Skocz do zawartości

Pług dłutowy



Przygotowania do rzepaku w trakcie
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

Gość

Opublikowano (edytowane)

 

Próbowałem bez sekcji doprawiającej warstwą siewną ale nie na moich glebach. Są ciągle albo za suche albo za mokre i się to niekoniecznie udawało, bardzo słaby wigor początkowy kiełkujących nasion.

Natomiast robię też podsiewy traw i zazwyczaj na łące z wierzchu jest chociaż 3 - 5 cm takie ziemi jak w kwiatkach, czyli ziemia organicznej (odpowiednio napowietrzonej i wilgotnej)  w związku z tym podsiana trwa elegancko sobie kiełkuje i ma dobry wigor początkowy. Na moich łysych jałowych polach uprawnych, jakie są w 95% Polski moim zdaniem ciężko jest się wstrzelić w odpowiednie warunki powietrzno wodne do kiełkowania ziarniaków. Dlatego sieję w trochę za wilgotną glebę z zastosowaniem sekcji uprawiającej warstwę siewną w celu delikatnego przesuszenia tego i napowietrzenia.

 

1. Podsiew traw z wyłączeniem sekcji doprawiającej, tylko sama sekcja siewna:

nYAkXQR_Z-bqvUMBqI5s1QWps1tQNDNSDdrkJJGw

 

 

2. Kiełkująca trawa siana podsiewem wyłączeniem sekcji doprawiającej, tylko sama sekcja siewna. Na łyżce widać glebę z nieprzetworzoną materią organiczną, zapomniałem jak się nazywa ten typ gleby gdzie jeszcze są rozpoznawalne resztki roślin (pod mikroskopem), w każdym bądź razie jest to gleba z dużą zawartością próchnicy i w takiej glebie są zachowane odpowiednie warunki powietrzno wodne. Tej czarnej było dosłownie z 5 cm, a głębiej żółty piach.

PKfmFEQm6vfNR-6404uZ07EgcCQk5DtBqhoFcc1L

 

3. Siew jarego bez zastosowania sekcji doprawiającej warstwę siewną. Po polu ciągnęła się tylko sekcja siewna. Kompletny niewypał bo zasiane w zbyt mokre czyli zero powietrza sama woda i gleba.

B5cxIov8_f6zN7DHDAjK52SXvBvbvgYU2yBG1gPi

 

4. A sieję o tym zestawem

IyuQx0iLzJseGFNwCL-WEO-BxPaGj3uGJF8GXy0i

Edytowane przez damianzbr
5 godzin temu, MalyJohn napisał:

kopaliśmy na polach, i wiem mniej więcej jak to wygląda. ja mam typowy problem że po prostu przez warstwę płużną woda nie przechodzi niżej, przez co na wierzchu robi się breja. Robiąc różnego rodzaju głęboszami, na głębokości pół metra od razu tam stworzy się warstwa nieprzepuszczalna? myślę że nie uprawiając w normalnych warunkach. tak dla porównania. teraz przez zimę jeżdżę do pracy do Niemiec. i tam patrzyłem i pytałem jak oni uprawiają. to albo orka, albo pługi dlutowe. pytałem o metody siewów bezpośrednich itd to Tylko Niemiec zaczął się śmiać i mówił że dobre na rok czy dwa. nie pytałem już więcej

polecam głębosz i będzie ok

Gość

Opublikowano (edytowane)

@Bartek933

No raczej bardziej im się pomyli jak napiszę że sieję w uproszczeniach ale bez głębokiego spulchniania, niż sieję w uprawie zero bez głębokiego spulchnienia spulchniania.

No i są różne definicje uprawy zerowej. Delikatna uprawa warstwy siewnej jest akceptowana w uprawie zerowej.

Warstwy siewnej = czyli 2 - 3 cm. A nie 10 ani nawet 8 cm.

