Silos zbożowy WINKLER 30 T

 Taaaa , bo najważniejsze czy legalnie i gdzie donos wysłać ...

 @zetorki12 ja cie nie pogrążam, robisz to sam. Ja wiem, że czujesz się królem forum i w każdym temacie masz coś do powiedzenia i uważasz przy tym, że liczba postów cię nobilituje. Ale za to  nie wręcza się tutaj Oskarów i ja tych twoich głupawych tekstów nie chce czytać. Zawsze jednak możemy dyskutować jak masz coś ciekawego do powiedzenia.

DOŚĆ! 

Idźcie na PW. 

Ja po za waszym bitewnym tematem.... Dlaczego workownik tak wysoko???

Chciałem żeby można było podjechać taczką. 

Przy tego typu inwestycji to ważne jest gdzie się mieszka i z kim się mieszka.

Nie jeden postawił pół gospodarstwa bez pozwolenia, a drugi kurnik i miał problemy, ale "Jak Bóg Kubie tak Kuba Bogu".

Widzę że dużo tematów schodzi na tematy przepisów, a uważam że jeżeli ktoś jest zainteresowany to więcej konkretów dowiedział by się przez PW niż na ogólnym forum. A różni ludzie to czytają.

Postawił nawet na działce sąsiada jak mu się udało to niech stoi i nikomu nic do tego.

@Sadek jak pewnie zauważyłeś kolega @PRIMO z nieprzymuszonej woli wystawił tu opis silosu jaki zamontował i podał metodę jego legalizacji. Sam noszę się z zamiarem postawienia silosu więc interesuje mnie żywo zastosowanie takiej samej metody więc pytam jak to zrobił. Mogłem coś przeoczyć w przepisach, ale kolega nie zaprosił mnie na PW, a jak nietrudno się domyślić po odpowiedzi, legalne to to nie było. I mnie to wisi, nie moje małpy. Dziwi jednak niezmiernie, że beztrosko chwali się tu gość (nie on jeden zresztą), że jest, jak to mówią, mądrzejszy od telewizora.

Podążanie nielegalną drogą jest możliwe. Zapewne jednak wielu nie miało kłopotów (i oby nigdy nie mieli) gdy zdarza się wypadek i do "zabawy" włącza się ubezpieczyciel.

@Pszkot jak widzę to masz cholerny "BÓL DU*Y" skoro drążysz ten temat. 

Jak ci to tak przeszkadza to albo nie czytaj już więcej postów pod zdjęciem albo łap za telefon i dryndaj do starostwa i składaj anonim. 

POZDRAWIAM PRIMO 

@PRIMO normalnie żałuję, że odkopałem temat...  

@sumek666 czym się martwisz czym się smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz 😉 a na poważnie to mnie nie rusza takie indywiduum jak ten koleś tak wiec spoko luz 😆

Z powodu nadzwyczajnej uczciwości, prawdomówności i najwyższej moralności rozmówców dalsze dyskutowanie nie ma sensu. Z chrześcijańskim pozdrowieniem w duchu dekalogu.

A co dekalog ma do silosu ? Tylko urzędnikom wolno robić w jajo rolnika ?

Brak zrozumienia wcale mnie nie dziwi. Którego słowa z "dalsze dyskutowanie nie ma sensu" nie rozumiesz? To pytanie retoryczne.

Zauważyłeś że to ty jesteś krytykowany ? Nie daje ci to do myślenia ?

To że urzędnik ustalił przepisy , nie oznacza że ich obejście natychmiast staje się grzechem i trzeba z tym do księdza lecieć .

Edytowane 8 Stycznia 2019 przez zetorki12

Nie wiem czy śmiać się czy płakać. W Polsce ten kto łamie przepisy to jest ten dobry, ten kto je stosuje jest albo głupi albo zły. To akurat odwrotnie jak w cywilizowanym świecie. A to rzeczywiście daje dużo do myślenia.

Uogólniasz . Nie każdy przepis jest mądry i czasami nic złego w niedostosowaniu się do niego . Co innego kradzież . a co innego nie opłacenie paru biurokratów . Gdyby każdy potulnie zgadzał się na wszystko co narzuci nam góra , to pewno w kołchozie byśmy dzisiaj krowy doili i wspólnie budowali socjalizm . nara .

No pewnie, przekroczenie prędkości o 30km/h to nic takiego, jak ty to robisz. Ale jak jakiś koleś potrąci i zabije ci siostrę to to jest skur..wysyństwo. Uważasz że jakieś regulacje są bez sensu. OK. Naciskaj na polityków by to zmienili. Jak zrobisz po swojemu to urzędnik będzie się tylko cieszył - ma robotę, jest potrzebny i jeszcze dopie..doli ci karę. Jemu nic nie zrobisz. Takie podchody, kombinowanie, to jest spuścizna po socjalizmie (komunie).

Z drugiej strony gdyby nie podchody za komuny to by dalej była.

4 godziny temu, Pszkot napisał:

Nie wiem czy śmiać się czy płakać. W Polsce ten kto łamie przepisy to jest ten dobry, ten kto je stosuje jest albo głupi albo zły. To akurat odwrotnie jak w cywilizowanym świecie. A to rzeczywiście daje dużo do myślenia.

Powiedz mi czy najbardziej kretyński przepis jest ważniejszy niż dobro człowieka? 

I skończ już drążyć ten temat bo to robi się już nie smaczne. 

Chłopie, niesmaczne to jest twoje zachowanie. Powtarzam, jak kombinujesz to nie właź tu i się nie chwal. I jakie to  "dobro człowieka" masz na myśli? Takie, że sr** ci się chciało i nasrałeś komuś na trawnik ale już nie posprzątałeś? Albo zasady obowiązują wszystkich i wtedy jest porządek albo każdy sobie wybiera co mu pasuje. Wtedy jest anarchia.

Anarchia to w tej chwili panuje w przepisach i głowach urzędasów bo mają zbyt dużą swobodę w interpretacji prawa i wrzucają wszystkich do jednego wora. 

@Pszkot a powiedz mi szczerze jaką masz szerokość działki siedliskowej? tylko bez ściemniania. 

Nie używaj słów, których znaczenia nie znasz.

Od 1937 roku ciągle taką samą.

Aha  niech ci będzie 😧