Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Może mi się tylko wydaję ale np w przypadku pszenicy ozimej to kukurydza w uprawie to pikuś. W pszenicy musi się zgadzać obsada i termin siewu, potem oprysk od miotły jesienia, na wiosnę dobrze trafić z azotem, znowu odchwascic, skrócić zrobić t1 (wybrać odpowiednie dawki i środki), druga dawka azotu ( trafić w czas i z ilością N),drugi zabieg fungicydowy, usztywniane, trzeci zabieg i jeszcze w międzyczasie ochrona od robaków. A kukurydza? To śmiech na sali bilans npk się musi zgadzać, w podsiewacz dać 100fosforanu, opryskać od ziela no i ewentualnie jakaś poprawka. Jeśli to dla was trudne to... 😂😂😂😂
A co tam czarów potrzeba? Jak masz stanowisko jako takie do tego to co napisałem i coś tam deszczu to kuku rośnie jak bambus i nie trzeba wuchty chemi,łazic co dzień dwa oglądać i rozmyślać czy dobrze zrobisz jeżeli zabieg opóźnisz czy przyspieszysz a w burakach to chyba największa loteria pod względem odchwaszczania albo w rzepaku ochrona przed szkodnikami.. W kuku dajesz to co się powinno nawet z jakimś poślizgiem a reszta w rękach pogody..
51 minut temu, tommmek napisał:

Każdy pewnie ma swoje upodobania i obawy dla mnie od najtrudniejszej do najprostszej uprawy jest tak: Rzepak ozimy, pszenica ozima, buraki cukrowe, jęczmień jary, kukurydza. To jest na moim przykładzie.

Ja dałbym u siebie buraki na równi z rzepakiem że względu na trudności z odchwaszczaniem (szczególnie w 4 letnim plodozmianie z rzepakiem)  i walkę z chorobami grzybowymi tak jak w zeszłym roku dwa razy jechałem i był problem we wrześniu i październiku z chwoscikiem i innymi pierdołami

17 godzin temu, PRIMO napisał:

Dobrze że głupota nie boli. 

Kukurydzya jest dość wymagająca w uprawie nie zasiejesz byle jak i byle co i byle gdzie pomyśl trochę to nie boli. 

dużo zależy od pogody ... ;) w zeszłym roku co drugi dzień lało to ta zasiana "byle jak i byle co i byle gdzie" w maju niczym nie odbiegała od tej zasianej w kwietniu ;)
co ci da nawożenie jak pogody nie ma takiej jaka potrzebna ? gnój i nawozy możesz sypać tonami a i tak nie urośnie

Dnia 15.06.2018 o 18:27, staszek131415 napisał:

A kto mówi o byle jakim sianiu człowieku Ty jesteś jakiś nawiedzony sam sobie problemy wymyślasz i niestworzone bzdury wypisujesz ludzie jakieś mikstury pryskają na kukurydzę co ledwo zipie  i myśląże 15 ton ukoszą :P

 

Dnia 15.06.2018 o 18:30, PRIMO napisał:

Idź ty postudiuj fizykę kwantową a nie będziesz udzielał rad jak qq uprawiać. 

 

Dnia 15.06.2018 o 18:20, PRIMO napisał:

Dobrze że głupota nie boli. 

Kukurydzya jest dość wymagająca w uprawie nie zasiejesz byle jak i byle co i byle gdzie pomyśl trochę to nie boli. 

Jeden i drugi ma trochę racji. Cuda na kiju od handlowców nic nie dadzą jak coś wcześniej nie pyknie.

A może nie pyknąć pH, fosfor albo właśnie nie na czas zielsko opryskane, co w takim roku jak ten na 7siudmy liść kukurydzy to już ziele wypiło wszystką wodę do czerwca.

A jeśli to wszystko ogarniemy na tip top to od czerwca już możemy liczyć tylko na pogodę.

12 godzin temu, tommmek napisał:

10-12 ton to nie ma problemu w kukurydzy bez gimnastyki jak 6-8 ton w pszenicy. Schody zaczynają się powyżej tych pułapów.
o mokrej kuku pisałem żeby nie było.

Ta chyba w uprawie 5 hektarów.. Średnia PL jest znacznie niższa i średnia plonów w dużych gospodarstwach też jest mniejsza. Będziesz maił 200 ha kukurydzy 12 t a 50 ha 5 t i średnia spada.

No i byłem w kukurydzy przed chwilą i ma ponad 2 metry. Najtańsza odmiana czeska z Agroefektu , bo mi tak nie zależy bo tydzień temu zacząłem dopiero pierwszą z dwóch pryzm z ubiegłego roku. Fakt że stanowisko po burakach ale opryskana na chwasty w 4-5 liściu (Succesor+Innovate) i zasiana 26 kwietnia i mimo suszy daje radę. Żadnych odżywek ani nawozu pogłównie nie dałem bo przerosła. Tylko azot pod agregat i poli 6 w siewnik. Orane było jesienią z włóką a na wiosnę pojechałem raz agregatem z włóką i na to siew. Dlatego gleba nie była przesuszona. Wburakach zielska nie mam bo pojechałem 4 zabiegi podstawowe bo bałem się efektu suszy , ale mam za to burakochwasty które muszę jeszcze skasować ręcznie.
Gość marekfarmer

Opublikowano

37 minut temu, staszek131415 napisał:

Korn Kali ale w podsiewacz jedynie polidap na inne wynalazki szkoda kasy

To wrzuć  Polifoskę  6 bądź  8  to zobaczysz  że  sianie osobno  korn kali  mocznika   i potem w podsiewacz drogi  Polidap  szkoda roboty. Robiłem testy  2 lata z rzśdu  i teraz tylko Polifoska  6 bądź  8  w podsiewacz .  Mocznik wiadomo pod agregat .

Niektórzy mówią  że saletra  pod kuku zamiast mocznika lepsza  chciałem to sprawdzić  w kuku po życie  ale  nie wyszło :(  w przyszłym roku w kwietniowej zobaczę  różnicę bądź  jej brak 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v