 

W zerowej chodzi o to aby wszystkie resztki pożniwne zostały na powierzchni, nie wolno ich przyorywać, przytalerzowywać, przygruberowywać. Moja sekcja siewna jest na redlicy talerzowej z talerzem zębatym toczącym do osi jazdy pod kątem 4%. Przy prędkości 15km/godz. wilgotną glebę potrafi na 0,5 metra w bok przerzucić. Więc też to uprawia warstw siewną.

 

@Pietras892 nie wiem czy był tańszy od pront. Kosztował około 40 tys Euro w 2014 r. Po prostu spodobała mi się sekcja siewna i nawet nie oglądałem innych. Kupowałem siewnik do siewu bezpośredniego w ściernisko kukurydzy ziarnowej.

Edytowane przez damianzbr
Gość

Opublikowano (edytowane)

za 2 lata mogę ci to sprzedać  ;)

Ale do rzepaku się to nie nadaje na naszych glebach. Nie utrzymasz głębokości na luźnej glebie. Ale już chyba wiem jaką modernizację zastosować aby rozwiązać ten problem.

Przedłużyć listwę od kółek kopiujących. Na dłuższej dźwigni będą maiły więcej siły te kółka.

Edytowane przez damianzbr
Gość

Opublikowano (edytowane)

Na razie testuję na jakimś 20 - 40% areału metodę strip till.

A resztę standardowo to gruberem uprawiam. Co ciekawe uprawę bezorkową mam już prawie 10 lat. A kukurydzę sieję dopiero chyba 5 rok. Wiec wniosek taki że nigdy w życiu nie siałem kukurydzy na oranym B|

 

kilka fotek z ST:

H1xC8W05hX-lZJ_k35rxPCJaznC8yjUCsoFCPnZu

52h7TIjsrP5WNu_Hod-Esbai-4pqaLWCRRLdHkYU

Dg5IBltlAOjK7QuEyk0nGMfEI3IE7hRl6NqudB2E

 

tak podczas suszy pierwszy lepszy deszcz wsiąka w uprawione pasy. Nie wsiąka na całą powierzchnię na 5 cm, tylko głęboko w uprawiane pasy.

CEDGRiGyLImdmm1QxX2E8Yno4bolJ0BSiKV5bO_1

Edytowane przez damianzbr

Zwykle to na wiosnę nie ma problemu ze wschodami, nie ma się co spieszyć tylko te mniej przepuszczalne pola uprawiać najpierw, potem zabierać się za "piachy" (jeśli mówimy o qq;)). W 2013 była ta długa zima, zasiałem na mozaice jęczmień jary w mokrą, zimną ziemię. Efekt? Na lekkiej ziemi wszystko wyszło, pokrzewiło  i wyglądało dobrze, na ciężkiej ziemi wzeszło byle jak, nie krzewiło się, męczyło się do żniw, generalnie kupa. W 2017 znowu to samo pole gościło jęczmień jary, tym razem uprawiłem i siałem po ok 5 dniach. Rok znowu sprzyjał, tym razem wszystko miało siłę i chęć do życia, agrotechnika prawie identyczna a suma sumarum plon o ponad 2 tony lepszy w porównaniu do 2013.

Edytowane przez misio3p
12 godzin temu, PATr napisał:

I jak głęboko tym robisz? 

Nie mam kółek podporowych i nieraz za głęboko wpada. Może powiem jak głęboko chciał bym robić. To tak, jeszcze nie wiem ale w przedziale 15 - 25 cm,

10 godzin temu, kuba5r napisał:

A nie ma problemów z trafieniem siewnikiem w rządki po st? Prowadzenie równoległe było by do tego świetnym rozwiązaniem

Trafić w rządki może nie ma problemu za bardzo, ale nieraz omyli przy nawrociach.

Dnia 1.01.2019 o 14:41, damianzbr napisał:

Pozwólcie naturze samej decydować o strukturze gleby, a wspomagajcie ją nie maszynami lecz płodozmianem, poplonami, materią organiczną.

