Skocz do zawartości

Soja-2018-06-09



Soja ponad miesiąc później


Rekomendowane komentarze

Dnia 11.06.2018 o 18:43, jahooo napisał:

Suszy na niej nie widać, czyżby opady nawiedzały twoje okolice częściej niż u mnie ?

Trudno powiedzieć czy częściej, ale od jakiegoś czasu już nie pada soja była pryskana stymulatorem wzrostu Superplon-K 0,5l na 1ha jest to odpowiednik Asahi SL może, dlatego się na razie trzyma mam jeszcze Asahi SL po 20 dniach od stosowania Superplonu-K zastosuję Asahi SL 0,5l na 1ha, ale bez opadów rewelacji w plonie nie przewiduję

 

Edytowane przez pstaszek

Nie Superplon K stosuje pierwszy raz i nie zostawiłem poletka kontrolnego, ale w poprzednich dwóch latach stosowałem Asahi, ale też bez poletka kontrolnego jedynie mogę powiedzieć, że jak jest susza czy kiedy soja z jakiegoś powodu jest słabsza na przykład po oprysku na chwasty to widać efekt szybszej regeneracji a gdy warunki pogodowe są normalne i soja rośnie bezproblemowo to po zastosowaniu stymulatora nie widać żadnego efektu a czy plon jest większy tego nie stwierdziłem trzeba by było na takiej samej odmianie i na takim samym polu zrobić doświadczenie połowę popryskać, co najmniej 2 razy a drugą zostawić bez stymulatora później zebrać osobno i zważyć każdą osobno niestety nie mam własnej wagi a jesienią pogody niezbyt ciekawe, więc nie chce się z tym bawić za dużo czasu bym na to stracił. Powiem tak jak są niekorzystne warunki, czyli susza czy uszkodzenia po opryskach itp. To na pewno warto zastosować stymulator obydwa stymulatory kosztują podobnie, czyli około 500zł za 5l stymulatora jeden jest na bazie potasu a drugi na bazie sodu sprzedawcy twierdzą że to to samo w tym roku dodałem jeszcze Tytanit też stymulator wzrostu.

Stosowałem Asahi w zbożu w dawce 0,5l/ha po ataku skrzypionki i gdyby nie zniechęcająca cena, to efekty dość dobre.

Twoja soja wygląda pięknie w porównaniu z plantacjami, które mam w okolicy. Mówienie o spulchnianiu gleby, mechanicznej walce z chwastami i zaskorupieniem - jak grochem o ścianę. Teraz nawet soja nie wchodzi w zazielenienie jeśli jest pryskana herbicydami. Nie wiem, po co ją siac, jeśli ma tylko zarosnąć chwastem, jak u wiekszości w mojej okolicy.

Niema sensu nikogo zmuszać czy namawiać do uprawy międzyrzędowej każdy musi sam zdecydować czy jest to mu potrzebne i czy chce to robić, bo nie ukrywajmy, że to jednak zajmuje czasu troszkę a dzisiaj nie każdemu się chce najlepiej jakby 3 t z 1ha zebrać bez wysiłku, bo przecież cały czas tak się reklamuje soje, że na nic nie choruje szkodników niema tylko trochę nawozu i oprysk na chwasty i 3 t z 1ha na słabych glebach i to podczas suszy, więc jak ktoś pierwszy raz sieje i się nie uda wedle tego schematu jak reklamują to już więcej niema ochoty siać A przydałaby się rzetelna informacja na temat uprawy soi tak żeby każdy wiedział, z czym się będzie musiał zmierzyć podczas uprawy soi. Myślę, że jeszcze trochę wody musi upłynąć zanim zacznie się rzetelnie informować o problemach w uprawie soi, bo na razie firmy walczą o jak największą sprzedaż materiału siewnego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v