Agromasz PJ 4+ 4x45

Polskim Kverem można śmiało nazwać Koję ,bo to to jest marna imitacja Kvera która ma tylko odkładnie z niego 

Rozstawiony na max?  

Na max :D Wszystkie elementy robocze są jak w Kvernelandzie i ta marna imitacja pięknie kręci :D Elementy ze stali borowej, cena fajna a po Kv wiecej nie urośnie :D Orałem staltechem 5x40 to tym nie dość że szybciej to i mniejsze spalanie.

manieks120 napisał:

Polskim Kverem można śmiało nazwać Koję ,bo to to jest marna imitacja Kvera która ma tylko odkładnie z niego 

Manieks120@ W koji oprócz odkładni, wszystkie pozostałe elementy robocze, od dłut przez połozy, ścinacze, lemiesze i piersi są identyczne jak w kverneland. A z tą miernotą trochę przesadziłeś. Mam pług koji i póki co nie narzekam, nic się jeszcze nie pogięło i nie pękło. Zaorałem nim ponad 250ha i na tą chwilę wymieniałem tylko dłuta

obserwuj czopy na belce, dobrze radze, raz mi już pęk ale o tyle szczęśliwie że na polu 

3 godziny temu, bronek napisał:

 

Manieks120@ W koji oprócz odkładni, wszystkie pozostałe elementy robocze, od dłut przez połozy, ścinacze, lemiesze i piersi są identyczne jak w kverneland. A z tą miernotą trochę przesadziłeś. Mam pług koji i póki co nie narzekam, nic się jeszcze nie pogięło i nie pękło. Zaorałem nim ponad 250ha i na tą chwilę wymieniałem tylko dłuta

Ja nie mam nic przeciwko ani Koji ani Agro-maszu, fajnie że inwestuje się w fajne nowe maszyny tylko A-M mogliby się trochę bardziej przykładać co do wykonania i malowania , jakość orki mi też się po nich podoba.

AdeXZet napisał:

obserwuj czopy na belce, dobrze radze, raz mi już pęk ale o tyle szczęśliwie że na polu 

Dzięki za info - będę uważał :)

na fanda było stać a na kvernelanda nie?

@ up A Ty czym orzesz? Właściciel zapewne wie czego potrzebuje, może za różnicę pomiędzy zagraniczną maszynę dokupił sobie jałówek, krów czy czegoś innego jeśli prowadzi hodowlę. Trochę irytujące są takie odpowiedzi, tak jakby gul ci skakał, że ktoś ma fendta a ty tylko renówkę. Ciesz się z tego co masz, bo żeby kupić fendta i kvernelanda trzeba się na za***rdalać i znaleźć potem w tym wszystkim jakieś racjonalne uzasadnienie ekonomiczne. Nie sztuką nakupić, sztuką to wszystko spłacić/odrobić zarobić na kolejnego następce. Ale dziwić się, że chłopa dupcą jak się wychodzi z założenia, nic że nie ma roboty dla pługa ale kupię sobie kvernelanda za np 30 tyś a nie agro masza czy akpila za połowę, bo sąsiedzi się będą śmiać, że mam fendta a tylko (a może i aż) polski pług. Każdy powinien liczyć czy opłaca mu się dopłacić za "markowy" pług drugie tyle. Każdy z nas jest w innej sytuacji i każdy powinien wiedzieć czego tak na prawdę potrzebuje.

Daniel dzięki za miłe słowo. Stać mnie na nowego Kv tylko po co? Tu mam elementy ze stali borowej. Orze luks. To czego chcieć? Więcej po Kv nie urośnie. Co do Fendta to było można kupić Renówke czy Case ale tu mam sławetny turbomat oszczędzając silnik i skrzynie, amortyzację osi i oddzielną hydraulike od skrzyni.

Kolego ile za takie cacko trzeba dać? Bo mnie Bomet już wkur...a

9500 + vat ale zadzwon na Zdany to sporo urwiesz.

To jest to samo co staltech? Tez miałem taki brać ale niepodobalo mi się ze jest tam tyle śrub na belce zaczepowej, i te koło podporowe od poloneza, wybór padl na akpila 

To to akurat jest kopia Vogel Noota z odkładnicami z Kvernelanda

https://img01-olxpl.akamaized.net/img-olxpl/720876431_1_644x461_plug-zagonowy-vogel-noot-4-skibowy-radziejow.jpg

radekz200 napisał:

To jest to samo co staltech? Tez miałem taki brać ale niepodobalo mi się ze jest tam tyle śrub na belce zaczepowej, i te koło podporowe od poloneza, wybór padl na akpila 

Jakiego masz akpila? W kv tez cienkie kółko.

Mix 40

Fajny ale mi byl potrzebny 4x45 zeby brac równo z kołem.