Claas Lexion 440

Doskonale wiem co masz na myśli. Łatwo  mówić że można było kupić już ! za 200 tyś na szarym podwoziu. Można za tę kwotę kupić nawet Evolutiona ale te kombajny wyglądają tylko dobrze na zdjęciu i w opisie właściciela a jak już się go ogląda na żywo to traci się ochotę na zakup maszyny.  Wydaje mi się że mój zakup jest dobry choć nie bez wad bo wymieniłem nakładki na bębnie  APS , cztery przewody hydrauliczne  bo są  skorodowane w kilku miejscach. Trzeba dobić czynnika do klimy bo trochę za słabo chłodzi i trochę poszperałem w przekładni kątowej w zbiorniku bo były podejrzenia luzu .   Tak czy inaczej to można też za podobne pieniądze kupić  Dominatora lub Megę ale wydajność i komfort pracy będzie bez porównania. 

Z niemiec tez bywają Padliny. Ja kupiłem 3 lata w kraju byl i tak zadbany ze bez porównania jak te niektóre lalki z niemiec

Paweł weź pod uwagę, że z Niemiec możesz trafić maszynę z większym przebiegiem niż u nas ale lepiej serwisowana, w sensie na lepszych olejach, filtrach czy nawet na lepszym oleju napędowym. Jak jeżdżę do Austrii to tam na wsiach są ciągniki z lat 70tych jeszcze, ale wyglądają lepiej niż u nas niektóre z lat 2000ych. U nas niestety dużo picowanego sprzętu, aby tylko ładnie wyglądał z wierzchu. Nie mówię, że wszystkie takie są, ale większość niestety.

Dnia 6.06.2018 o 23:00, iron napisał:

czasami można trafić zadbaną sztukę .dzisiaj byłem i handlarzy na placu stoi ze30 sztuk lexów albo i więcej każdy model itam różne rzeczy się dzieją czasami jeden z trzech składany ale później wygląda jak nowy . niech maszyna służy jak najlepiej

od nich wszystko i tak jedzie na rosję i ukraine także to nie problem że jest złożony jeden z trzech 

Lepszy 1 zlozony z 3 niz 3 odratowane farba....