Skocz do zawartości

Orka


Taurus83

U somsiada. Na oko 3b-4a bo mam obok swoje. Niektóre bryły są wielkości 3 piłek do siatki. Pług germański. Traktor też porządny.


Rekomendowane komentarze

W obecnych warunkach bez znaczenia jest czy pług jest germański, norweski czy francuski. Każdy wywali skałę na lepszy glebach. Mógł to czymś przelecieć od razu po orce, a nie czeka aż całkiem zeschnie na beton. Ja na takie coś wjechałem wałem posiewnym, potem po ok 2 tygodniach podwójna uprawa agregatem i nie ma znaku po bryłach. 

Odnośnik do komentarza

Pewien popularny jutuber twierdzi że jego ovorum lepiej się wbija w ziemię i nie robi grud tak jak kvernelandy somsiadów 

Odnośnik do komentarza

Dokładnie. Jakby to ktoś inny powiedział to by afery nie było. Po prostu somsiady nie potrafio tych kvernelandów ustawić, dlatego nie wchodzą. Jeśli pługi mają zbliżoną do siebie masę to nie ma tego, że jeden wchodzi a drugi nie. No chyba że już dłuta zjechane 

Odnośnik do komentarza

@Henius91 Mówisz ze wał i 2x agregatem i zrobione było pod siew? Ja zarypałem sprawe bo zaorałem tydzień temu i czekałem na deszcz żeby to uprawić ale na szczęście przyszedł. Tak na przyszłość, zdaje to egzamin?

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Taurus83 napisał:

Pewien popularny jutuber twierdzi że jego ovorum lepiej się wbija w ziemię i nie robi grud tak jak kvernelandy somsiadów 

Sąsiadom pługi nie wchodzą w ziemię bo nie była ona wcześniej opryskana roundup powermax 720 w granulkach 😂

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, robi57362 napisał:

slomek kurcze przez kilka sekund o tym wspomnial i juz afera.

jaka afera. dyskusja. są pługi lepsze i gorsze. jedne na takie warunki a inne na takie...

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, gaga195 napisał:

@Henius91 Mówisz ze wał i 2x agregatem i zrobione było pod siew? Ja zarypałem sprawe bo zaorałem tydzień temu i czekałem na deszcz żeby to uprawić ale na szczęście przyszedł. Tak na przyszłość, zdaje to egzamin?

Ja poczekalem  tydzień,  a deszcz nie spadł.. Wczoraj raz przejechałem kultywatorem z pakerem, to gdzie lżejsza ziemia,  to ok,  a gdzie najgorsza glina, to tluklem  górki, tluklem ,  tluklem, tluklem, po tym jeszcze trochę tluklem u grudy mam wielkości piesci-dwoch.  Chyba będzie trzeba jeszcze wal posiewny wziąć i z nim w komplecie trochę pojezdzic

Edytowane przez daron64
Odnośnik do komentarza

ja mam często bryły większę i mniejsze a somsiady nie mają aż tyle. Może ktoś podpowie jak to doprowadzić nie mając żadnych packerów i innych wałów tylko mam zwykły stary agregat uprawowy 2 metry z  4 wałkami zwykłymi, brony 4 i właściwie sieje po tych sprzętach, wschody przeważnie słabe. Co sobie kupić w najmniejszym budżecie bo tylko na 7 ha 

Odnośnik do komentarza

po pierwsze wapno. może talerzówka by dała radę ? u mnie sie sprawdza, zwłaszcza ze ma podwójny wał ale taka bez wału też potnie bryły.  znajomy robi  bronami z włóką i z gliny zostaje pył

Odnośnik do komentarza

Wapno,  coś poza zbożami wprowadzić (po lubinie np dużo lżej się oralo). Ja kiedyś talerzówkę ciągle, ale mam rozebrana 😛

Porobilem teraz badania gleby, kupiłem piasta i od wiosny trzeba jechać z tematem. 

Jeszcze się zastanawiam czy nie kupic crosskila,  zrobić zestaw z pakerem

Odnośnik do komentarza

u mnie póki miałem agregat bierny, nie umiał dojść do ładu, na glinach pacyny wielkości piłek do nożnej, i w takie coś nie raz siałem... katastrofa była potem pryskać.

w tym roku gliny jadę bezorkowo żeby głazów nie wyorać, sam gruber, i potem aktywna z siewnikiem.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, wapno i jeszcze raz wapno. Bez tego to najlepsze uprawki nic nie dadzą. 

17 godzin temu, gaga195 napisał:

@Henius91 Mówisz ze wał i 2x agregatem i zrobione było pod siew? Ja zarypałem sprawe bo zaorałem tydzień temu i czekałem na deszcz żeby to uprawić ale na szczęście przyszedł. Tak na przyszłość, zdaje to egzamin?

Na tym polu miałem 5 czy 6 letnią trawę, do tego susza to możesz sobie wyobrazić jak to się fajnie orało i jakie skały rwało na glinie (pług ustawiony na 4x40, 25 cm i Valtra szybciej niż 7 km/h nie dawała rady). Oczywiście orka razówka, bo nie miałem czym tego ruszyć. Trochę miałem obawy co do tego wału po orce, bo myślałem że na glinie znowu to uklepie, ale elegancko wał te bryły rozbił, a na piasku doklepał glebę i po dwóch przejazdach agregatem na glinie nie było praktycznie brył, może takie wielkości piłki tenisowej, ale po siewie poszedł drugi raz wał i jest gładko jak na stole. Teraz czekam na wschody jęczmienia na tych glinach

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v