@MalyJohn kup sobie gruber 3 belkowy bo jest on niezbędny w sytuacji gdy gleba jest w kiepskiej kulturze tak jak u mnie i 95% powierzchni PL. Chyba że masz pH 6,5 i wysoką zasobność wszystkich wymaganych pierwiastków. Ale jeśli nie masz, to kup gruber 3 belkowy aby wprowadzane składniki systematycznie mieszać z całym profilem uprawnym. Oczywiście możesz oczekiwać efektu naturalnego przemieszania składników bez grubera jednak jest to długotrwałe, choć dużo lepsze dla gleby.

 

Pokrótce:

1. rośliny nie potrzebują 40 cm warstwy uprawnej średnio zasobnej w próchnicę, wolą tę samą ilość próchnicy posiadać w skupisku do 20 cm. A w każdym bądź razie bardzo duży udział próchnicy na całych 40 cm. na glebach które są słabsze niż II kl. jest ekonomicznie nie uzasadniony.

2. Częste napowietrzane gleby (orka, gruber, dłutowiec) przyczynia się do spalania próchnicy.

3. Korzenie roślin sięgają o wiele głębiej niż 20 czy 40 cm, więc idąc tym tokiem rozumowania trzeba by ryć na 1 m, 2 metry...

 

 

Jest i moja marchewa z bezorkowego ogródka. Zdjęcie z lata a marchew rosła nie równomiernie bo były bardzo nierówne wschody. W moim domowym warzywniaku nikt nie zagrabia nasion po prostu się je rzucana ziemię i posypuję jakąś materią organiczną. Wiosna była sucha i strasznie nie równo marchew wschodziła. Dlatego w wiaderku jedna większa drug mniejsza. Ale jesienią podczas wyrywania prawie wszystkie były wielkości nie za dużego kota.

 

vEt0Yi_velSEEKQuBWDfMYCpRxS2Vd6JZHoB4tR0

 

 

A w tym roku taki okaz.

Od razu uprzedzę że to marchew biała, aby nikt nie pomyślał że nawiozłem czarnoziemu z czarnobyla

który powoduje że rosną  mi zmutowane marchewki czarno/białe

 

https://photos.app.goo.gl/9wJXtTBgEuVQeF8k7

MAh6X6EkSV0PZbC_BLm4EnM2X0qShOt2lYSTFxxd

Edytowane przez damianzbr

Warzywniak właśnie na takiej glebie jest. Po wierzchu luźna gleba a po 30 cm ciężka glina. I właśnie w tej glinie jakim narzędziem byś nie robił, be zrobisz tego co zrobią dżdżownice.

I na takiej właśnie glebie gdzie po 30  / 40 cm w głąb jest glina i pole w dobrej kulturze polon 13 - 14 t/ha 30 - 32%

Ale oczywiście nie mam ani jednego pola aby takie podglebie z gliny było z końca w koniec całą szerokością, tylko niestety zdarzają się przesmyki że w podglebiu jest piach i tam plon już spada z 13t na  6 - 8 t/ha oczywiście na tym samym polu.

 

Na polach w dobrej kulturze pH, nawozy na poziomie, gdzie w podglebiu luźna gleba (czyli taka sama jak w wierzchniej warstwie) lekka, plon około 10 t/ha 30 - 32 %.

Na polach gdzie w podglebiu piach, gleba b. lekka plon 4 - 5 max t/ha

 

Ogólnie rzecz biorąc celuję/szacuję w 10t/ha mokrej co jest co najmniej o 1,5t/ha mniej niż rok temu.

A tylko dlatego celuję w aż 10t/ha bo mam dużo kukurydzy na takich polach co jak były mokre lata to wszystko wymiękło (z gliną w podglebiu)

 

Jak się po ludziach kosi to 4 - 10 t/ha z przewagą takich 7t/ha

 

czyli ogólnie rzecz biorąc chujnia z patatajnią.

Edytowane przez damianzbr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v