Skocz do zawartości

Uszkodzenie sipma



Uszkodzone ogniwo łańcucha zwijającego. Jak myslicie długo jeszcze pochodzi?




Rekomendowane komentarze

Dlaczego ludzie tak się upierają, żeby smarować te łańcuchy? Wtedy idealnie się oblepiają kurzem i są tego takie efekty. W mojej smarowałem tylko raz na sezon, przy pierwszym uruchomieniu po zimie i przez 10 lat i ponad 10 tys bel wszystkie rolki na łańcuchu były na swoim miejscu. Co prawda był już sporo wyciągnięty, ale to nawet smarowanie nic nie pomaga

5 godzin temu, Majszii123 napisał:

henius ja jak Warfame główny łańcuch smarowalem to 2 razy w sezonie przepalonym olejem lalem i 25tyś bel i łańcuch był w Lux stanie

Tak tak. Przepalony olej i smarowanie to trochę się kłóci... Takim olejem to wrota od stodoły smarować, a nie metal...

Edytowane przez MF675ursus

Henius91 napisał:

Dlaczego ludzie tak się upierają, żeby smarować te łańcuchy? Wtedy idealnie się oblepiają kurzem i są tego takie efekty. W mojej smarowałem tylko raz na sezon, przy pierwszym uruchomieniu po zimie i przez 10 lat i ponad 10 tys bel wszystkie rolki na łańcuchu były na swoim miejscu. Co prawda był już sporo wyciągnięty, ale to nawet smarowanie nic nie pomaga

Jak ja nie nasamrowałem to tak łańcuch zaczął piszczeć, że aż uszy bolały. Na początku myślałem że to łożyska, ale po nasmarowaniu wszystko ucichło.

1 godzinę temu, mikic360 napisał:

moja sipma w tym roku 20lat skończyła. od początku smarowane były główne łańcuchy i to regularnie. główny nie skracany i nie wymieniany a zrobiła ok. 20 tys już. dwa lata temu wymieniony napędowy bo rolki wystrzelaly. tylko że moja czerwona no i 90Km ciąga ja już 6 lat.

Też mamy czerwoną Sipmę z 1997 roku, łańcuchy smarowane może nie z regularnością zegarka, ale przynajmniej kilka razy w sezonie. Tak jak u kolegi - główny nie był nigdy wymieniany ani skracany. Niektóre napędowe były wymienione, zawsze zakładane te mocniejsze.

Do ok. 2010 roku prasa chodziła tylko z 60-konnym Ursusem 4512 (i najwięcej z nim przepracowała, bo wtedy jeszcze zdarzały się usługi), później z Renault (zwykle 105 koni, czasem z mocniejszym).

I ja również nie miałem problemów z jakimiś wypadającymi rolkami, czy piszczącym łańcuchem. I do tego prasa przez ostatnie 3 lata pracowała z ciągnikiem 130 KM. A tu 80 KM, smarowany na bieżąco i rolki wypadają 

11 godzin temu, nunu85 napisał:

skoro Panowie mówicie, ze smarowanie łańcucha nic nie daje, to dlaczego np takie Krone ma centralne smarowanie łancuchów zwijających i przy każdym otwarciu klapy troche oleju zawsze na nie siknie?

Pokaż mi proszę to całe centralne smarowanie, bo szczerze mówiąc nie dojrzałem niczego takiego w prasach Krone :)

jest dokładnie tak jak mówisz. dociera tylko trochę oleju. powinna by osobna pompka z drugiej strony na te 3 elementy. parę razy w sezonie biorę duzy pędzel malarski wiadro oleju, włączam i powoli smaruje ręcznie. tak jak ktoś pisał że nie systematycznie ale od przypomnienia. i wiadomo nna początek sezonu i na koniec tak obficie i dokładnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v