Claas Jaguar 940 & Deutz Fahr + Przyczepa Pottinger

Na taki sprzęcior aż miło popatrzeć...

Tak tak już był taki z rurą do nieba, a potem płacz

Słuchaj no Rolnik1973 nic do Ciebie nie mam ale nic nie stoi na przeszkodzie żebyś kukurydzę rżnął sierpem, wtedy co najwyżej się w palec zatniesz... Na *uj ty się w ogóle udzielasz jak nie do Ciebie jest mowa. Idź się brandzluj nad swoim Ursusem, dołóż mu jeszcze ze dwa zegary będziesz najfajniejszy we wsi.

Kur... drogi Administratorze i moderatorzy. Długo jeszcze będziecie tolerować tego głąba? Ja za rzekome prowokowanie(zwróciłem uwagę ) do kłótni dostałem bana na miesiąc a ten drwi z ludzkiej krzywdy.

Jakie to drwienie, to tylko zwrócenie uwagi co może grozić.

Tak to sobie tłumacz. Powiedz to samo rodzinom to zobaczymy czy cały wyjdziesz.

1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

Jakie to drwienie, to tylko zwrócenie uwagi co może grozić.

jak taki hojrak to złap za druty i pokaż żes nieśmiertelny , potem śmiej się do woli w żywe oczy rodzinom ofiar

rolnik ochlon bo w tamtym roku kolo Piask zginol mężczyzna podczas zniw na bizobie bo tez zachaczyl o druty

Ale tu winny jest sam operator sieczkarni, szkoda tylko tego drugiego bo poszedł ratować. Ja bym dzwonił na 991i po odłączeniu prądu dopiero ratował, z tym że dodzwonić się do nich to u nas graniczy z cudem.

Rolnik1973 napisał:

Tak tak już był taki z rurą do nieba, a potem płacz

To co mają sierpami to wycinać czy odciąć kawałek rury z nowej maszyny bo jest za długa, takim tokiem myślenia dalej byśmy robili w polu końmi. A poza tym trochę szacunku dla ludzkiej tragedii

Jakby taka tragedia zdarzyła się na starej z350 albo bizonie to by siedział cicho jak mysz pod miotłą ale on nawet czyjąś śmierć wykorzysta do wytknięcia ,że germańskie... A sam ma i nadal kupuje sprzęt made in Germany...

6 godzin temu, karol6130 napisał:

Ale tu winny jest sam operator sieczkarni, szkoda tylko tego drugiego bo poszedł ratować. Ja bym dzwonił na 991i po odłączeniu prądu dopiero ratował, z tym że dodzwonić się do nich to u nas graniczy z cudem.

to jedynie umiejętne zrobienie zarzutki odpowiednio wytrzymałym przewodnikiem który wyzwoli zadziałanie zabezpieczeń w rozdzielni stacji transformatorowej WN/SN spowoduje szybsze wyłączenie linii niż telefoniczna prośba o pomoc bo zanim przekierują się przełączą i przekażą informację to może byc po ptokach , najlepiej sztuczek sie nauczyc od złodziei sieci trakcyjnej

W takiej sytuacji mało kto myśli racjonalnie, zwłaszcza jak liczy się każda sekunda.

14 godzin temu, Agriculture napisał:

Na taki sprzęcior aż miło popatrzeć...

Miód malina