CASE 5150 Pro

Świetnie się prezentuje ten Case.  

Nom piękne. Jaką długość ma ta przyczepa ? 

przecież to zwykła d35

Dobra to ta d35 ile ma długości pakę, 3 snopki po długości wejdą 120? 

Ta przyczepa to Kościan T 058. Długość paki w środku to około 3,90. Trzy belki 130 wchodzą na styk. :)

Odrazu widzę że to nie d35 ale spoko i dlatego pytam 😊 dzięki 😁

szkoda ze ta kolibka pasuje do capka jakbym mial wozic po 3 bale to widly na tuz i te 3 bale w gore i kita do ok 125kucy to przynajmniej 7.5m dlugosci i na 2 bale szer to chociaz nie wstyd ciagnac te 22 bale albo nawet i 26 przy wymodelowanych burtach 

z jakiej racji 3 ? 10 na nią wpakuje siana a 8 kiszonki chyba że zwijki po 800 i więcej kg to wtedy max 6

1 godzinę temu, TurboRolnik napisał:

Ta przyczepa to Kościan T 058. Długość paki w środku to około 3,90. Trzy belki 130 wchodzą na styk.

czyli kolego skoro wlasciciel przyznal ze wozi po 3 szt ja kilka lat temu robilem PTSki na zamowienie to na 9tke miescilo sie dół 5x2 i na góre 6x2 a na 12stke 6x2 i 7x2 wiec w takim zestawie z podpietym do ursuska 1212 jednym kursem ponad 40 bali mozna przytargac do domu nie marnujac wachy na wycieczki krajoznawcze

Nie no 3 na podłogę w jeden rządek wchodzą to miał chyba na myśli 😊

ale bez otwierania burt 2 rzedy nie wejda a 2 warstwy jakos nie widac wiec ile ma na kolibce?

za takie malenstwo wolaja prawie 10tysi bez nakladek a za PTSke tyle samo tyle ze to jest 4tony  a 3osiowa ruska 3 razy wiecej a nawet przy 20 tonach nawet nie zajeczy bo porzadna stal a rocznikowo zblizone

Teraz kolebka kiedyś jak ktoś miał taką przyczepę to było coś, nawet teraz kupują takie zależy kto w jakim regionie mieszka są różni ludzie. 

Burtę trzeba otworzyć i raczej nawet z 6 snopkami do domu nie jedzie 😁

Każdy orze jak może i to trzeba pamiętać jest dobry traktor za 2/3 lata będzie przyczepa nie oceniamy wszystkich jedną miarą PANOWIE 😊

nie oceniam tylko majac wybor dac 10 tysi za 4 tonowa to do ciagnika 120pare kucy w tej cenie lepiej kupic PTSa BBSa HLke czy nawet to co hulalo za jelczam czyli D83 4 tonowe nadaja sie do malucha 

ja np wolalem za gotowke kupic 120konny ciagnik z lat 80tych szukac sprzetu do tego ale wszystko za gotowke kupuje przynajmniej wiem ze moje a nie banku kredyty i pozyczki sa dla dziadow  i PGRusow 

co z tego ze na podworku bedza stac maszyny za gruba banke skoro wszystko nalezy do banku

Widzę że trochę muszę wyjaśniać. Pytanie było o długość i o to ile belek wchodzi po długości w pakę więc taka była odpowiedź. Nigdzie nie napisałem że wożę po 3 belki, wożę po 10 siana/słomy i po 8 sianokiszonki. Zdjęcie robione w trakcie załadunku, a z tyłu jest jeszcze podpięta d46 z 8 belkami sianokiszonki (ok 700/800kg jedna). Skoro wiesz do jakiego ciągnika ta przyczepa i ile ważą belki oraz to jak mokra jest łąka to zapraszam tym ciapkiem a gwarantuje ci że nawet z 3 belkami jednej przyczepy byś nie przeciągnął. Dziękuję i pozdrawiam :D

hehe na torfach to nieraz taką jedną z 6 zwijkami była robota wyciągnąć

He he 😝

U mnie rolnicy co mają sprzęt za kilka baniek na podwórku mówią że to tylko maszyna i niech bank się martwi o to że dał kredyt i jak chcą to niech zabierają. Ale tylko o maszynach tak mówią budynki i ziemię nie oddadzą. 

A dalej ciągnąć temat to byłem świadkiem kiedyś jak jedną maszynę gościowi zabrali a za 4 h przywieźli jeszcze lepszą to mi się podobało. Ale to rolnik co ma z 500 ha 😁

A i jak to u mnie we wsi mówią ,, Moje stare ale stoi pewnie w garażu a ich nowe i stoi nie pewnie pod chmurką " 

Edytowane 29 Maja 2018 przez Esab200

chyba zdjęcia porypałeś

akurat papaj 12 bali prostokatnych slomy na takiej d46 bez problemu targa bez problemu do polnej potem szczepia sie z 2 taka i w dluga do domu wiec co to za wyzwanie 2 kolibki dla 120 kucy i to 4x4

a wiedź tym swoim papajem na miękkie łąki to samym ciągnikiem się utopisz

Nom przyznaję że jak teren grząski to nie ma co się pchać, pomagałem kiedyś wujowi w sianie, łąki koło rz Warty to widziałem co się tam działo 

akurat nie raz ogarnialem waly i laki obok wiec dopoki nie przywtocilem drynarki czekalo sie pare dni az woda zejdzie a teraz droge sobie kazdy robi i to takimi zestawami ze ciezko ruszyc plugiem bo laki i ugory to pelnowartosciowe pola u nas bydla nikt nie trzyma od ponad dekady