Skocz do zawartości

Środki ochrony roślin



Połowa oprysków jest jeszcze fungi na pszenicę i rzepak , odżywki i herbicydy na soję. Co sądzicie o Apyrosie ? dam go na pszenicę w połączeniu z chwastoxem ciekawy jestem efektu tego :)




Rekomendowane komentarze

Dnia 29.03.2018 o 19:58, Bartek933 napisał:

No chcesz otruć chwasta i jednocześnie podajesz mu jakby antidotum? I jeszcze dzięki azotowi roślina uprawna jest bardziej chłonna na herbicyd i dostaje po pupie. Najprościej jak sie da

Zjedz łyżeczke arszeniku popij najlepszą odżywką i po tygodniu opisz jak się czujesz. Zdaża się że mieszam herbicydy z siarczanem czy innymi odżywkami i nigdy nie było problemu, nigdy nie musiałem robic poprawki. A co do apyrosu i chwastoxu to o wiele lepszy efekt bedzie apyros i mustang.

Dnia 31.03.2018 o 09:19, Bartek933 napisał:

Na te święta nie będę z Tobą dyskutować, ale wiedz kolego że źle robisz. Jak nie wierzysz mi to skonsultuj się z jakimś autorytetem 

Z tymi autorytetami to nie przesadzaj, wg nich nie powinienem siać buraków na V klasie a tu zonk 65 ton. Oczywiście nie zmuszam innych to takich praktyk, poprostu dziele się swiom doświadczeniem. Najczęściej dodaje siarczan magnezu jak pryskam na jednoliścienne w rzepaku, buraku czy łubinie.

Pozatym żadna odżywka nie przywróci życia roślinie jak pobierze herbicyd.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v