Groch Akord

Widzę dodali po 3 dniach.

różnica pomiędzy klasami kolosalna, a po kolejnych tygodniach suszy to i na IV kl diabli wezmą

Tak to jest teraźniejszej suszy, z dnia na dzień te bardziej pozasychane rośliny się pojawiają, jak nie pomogą Ci z góry to będzie ciężko związać koniec z końcem, to już nie jest śmieszne co się dzieje na polach, w tym momęcie to już i 3kl ziemi nie wiele daje na 1-2kl się trzyma ale to jest 15% gospodarstwa. na 4kl to już i rzepak się poddaje i zaczyna dochodzić strasznie słabe będą w tym roku plony a nic nie zapowiada się na to że ceny na produkt wzrosną, jak nie urok to sraczka jak to mówią. Nie dość że pogoda nie sprzyja to jeszcze asf weszedł akurat w tym czasie i może bym aż tak nie narzekał na to wszystko gdyby nie to że ceny na tucznika od lat słabe i susza już 4 rok zbiera żniwo...

spokojnie jak zaczniemy żniwa to zacznie padać i wtedy nie dość że plony będą słabe to jeszcze będzie porośnięte

no bynajmniej by mogło w żniwa smażyć jak już chce tak smażyć a nie jeszcze umilać robotę, u mnie to widzę że raczej kukurydza lepiej by się udała bo podglebia gloniaste tylko zboża nie dają rady korzeniami do wody sięgnąć a rzepak sobie jak do tej pory o wiele lepiej radził, jedynie aby asf dziki zlikwidował

Mam groch bezorkowo  na mozaice od V do IV ( glinasta) i narazie daje rade na górce na przepałach to już żółknie ale tak to ładnie wyrosniety i zieloniutki. Ale ogólnie rzepaki to juz seledynek jedynie mijscowo gdzie lepiej ziemia trzyma to jeszcze zielony, nikt nie desykuje bo raczej nie ma to sensu  2 tygodnie takiej pogody i bedziemy w lubelskim kosisc rzepaki  nie desykowane.

u mnie tutaj na 4kl ponad 6ph, orane miałem na zimę i wiosną nawóz i siew, bardzo ładnie się zapodał jak i inne lata na tej działce ale podglebie piaszczyste dłuższy okres bez suszy i efekt jest...

Najgorsze są te piaszczyste podglebia. Mam takich pełno i ani żwirowni nie otworzę ani rośliny nie rosną. Bo piachu jest różnie od 50cm do 1,2m a dalej glina. Więc zbyt płytko jak na wykopalisko a zbyt dużo aby rośliny żyły w suszę. Nie wiem, wybrać ten piach i mieć pola w dołku. Tylko gorzej jak by mokry rok nadszedł to faktycznie łódką trzeba by pływać i zrywać kolby

 

EDIT:

Eee, panie ZELKOW deszcz idzie do ciebie? http://misi.ayz.pl/pogodynka/

Może i do mnie trochę dojdzie

Edytowane 17 Czerwca 2018 przez damianzbr

  Niestety takie mamy ziemie w naszych okolicach   Ciezko rok sie zapowiada

idzie i dojsc nie moze   według prognoz to  na wiecej jak 1mm nie ma co liczyc  w tym tygodniu

Te prognozy 1l/m2 bardzo rzadko się sprawdzają. Takich nawet nie biorę pod uwagę patrząc prognozy no ale nadzieja zawsze jest...

Na TwojaPogoda/Polsat to codziennie pada 

@XTRO pada coś?

https://lublin.eu/lublin/o-miescie/lublin-na-zywo/widok-na-krakowskie-przedmiescie/

Ludzie z parasolkami chodzą to może dojdzie i do nas. Bo idzie centralnie na północny zachód czyli na lini i Garwolin i Łuków i Siedlce.

Edytowane 17 Czerwca 2018 przez damianzbr

No u mnie wiatr się zrywa. I tak nie ma co się napalać na kałuże  

I jak padało? Bo do mnie nie doszło a skończyło się jakieś 5km od mnie w stronę Lublina

bialy2005 w Trzebieszowie 1L spadło zgodnie z rozporządzeniem ☺ lepszy rydz niż nic ☺

no to u mnie tyle porosiło że kurz namiękł na drodze i do rana wysechł, teraz u mnie prognozy się zmieniły że coś od czwartku do niedzieli ma padać rzędy kilkinastu mm ale jak przyjdzie czwartek to im prognozy się zmienią i tyle będzie z deszczu jak zwykle. Na tych naszych glebach by się przydał pług jak w Holandii gdzie przeżucają warstwy gleb

9 godzin temu, danielhaker napisał:

Te prognozy 1l/m2 bardzo rzadko się sprawdzają. Takich nawet nie biorę pod uwagę patrząc prognozy no ale nadzieja zawsze jest...

Na TwojaPogoda/Polsat to codziennie pada 

@XTRO pada coś?

W nocy 2mm

U mnie też jednak pokropilo ale żeby to zauważyć musiałem na piachu się przyjrzeć na ślady po kroplach😁

U mnie też pokropiło ale nie z tego co w nocy szło. Tamto doszło do drogi Łuków - Żelechów i się rozmyło. Ale coś innego małego o 8 rano się utworzyło i na gospodarstwo kapnęło. W Stoczku ani kropli a 10 - 15 km obok dzwonili że parę kropli przez 1 godz spadło. Ale piach nawet nie nasiąkł tylko po wierzchu że kurzu nie ma.

dziś ma na zamojszczyźnie popadać a u nas nic, patrzyłem do deszczomierza to nawet nie zdążyło dna zakryć

Groszek to taka franca trochę jest. Sam nie sieję ale kosiłem i zauważyłem, że lubi klapnąć przed samym zbiorem .

U mnie wygląda podobnie groch .