Ford 7740 TURBO

Znam twój ból. Spokojnie dasz radę. Ja z mogą w gipsie jeździłem. Tylę że miałem połamaną prawą w stopie.

Z kolanem to współczuję, jak miałam skręcone i trzeba było doić krowy, to masakra, dojenie z wyprostowaną nogą na korytarzu to straszna mordęga, a i druga noga strasznie odczuwa ciężar spadający na nią.. Na długo w gipsie? 

Fordzik jak sie sprawuje?

No mam nadzieję, że dam rade, a przynajmniej będę próbował hehe. Na szczęście nie poszła w gips tylko w usztywniacz, ale conajmniej na 3 tygodnie koniecznie. Ford odpukać sprawuje sie bardzo dobrze, po serwisie (naprawde dużo rzeczy zrobione) nic z nim nie robiłem. Zrobilem sobie tylko kilka bajerów w kabinie. Teraz czeka tylko na malowanie, ale z tym będzie ciężej, bo mam duże wymagania i kilka ciekawych pomysłów na niego. Czyli krótko mówiąc zostało tylko malowanie i traktor bedzie jak nowy. Dodatkowo oszczędny, wygodny, cichy i bardzo silny wg mnie jak na 100km :)