Skocz do zawartości

Puśka



przewidzała mrozy
  • Haha 1



Rekomendowane komentarze

U mnie jeszcze stoi taka kuchnia kaflowa i nadal się z niej korzysta .

A pamiętacie tzw podpłomyki?...

Tylko teraz każdy chce być panem i z stąd też takie mówienie,ze te kuchnie szpecą i tylko to dobre co nowoczesne. Płyty indukcyjne,wszystko na orad ...a gdy prąd wyłączą to się siedzi zamarzniętym i głodnym ^_^

Edytowane przez Ansja

Większości to pewnie tu wiek nie pozwoli pamiętać, ale ja jeszcze czuję różnicę  - jajecznica smażona na aluminiowej patelni na wolnym ogniu z takiej kuchni vs jajecznica z teflonu na gazie. To samo tyczy się naleśników.  A usmażony mielony pozostawiony w zakrytym garnku gdzieś na brzegu takiej kuchni - niebo w gębie.

Niestety ja wszystkie kuchnie porozbierałem przy rozbudowie domu, a żadnej letniej kuchni nie pobudowałem. 

Ale zostały mi piękne brązowe kafle z pieca pokojowego. Może kiedyś sprzedam.

Gość marekfarmer

Opublikowano

1 godzinę temu, artur125 napisał:

no super sprawa taka kuchnia, za łebka pamiętam , zawsze ciepły obiad. A najfajniejszy efekt wieczorami przy zgaszonym świetle. I babcia robiła takie placki z blachy

Super  sprawa  to jest  jak wchodzę  przekręcam kurek  i  się grzeje  a weź w tym napal  a wcześniej przynieś drewna  itd .  Nie widzę  nic w tym super


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v