Poplon, przygotowanie pod orkę

I ty gadadasz żeś deszczu nie miał?! 

Moj zasiany niby pod jare i mógł by stać, ale zaczął kwitnąć i go skasowałem. Tylko mój to może 1/3 twego. 

to pod jare to już orka czy jak? Bo też planuje zasiać w przyszłym roku gorczyce na poplon

daj se spokój z gorczyca jak nie siejesz rzepaku to zasięj sobie rzodkiew olejsta

no tylko kwestją jest też klasa ziemi na VI to urośnie? Ile tego na ha i jaka cena?

jak będzie miała wodę to

Gorczyca zginie na 6 klasie

urośnie a jak nie to i gorczyca nie urośnie wystarczy 15 kg na ha

bo wiecie mam ziemie od III do VI klasy i szukam jednego poplonu na każdą klase niechce się rozdrabniać że taki tu a inny gdzieś indziej

spróbuj nie pożałujesz

zerkłem w necie to pisze od 25-30kg na ha ale może na słabszych ziemiach niema co tak szaleć z taką ilością wysiewu. Nigdy nie widziałem by ktoś u nas to wysiewał. Zresztą większość orze na wiosne pod jare dopiero i puźniej jest płacz bo sucho i nieurosło

a jeszcze dopytam w jakim terminie tą rzodkiew wysiać i kiedy dobrze jest ją przyorać?

Zyła, jak to urosło przez miesiąc nie wiem, był 2razy deszcz, siałem i uprawiałem gruberem i było dość wilgotno wtedy, widzę że gorczyca wypiła całą wodę rzodkiew była dość niska, bardzo źle mi się to orało mimo że połamałem,

Planuję tu siać pszenicę ale czekam na deszcz. Chyba już pod oziminę nigdy nie zasieję poplonu, ale cóż człowiek uczy się na błędach.

Nie lepiej było to zwałować dużo szybciej i oszczędniej tu po podorywkowym wygląda jak po wale

Nie mam wału, ustawiłem tak żeby tylko właśnie wał od grubera to złamał efekt był dobry, szczerze to nie liczyłem że tak wyrośnie, nie było mnie w domu 4tyg a tu taki las.

to gdzieś ty był 4 tygodnie? Ja po pracy ganiam jak wściekły żeby się wyrobić a ten 4 tygodnie poza domem:)

Musiałem dorobić  bo przez suszę cienkie zbiory to trzeba budżet domowy ratować jak się da

u mnie rzepak jary wyrósł jeszcze większy na troszke lepszej ziemi a na totalnym piachu ma po 4 liscie albo zginol całkiem . Mam zamiar go orac ale z przodu ciagnika albo łyżka go przygniote albo plugiem do sniegu . deszczu u mnie mial pod dostatkiem od siewu

Odkrec dwie przednie łapy przy gruberze i nie będzie się zapychac

Z tego co widzę to kolega chyba z tej samej miejscowości co ja.

Jeśli tak to jeden z lepszych poplonów w okolicy

Jak to tak wyrosło przy naszym rozkładzie opadów to nie wiem? Chyba że dobra gleba albo akurat po siewie popadało

8 godzin temu, mateuszz566 napisał:

Z tego co widzę to kolega chyba z tej samej miejscowości co ja.

Jeśli tak to jeden z lepszych poplonów w okolicy

Jak to tak wyrosło przy naszym rozkładzie opadów to nie wiem? Chyba że dobra gleba albo akurat po siewie popadało

Hej, nie kojarzę Cię bo nie mieszkam tu zbyt długo, alę dzięki za opinię

Jak siałem pod gruber było dość wilgotno, potem deszcz był tylko 2 razy przez 6tyg, szkoda że jest tak sucho bo ciężko się to orało.