rzepak atora f1 29.09.2018

Chyba jd sie mielił podczas siewu bo każdy przejazd za kołami przestrzały.

uroki brony aktywnej

Też siałem z broną, u mnie nigdy tak nie było. Jak nie wschodził to na całości no chyba, że sie przymielał to tak było jak u Ciebie. Brona to nic dobrego szczególnie jak sieje się w suche.

I tak bym wolałbym broną niż agregatem rozbijać to 2-3 razy 

No jak masz bryły wielkości garnka to tak. Ja wolałbym wtedy wyeliminować orkę.

u mnie też siane w suche i czegoś takiego nie ma i nigdy nie było czy to sucho czy mokro. Przejazdy to najbardziej widać po wschodach jęczmienia jarego

9 godzin temu, yacenty napisał:

uroki brony aktywnej

Jakoś od kilku lat uprawiam agregatem aktywnym i takich przeskoków nie mam. Raczej złe ustawienie zestawu. Czasami trzeba by się uderzyć w pierś i przyznać że się dało ciała

To nie jest urok brony aktywnej, tylko  przedplon jęczmień ozimy. Ja mam posiany po  jęczmieniu jarym ale przed był burak i wschodu dużo gorsze. Burak tak wyciągnął wodę z ziemi że z 3 lata bedzie to widoczne.

sztafek#8482; napisał:

9 godzin temu, yacenty napisał: uroki brony aktywnej Jakoś od kilku lat uprawiam agregatem aktywnym i takich przeskoków nie mam. Raczej złe ustawienie zestawu. Czasami trzeba by się uderzyć w pierś i przyznać że się dało ciała

nie ja ustawiłem a właściciel siewnika więc w tym aspekcie nie mam sobie nic do zarzucenia, ale może i tak było

Brona aktywna wrzuca suchą ziemię w ślady ciągnika i takie są efekty. Trzeba zainwestować te 6 tyś w spulchniacze za kołami i po problemie😛

Racja. Jak mokrzejsze lata to nie ma problemu,ale w tym roku zasialem rzepak i zyto hybryd bez spulchniaczy przed wirowka i dupa jest za kolami wschody marne. Pszenzyto sialem ze spulchniaczami i jest ok. Tyle ze w miedzyczasie spadlo 25mm deszczu.

Ale po siewie ze spulchniaczami bylo jeszcze sucho i za zestawem nie bylo widac suchej ziemi za kolami po przejezdzie.