Ursus C-360

A jakby tak zaczekać ze cztery dni ?

Było dwa dni pogody, ciągle lało na co miałem czekać? Drugi raz już tam się nie pchałem ciągnikami bo sam gumaki zostawiłem.

robi robote

Jesień była bardzo deszczowa i ciężko było w polu co zrobić.Lzejsze traktory jednak bywają lepsze niż te ciezkie,bo tak nie toną.

pozwolę sobie nie zgodzić się

No Ansja nie masz racji co do nie tonięcia tych lekkich .

Jak do lekkiego  by założył  baaaardzo  szerokie  gumy  to by nie tonol 

na takim bagnie to każdy utonie

4 godziny temu, zetorki12 napisał:

A jakby tak zaczekać ze cztery dni ?

a nie pomysslales ze jak by mógł czekać to by zaczekał ?

Ale jak utonie to tego lekkiego łatwiej wytarmosić z takiego bagna.

Zetorem w błocie to całkiem inna bajka niz tym ciapkiem  

9 godzin temu, Maroslaw0770 napisał:

Ale jak utonie to tego lekkiego łatwiej wytarmosić z takiego bagna.

gorzej jak go w pół rozerwie

tak.. tylko z lżejszym ciągnikiem jest jak z samochodem terenowym.... trzeba dalej iść po 2 ciągnik i dłuższą linę brać ze sobą... z cięższym ( oczywiście mówimy tu  o 4x4) to jak jeździsz uważnie, to jeszcze zdążysz się wycofać , jak przód wpadnie...

a tak na marginesie to nie tylko ty nie posiałeś... ja nawet 1ha nie zasiałem.. wszystko sieję na wiosnę...

Ja miejscami nie posiane, tak jak tutaj mniej więcej. A tak to na wiosnę ze 3-4ha zostało.

Dnia 25.02.2018 o 18:32, zetorki12 napisał:

A jakby tak zaczekać ze cztery dni ?

chyba 4 tygodnie bez ruszania gleby jak ze dwa razy ruszysz takie mokre kawalki to wtedy po 4 dniach jakoi tako da sie ujechac.