beczka

Masz zamiar ją uratować?

Raczej bez sensu nawet próbować...

Też tak myślę ale stoi w warsztacie to kto wie. Ciekawe jak by ją napompował. Tylko trzeba by wodą żeby nie rozwalić warsztatu.

Żeby nie wiem jak wyprostował to w momencie jak znów zadziała podciśnienie to zmęczony materiał nie wytrzyma i zassie to wszystko znów do środka.

Dokładnie jak raz zassalo to i zassie drugi. Co najwyżej wyprostować i Pogonic do Żyda

Siłownikiem od środka wyprostować a potem wstawić wzmocnienia. Sama z siebie ją nie wssalo tylko pewnie wąż złapał posadzki albo ekstra gęsty materiał.
Każdą becxke mozna także załatwić.

Można poszukać pompy która zasysa wodę a nie powietrze

laske dynamitu wrzucić do środka i zamknąć i wróci do kształtu 😉 a później wzmocnić w srodku

spokojnie wyklepe ja szpachla i do przodu 😄

Takie maszyny to powinny mieć zawory bezpieczeństwa nad i podciśnieniowy. Nadciśnieniowy to ma większość nawet starych beczek.

Trochę karbidu i będzie jak nowa

1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

Takie maszyny to powinny mieć zawory bezpieczeństwa nad i podciśnieniowy. Nadciśnieniowy to ma większość nawet starych beczek.

Mieć to pewnie i mają, kwestia czy jest o nie dbane i działają.  

Nie ma o co dbać, bo to proste urządzenia.

Niby proste ale w starej beczce co miałem przestały działać.  

Ta beczka to bardziej wygląda jak po "dachowaniu" niż zassaniu.

Nam tez kilka lat temu wciagnelo beczke 5tys l. Polowa beczki zostala wycieta, w firmie powyginali blachy, wspawali, na srodku beczki od srodka sa dane wypory i dziala  

płaskownik o dobranej długości  wygiąć w obręcz i do środka upchnąć i wspawać to powinno pomóc 

ciekawe jak wygląda sprawa połoki antykorozyjnej i jej kondycji po zgięciu i przyszłym prostowaniu.

pewnie powłoka zniszczona

jakiej powloki chlopaki mazna by powoedziec ruda szaleje piastowania malowanie i tyle gora wycieta nowa powłoka i wzmocnienia z teownika 60

Pytanie z innej beczki Podwyższałeś warsztat? Za niski był?

Kiedyś tura zrobił i wszystkie spawy puściły facet przyszedł odebrać 300 zł za miskę zco popsuł a nie oddał pieniędzy

kolego o czym ty mówisz wg