem to po pewnym "rolniku" który tylko obsiewał trzydziestką a nic nie wnosił do gleby gdzieś przez dobre kilkanaście lat (pamiętam jak byłem mały bywałem wtedy u kolegi-właściciela pola), podłoże piaszczyste, z tego 100kg polidapu w podsiewacz na te 0,7ha reszta polifoska 6 zaraz po orce jakoś początkiem kwietnia i mocznik przed uprawą przedsiewną, odmiana PL kresowiak ze smolic, na 75% pola qq całkiem całkiem zaś z 10% pola to totalne zero, przebarwienia, zżółkła od razu wyrosłą na jakis 1m mierząc do wiechy i tyle, zebrałem na kiszonkę, w międzyczasie około 5 sierpnia pobraliśmy próbki z Panią z OSChR, wzięliśmy z 2 nakłucia z tego feralnego miejsca reszta juz po całości z pozostałej części, wyszło pH 4,2 o dziwo gleba średnia (chyba ta organiczna z pod lasu to zawyżyła) magnez niski, fosfor niski, potas też chyba niski, reszta pola była koszona przez właściciela opryskałem glifosatem końcem lipca i tak leżało do zbioru kukurydzy (koniec sierpnia) zamówiłem dolomit 26t wanna dałem na 2,3ha całość wymieszałem talerzówką (koło 5.09) i teraz leży albo tam zasieję łubin żółty lub wąskolistny albo kukurydzę na ziarno, myślę bezorkowo bo ładnie bym drugi raz wymieszał wapno i napewno byłoby to korzystniejsze niż orka, czas pokaże co zadecyduję, wapno wg atestu 34% CaO i 18% MgO z odkrywki oddalonej ok. 20km odemnie 43zł tona z dowozem (Śląsk) przemiał zadowalający

EDIT: fosfor niski, potas i magnez bardzo niski

Edytowane 2 Października 2018 przez proxy8441

Koledzy rowniez robilem badania i rowniez mam podobne. Zakupilem juz wapno weglanowe i chce dac okolo 5 ton bo ph miejacami poniezej 4. Gleby rowniez lekkie i bardzo lekkie. Ale reasumujac z waszych wypowiedzi wynika okolo 5 ton wapna. Co dalej mnie wiecej w dawkach. Pytam bo wiem ze niektorzy sa bardziej doświadczeni i chcialbym jakie z praktyki wskazania uslyszec. Bo technolodzy i doradcy mowia roznie.

Marek jak wapno o którym piszesz jest z Imielina to nie mam pytań, to się nadaje drogi do lasu równać a nie siać na polu.

Bartek mylisz się, ma swoją wartość nawozową, pod warunkiem dobrego przemiału a taki tam starają się utrzymywać, jedno pole tym wapnem doprowadziłem już do ładu również z pH ok. 4 w 3 lata, w tym roku tam był rzepak a teraz jest pszenica, było dodatkowo zaperzone więc poszedł na pierwszy strzał glifosat, jak zasiałem tam kiedyś jęczmień jary to wypaliło doszczętnie a na jego miejscu wyrosła chwastnica jednostronna choćby sorgo  , teraz rodzi, miałem nie raz "nordkalk standard cal" to przemiałem nie różniło się od Imielińskiego a nawet był gorszy, na takie gleby dolomitowe jest najlepsze, wiem że jedni (wiekszość) to wapno wyśmiewa ja się z nim przeprosiłem, odpowiednia dawka i jest rezultat po latach

Edytowane 2 Października 2018 przez proxy8441

dałeś 11t wapna na hektar?   ciekawe ile to podbije ph.

Twoja kasa, mnie nie stać na to żeby tego czegoś sypać po ok 7t/ha bo tak tam zalecają z tym że te 7 ton to minimum jak mówi kierownik produkcji tego "czegoś"

zgadza się, wapno węglanowe dolomitowe z przerobu skał odznacza się bardzo powolnym działaniem na efekty zatem poczekam

Bob ja nie słucham tam żadnego kierownika, ustalam dawkę w oparciu o analizę gleby i zawartość Ca w nawozie na cięższe gleby bym stosował co innego wiadoma sprawa, do podtrzymania pH wystarczy 3-4t

Edytowane 2 Października 2018 przez proxy8441

11 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Tylko wapno i żadnych nawozów? To z czego roślina ma pobrać składniki pokarmowe jak w glebie brakuje wszystkiego? Mam działki, gdzie pH jest kiepskie, ale P czy K jest na średnim czy wysokim poziomie. Wtedy wiem, że ma z czego pobrać. Ktoś pisał, że nawozy są tylko niedostępne. Ja w tej tabeli tego nie widzę.

Nie wiadomo czego brakuje w glebie może tam wszystko jest tylko nie dostępne... Jest wyraźnie napisane:     ,,zawartość składników przyswajalnych (w mg/100 g gleby),,

Czyli składników które roślina może pobrać w panujących warunkach. Jeśli zwiększymy pH, to (ukryte, zablokowane) składniki staną się dostępne.

Kiedyś dodawałem takie zestawienia wyników jak po zwiększeniu samego pH nagle rosły wartości dostępnego potasu, magne, fosforu. Ale niestety dodawałem to po przez link do pokazywarki, a tam po jakimś czasie usuwają te zdjęcia i linki stały się nie aktywne.

Kiedyś może jeszcze dodam teraz z konta google. Albo jak cię bardzo interesuje to na PW napisz to kiedy w weekend bym podesłał.

 

@Morion Już widać że fosforem nie musisz nawozić. Przy tak niskim pH fosfor masz tylko niski. Więc można się domyśleć że będą wzrosty dostępnego fosforu, po porządnym wapnowaniu.

Edytowane 2 Października 2018 przez damianzbr

Ostatnio czytałem Twój wpis o tym jak zrobiłeś dokładniejsze badania i nagle składniki się odnalazły.  Jak rozumieć tę zawartość? Nawet jak zawartość jest bardzo niska to roślinom wystarczy po wapnowaniu. Może bym Ci swoje podrzucił z zeszłego roku to byś rzucił okiem?

12 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Na tym polu co pokazałem pH było chyba 3,7. Rok temu posiałem proso i wyrosło też do kolan a w podsiewacz 250 kg npk 8,20,29. Wiadomo plonu ziarna z tego nie będzie, ale takie paszowe jak widać rosną. Działka dooiero kupiona to nie da się wszystko szybko naprawić.

A jak kupowałeś to wiedziałeś ze tam taki kwas? Ile trzeba zapłacić za taki ha? Bo u nas 40 wolaja

Wiedziałem, że prawie nigdy pole nawozu nie widziało. Domyślałem się, że kwas ale nie taki. 20 tyś za VI klasę.

To za tyle to warto, ale jeszcze trochę grosza trzeba żeby to doprowadzić do normalności