Farmer 8244

Własnie nikt nie miał w trzech miejscach był i na dało rady dostać tylko maks 12 metrów a ona miała tylko bez góry a tam jak zmierzyliśmy było 15 metrów i wyszła d*pa

U mnie bez problemu idzie 18 dostać

Ja tam i tak zawsze tnę folię, i kładę w poprzek. Łatwiej jest ja rozciągnąć niż jeden długi pas, do tego przykryję kawałek wjeżdżam na pryzmę z łyżką ziemi i wysypuje na folie zawsze miej łopatowania. I przy odkrywaniu znacznie lepiej bo nie trzeba ciągnąć kilometra foli za sobą by odkryć.

Edytowane 14 Września 2018 przez Skoczek1994

bo folię to się odcina a nie zostawia rulon by miały się gdzie myszy chować ☺a do rozwijania towczoraj przykrywałem pryzmę 12/60 rolkęna rurę i ładowacz na ciągniku i rozwinięte szkoda że zdjęcia nie zrobiłem 😕

Tylko folia może sie jeszcze do czegoś przydać a pociętą to tylko wyrzucić 

Sławek, jak jest porządek to mysz nie ma czego szukać

Dokładnie ja z myszami do tej pory nie miałem za bardzo problemu. Co do foli, ja folie po kukurydzy wykorzystuje do okrycia wysłodków buraczanych, mam kawałki 12x12 zawijam folie tak że boki mam przykryte podwójnie, a na wierzchu pod ziemię wystarczy pojedynczo. Także mi wystarcza na dwa lata, dzięki temu mniejsze marnotrawstwo. 

Edytowane 14 Września 2018 przez Skoczek1994

daniel ale jak tą folię przesuwa się na pryzmie i nie odcina to właśnie robi się bałagan a myszy to same się pojawiają jak foli leży dużo luźnej i mają się gdzie schować i jak ktoś pisze że u niego nie pojawiają się to albo kłamie albo nie ma kukurydzy . mi stara folia do niczego nie jest potrzebna .

No możliwe że mając pryzmę z 6,5ha miej więcej 40-50x12 nie mam kukurydzy. A w ciągu całego roku pod folią pokaże się kilka razy mysz którą i tak od razu pies złapie. Z resztą ja folie zawsze zwijam tak że wychodzi pasek maks 1m przez całą szerokość pryzmy.

sam to robisz czy robią to za ciebie ?

20 godzin temu, mazowszak napisał:

Mój sąsiad ścioł kukurydzę z 7.40ha i miał 100m długą i 12 szeroką trzeba było folię ciąć i w poprzek układać

ciekawe to co piszesz. Ja z 7,8ha ładnej kukurydzy miałem pryzmę 70x10m i ok 1,8 wysoką. Średni plon wyszedł ok 48 ton/ha co uważam za wynik bardzo dobry. Ile musiał mieć ten twój sąsiad, że taką pryzmę usypał? chyba że na pół metra wysoką

Powiem tak takiej kukurydzy jeszcze nie widziałem, nie dość że 3.5 metra łodyga gruba jak cholera bardzo liściasta i na dodatek kolba to potęga, Ci co kosili to mówili że chyba tną taką kukurydze pierwszy raz, odmiana FABELL może źle napisałem bo nie wiem jak to się pisze , rorzutnik forszaja z nadstawkami z 6-7 arów wychodził

Edytowane 14 Września 2018 przez mazowszak

1 godzinę temu, slawek74 napisał:

sam to robisz czy robią to za ciebie ?

No a kto ma niby to za mnie robić? Poza tym nie wiem gdzie ty widzisz problem. Jak mam odcinać co chwila po kawałku to wolę to zwinąć/złożyć zależy jak komu wygodniej. A co jak ktoś ma siatkę ochronną, i musi zwijać folię chcąc ją wykorzystać na następne lata, oraz siatkę? Niektórzy jeszcze używają dodatkową cienką folie transparentą, i jakoś mogą z tym żyć...

ja nie zwijam folii. odcinam po 1m za każdym razem. nie mam do tego nerwów i chęci na taka zabawę. folia i tak jest tylko na rok.

No w moim przypadku starcza na dwa sezony.

A ja robię tak biorę tasaka odcinam na jakiś metr razem z ziemią zwalam te odcięte i żadnych strat nie ma

Dnia 14.09.2018 o 14:37, slawek74 napisał:

daniel ale jak tą folię przesuwa się na pryzmie i nie odcina to właśnie robi się bałagan a myszy to same się pojawiają jak foli leży dużo luźnej i mają się gdzie schować i jak ktoś pisze że u niego nie pojawiają się to albo kłamie albo nie ma kukurydzy . mi stara folia do niczego nie jest potrzebna .

Ja jej nie przesuwam tylko zwijam i serio nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem mysz przy pryzmie. Mi folia akurat przydaje się do ponownego przykrycia pryzmy (dwie lepiej chronią przed psami czy wronami) czy darmowe okrycie sterty słomy