Lemiesze UG

Ja na takie już patrzeć nie mogę 

a masz lepsze

Pytanie czy są gorsze. U nas tylko i wyłącznie UNIA 

Kupiłem na próbę zobaczę ile wytrzymają. Rocznie będzie na nich orane gdzieś około 5 ha. Wcześniejsze lemiesze co były z  8 lat chodziły ale już są na tyle wydarte że trzeba wymienić

ale te "bite były" może coś z nich będzie. Najgorsze to te z blachy wycięte.

Dopóki nie pęknie albo się nie zedrą to będą chodzić

Rolnik - brawo za diagnozę. Moje zdanie jest takie - skoro lemiesz waży z 2.5 kg i materiał na niego, wałek, będzie kosztował ok 12 zł to za 18 zł będzie dupa nie obróbka.
A co do ciętych z blachy to jak blacha z hardoxu to bankowo gorsze nie będą.

miałem coś posobnego, to zdzierają się wolno, pękać nie pękały tylko potrafiły się czubki wygiąć. Chciałem wyklepać na zimno ,to się ułamał. Pospawany chodził do końca. Ale u mnie to trudne warunki, kamienie, rędziny

oj co ja takich lemieszy naprzerzucam ... i wszystko albo pęknięte ale wygięte na kamieniach

jak pęknięte to dobra stal a jak zgięte to gownolit. Taki problem pomaga rozwiązać wspawanie nowych nosków pod czuby lemiesza.

jak przy 8-10km/h przyłożysz w kamień to nawet ci te "noski" nie pomogą

teraz przy mocniejszym ciągniku to i słupice sie poddają

Edytowane 15 Marca 2018 przez Rolnik7343

W sumie to dobry lemiesz powinien się urwać tak jak powiedział księciunio

u mnie takie wytrzymują około 20-30ha chyba, że prędzej uderzę, w studzienkę albo kamienia to krócej...

Rolnik za mocnego kunia czepiasz do takiego pługa . Znam temat lemieszy w UG i Ciągnik 100 KM którym delikatnie się oralo gial lemiesze i urywał. Teraz pług anglik to niebo a ziemia w orce.

@DTaras  W sumie to tak bo lemiesz nawet więcej waży niż 2.5 kg. Jakby obróbka kosztowała więcej to by się nie opłacało tego robić

@artur125 Czubki to i u mnie nieraz się zdarzało że były wygięte. Z tym spawaniem to żeby się nie ułamał to musiało by być ładnie zespawane bo inaczej to słabo.

@ksiezopolanin Wspawywanie nowych nosków pomaga bo lemiesz się tak nie gnie kiedyś się i u mnie się tak robiło 

@Rolnik7343 Akurat władkiem to ja aż takiej prędkości nie osiągam chyba że przy podorywce

@stempos1980 Dokładnie

@songo Może masz takie ziemie co mało kamieni jest

W tamtą wiosne kupiłem lemiesze waryńskiego płaciłem za sztukę 75 i powiem wam że ze grubo przepłaciłem słabe jak za tą kase

@ksiezopolanin No ale 100 KM to nie 25 zupełnie inna siła. Jak się orze t-25 z niewielką prędkością jak trafi na kamień to aż traktor staje a i przy takiej prędkości bardzo nie pęknie.

@stempos1980 A są w ogóle jakieś dobre lemiesze do takich pługów

no nie mam za wiele kamieni ale jak już się trafi to taki wielkości owcy dzisiaj urwałem czwartą słupicę jak zaorywałem obornik przy lesie zachaczyłem o korzeń.

Mi się na szczęście jeszcze nigdy nie zdarzyło urwać słupicy czy żeby rama pękła  w pługu może przez to ze są tylko kamienie żadnych rzeczy typu korzenie czy jakieś kawały metalu  nie ma na moich polach 

2 minuty temu, songo napisał:

no nie mam za wiele kamieni ale jak już się trafi to taki wielkości owcy dzisiaj urwałem czwartą słupicę jak zaorywałem obornik przy lesie zachaczyłem o korzeń.

Przy twojej mocy to pług powinien ważyć 800 kilo a nie 300 to byś nie urwał.spawanie czy nowa slupica bedzie

lemiesze ug są dobre, tylko coś ok.70zł sztuka. Dla mnie nie warto, wole wygiąć taniego ,niż urwać słupice

nowe śruby bo to one na szczęście puściły więc wystarczy przykręcić.

Jak puszczą śruby to jeszcze nie jest tak źle gorzej jak trzeba spawać bo trzeba to umieć zrobić żeby potem znowu się nie urwała

ale śruby jak się urywają to niestety rama albo slupica też się gnie.znam to z własnej autopsji.

Czyli zwykły UG tez ma zabezpieczenia śrubowe hehe