Krówki

Drogo placiłeś za pierwiastki?

Coś trochę ponad 7 tys
Tylko to były jeszcze jałówki cielne z 19 zostało 18 i jeden cielak odpadł a tak wszystko w porządku każda powyżej 12l na jeden udój i są takie co po 15/17 dadzą

to jak dadzą 12 l. to niezaspecialnie

Na jeden udój wieczorem pewnie mniej ale ponad 20 dadzą powinny pokazać w drugiej laktacji zresztą tata się nimi zajmuje ja mu tylko pomagam wolę opasy :)

Gdzie kupowałeś te jałówki i czy nie było problemów z wycieleniami ?

 

Przez firmę tata ma do nich kontakt, nie było problemów z wcieleniem na 19 zostało 18 jeden tylko urodził się martwy

9 godzin temu, Kowal132 napisał:

Na jeden udój wieczorem pewnie mniej ale ponad 20 dadzą powinny pokazać w drugiej laktacji zresztą tata się nimi zajmuje ja mu tylko pomagam wolę opasy

hehe identycznie jak u mnie ojciec krowy a ja opasy i też krowy wydajnością nie powalają na ojca futrowaniu

Ale już jest poprawa mówiłem powinny pokazać w drugiej trzeciej laktacji ale już mu przemówiłem do rozsądku i 5 starych poszło na rzeź, matki tych pierwiastek ponad 10tys miały wydajność ja to w tym roku szkołe kończę także zacznę działać konkretnie w maju w planach mam budowę jakiejś wiaty/obory w miarę tanio na 100/120 sztuk opasów

Ja też chciałem poprawiać wydajność i dołożyć krową ddgs albo ccm ale on wie lepiej a nie zamierzam sie kłócić niech robi co chce ... ważne że przy opasach mam dobre przyrosty

Mi jeszcze rok TMR został

Ja kiedyś powiedziałem ojcu, że przy tych paszach i w tej samej ilości co on teraz daje poprawie mleko, ale potem w nic mi się nie bedzie mieszał i się udało z 6 na ponad 8 w rok. Także panowie odpychać ojców, zeby nie marnowali potencjału stada.

Próbowałem nawet chciałem za swoje zamawiać paszę i jak by wzrosła wydajność to wtedy z tego na + na koniec miesiąca za mleko bym wziął to co bym wyłożył ... oczywiście jak by wydajność wzrosła ale ojciec powiedział że moge se zamawiać krowy i tak tego nie bedą dostawać bo to nie potrzebne ... nie mam zamiaru dalej wojen prowadzić niech robi co chce

Wole zająć się opasami i mieć spokój

Rodzice kupili rok temu 4 jałowki cielne z niemiec, jedna sie na start rozchorowala (przesuniety trawieniec, a potem to juz lawina problemow, w zasadzie nalezalo sprzedac, ale wychudla mocno. w tym momencie 3 miesiace do wycielenia i nie do poznania) pozostałe 3 wycielily się bez problemow, kazda z nich przekroczyła w 1 laktacji 10tys kg,wiec u Twojego ojca jak dadzą po 5 czy 6 tys to duzo za mało (szczególnie przy takiej cenie zakupu).

Nawet jeśli będą kosztować i 10tys/szt to nie dadzą mleka, gdy nie będą dobrze żywione

Mi się wyjadę że źle ich nie żywi dostają śrute z rzepakiem witaminami kredą kiszoną kukurydzą do tego w zależności czasem wpadnie ddgs trochę otrąb, do tego pasza 26%, objętościowa z paszowozu zna się na tym ale wiadomo świat idzie do przodu technologia żywienia też i nie raz nie przetłumaczysz np z zasuszaniem on robi tak że po prostu nie daje danej krowie śruty ale je to co inne krowy z paszowozu a nie powinna tak żołądki powinny jej odpocząć chociaż z 2 tygodnie siano/słoma może tutaj tkwi problem

To trza mieć coś nie tak z głową żeby tyle kasy wpakować w jałówki i mieć od nich parę litrów... Tosz to moje mieszańce mają czasem ponad 30litr w pierwszej laktacji

To u mnie pierwiastka która wycieliła się 2 lata temu daje ba dzień jeszcze 22-23 l

 mieszańce też dają ponad 30 ze swojej hodowli, ponad 20 litrów od każdej do ponad 30 to mało? Nie każda jałówka jest równa przecież... 

Hehe biznesmen roku z ojca   jaki cel miało kupowanie jałówek, którym nie dasz jeść? na przyszłość.... jeśli nie umiesz to nie inwestujesz albo kupujesz krapyki od sąsiada jeśli chcesz uzupełnić stan. Kolega kupuje jałówki do krycia za 1500zł, dobrze im posypie a mleko się leje. 

Kto powiedział że nie dam jeść pogadamy jak wejdą w drugą/laktacje

Panowie, nadszedł czas wyboru technikum i czy opłaca się Technik agrobiznesu?(-Jedyna w okolicy.) Po szkole chciał bym przejąć małe rodzinne gospodarstwo od chrzestnego o powierzchni 10ha i 10dzierzaw z możliwością rozwoju. Hodowane są simentale na mamki. No i jest pytanie czy po takiej szkole normalnie będę mógł przejąć ziemię? Korzystać z dotacji itp? Planujemy wrócić do bydła mleczne Mo i Hf .. Wiadomo jest pieniądz na rozwój. Pozdrawiam

Oczywiście jak masz pomysł i chcesz robić to dawaj a skąd jesteś?

Warmińsko-mazurskie, Kiedyś w naszym gospodarstwie było nawet 15szt dojnych ręcznie a mleko się lało.. Wuja mówił że były takie co 25-28litrow dawały na uduj... Ale no.. kryzys się trafił i konie rozwoju ...

A to trochę daleko ja z wlkp to i szkołę rolniczą mam pod nosem w sumie internat u nas jest

Gdybym chciał iść do internatu to są szkoły niedaleko Olsztyna, ja chcę pomagać w domu i czasem na gospodarkę skoczyć

No właśnie tak myślałem :)