Rzepak

Slodyszka masz? Ładny równy widać 

Było robione od słodyszka ale znowu trzeba poprawić bo sporo się znajduje. Pod lasem to co zwierzyna ścieła to mniejszy jest i rzadszy i jeszcze nie kwitnie.

Teraz to nie ma sensu pryskać na słodyszka. W czasie kwitnienia rzepaku zrobi więcej dobrego zapylając kwiaty niż zniszczy. Gdy nie kwitł rzepak to oczywiście trzeba pryskać. Teraz bym już odpuścił. chyba że jest go naprawdę dużo.
Bardzo dużo.

jasne. Zobacz, że tylko góra kwitnie, wszystkie pędy boczne nie. W chwili obecnej robi więcej złego niż dobrego

Też miałem dzisiaj jechać robaki truć ale deszcz zaczął padać a jutro sianie kukurydzy i dopiero w sobotę.

Xtro nie jechałeś dzisiaj żółtą maszyną przez zbulitów?

przez Zbulitów to jechał drugi na Parczew  ja jechałem ale do siebie 

To maszyna już w domu

42 minuty temu, XTRO napisał:

jasne. Zobacz, że tylko góra kwitnie, wszystkie pędy boczne nie. W chwili obecnej robi więcej złego niż dobrego

Rok temu w takiej fazie część rzepaku opryskałem od słodyszka, resztę zostawiłem. Dla mnie nie ma sensu, bo nie widziałem różnicy. 

"nie widziałeś" czy "nie ważyłeś" różnicy? bo to jest różnica ;), a od zapylania są pszczoły a nie słodyszki ;)

Michał piękny sprzęt, gratulacje. Tak myślałem że to do Was bo w okolicy kto miał kupić to kupił.

dzięki, aby teraz się sprawował jak należy

Żeby sprawował się jak należy to trzeb go oblać co nie Xtro?

no trzeba trzeba 

No ja myślę ;) musisz coś zorganizować żeby opony się nie rozeschły i smarowanie wszędzie było ;) to gratki maszynki, teraz już hektary będą ubywać w przyjemnych warunkach ;)

Jaka kosa?

Przy kwitnieniu słodyszek jest pożyteczny, zapyla,  jak nie ma kwiatu to idzie w pąk.  Słodyszek jak jest kwiat to w niego idzie a nie  w pąk.

 Ja z 10 rok nie pryskam i mam najwyższe plony w okolicy.

Po co ważyć przecież widać czy słodyszek zrobił swoję  na roślinie.

Jechałem przez Białkę koło 11 to chyba jeszcze stał z hederem Potem Kuba mówił że pojechał do Ciebie. Po drugiego potem też przyjechali koło 15  

 

1 godzinę temu, ZELKOW napisał:

"nie widziałeś" czy "nie ważyłeś" różnicy? bo to jest różnica ;), a od zapylania są pszczoły a nie słodyszki

Nie ważyłem, dobijałem za każdym razem zbiornik w 2 strony (tak wiem że to pi razy oko). Sam agronom z procamu nie zalecał żeby pryskać. O czym to świadczy że nie wciska mi śor?