Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

To moim zdaniem wina inseminatora i poprostu słabo mu idzie zacielanie mamek, które nie są mniej oswojone niż mleczne codziennie dojone krowy i może jak krowa nie stoi względnie spokojnie podczas zabiegu to mu nie wychodzi. U mnie mamki chodzą z buhajem i swoimi cielętami, zacielają się często z pierwszą rują po wycieleniu, a kiedyś były inseminowane te co były przy nich cielęta i te co były dojone na mleko dla cieląt i skuteczność zabiegów była taka sama.
13 godzin temu, nikolas29 napisał:

Powiedzcie chodowcy.limusinow czy wasze mamki też się nie zacielaja.ale po 6 tygodniach od wcielenia.tesciu mój ma 2 lm i mówi że jak ssaja cielaki to nie chcą się zacielac.wiec doji i poje cielaki.wtedy nie ma problemu łapią od strzała.  Bzdura prawda??

Tu nie chodzi o rasę nieraz są takie sztuki które kiedy cielak ssie nie mają rój (u sąsiada ssał 1 a potem drugi cielak to po 9 m dopiero miała róje ). A co do zacieleń może chodzi oto że po inseminacji nie powinno się co najmniej 2gdz nie doić .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v