Zetor 11441 Forterra

Widzę, że sianko tobie też zmokło... <_<

Powiedzmy delikatnie zmokło, ale to tylko resztka co ma iść w kostki, bo tak prawie 300 bel mam już zwiezione i czekam teraz na 1 lipiec aby ruszyć w rolnośrodowiskowe.

A gdzie drzwi?

Postanowiłem dorobić się klimy , a tak na poważnie kamień podczas koszenia uderzył i nima szyby

fajny sprzecik:D a co do drzwi to kilka stówek poleci ;/ nie zazdroszcze i szkoda. pozdro 5 zostawiam

Powiedzmy delikatnie zmokło, ale to tylko resztka co ma iść w kostki, bo tak prawie 300 bel mam już zwiezione i czekam teraz na 1 lipiec aby ruszyć w rolnośrodowiskowe.

 

 

Ach te rolnośrodowiskowe... 5 ha mamy w dzierżawie, gdzie jakieś 30% już leży na ziemii, a gdzie jeszcze do lipca <_<

No w tym roku to niezaciekawe będzie siano z rolnośrodowiskowych, ale ty masz 5 ha, a ja musze jeszcze za twoją piątką dodać 0 i jeszcze pare ha ( nasze i wujka)

to masz naprawdę sporo... Myślimy czym to zebrać, czy w kostki (trochę potnie) czy w bele na mokro ??

 

ps. To zmoczone dziś pozbierałem

No w tym roku to niezaciekawe będzie siano z rolnośrodowiskowych, ale ty masz 5 ha, a ja musze jeszcze za twoją piątką dodać 0 i jeszcze pare ha ( nasze i wujka)

ja skladalem w tym na rolnosrodowiskowe i kosi sie po 1 czerwca od tego roku

Nie żartuj... Znajomy dzwonił specjalnie do agencji i się pytał... od 1 lipca

Stare rolnośrodowiskowe są od 1 lipca, nowe od 1 czerwca, oczywiście różnica jest w stawkach, no i w starych nie ma degresywności. Jakie stosujecie wypłaszacze i czy przepisowo kosicie od środka?????

za dużo drzew żeby od środka zaczynać...

 

A kto to sprawdzi jak koszone i wypłoszone??

Gorzej jak nadjadą w trakcie koszenia, albo ktoś uprzejmy może ich powiadomić co "ukochany" sąsiad robi, albo się kapną pomiędzy koszeniem a zbiorem po ułożeniu pokosów, co do wypłaszania to można wpaść tylko przy robocie, ewentualnie mogą kazać aby w domu pokazać wypłaszacz.

A nie można powiedzieć, że klakson blokuje i jadę?? U nas ludzie nawet dobrze nie wiedzą jak się nazywają te dopłaty, a co dopiero że można podkablować... :lol:

jak bym kosil nowym sprzetem to bym pewnie stosowal jakies wyplaszacze a ze sprzet ma 20 lat to sam w sobie jest wyplaszaczem:) jedna wykosilem od srodka ale jakos niebardzo tak idzie wiec sie kosi w kolko;)

Może Ty mi odpowiesz kolego, bo pytałem jednego właściciela Zetora 12441 ale mi nie odpisał <_< Czy taki Zetor jak Twój, bądź 12441 poradzi sobie z agregatem uprawowym 4,20 m i pługiem zagonowym 5 x 35 ? Ziemia u mnie II/III klasa. Jestem zainteresowany kupnem takiego ciągnika i chciałbym się coś więcej dowiedzieć.

Powiem tak mocą dał by radę, ale jest gorzej wejść na obroty bo ma szybki pierwszy bieg i zamula trochę. W sumie w naszym gospodarstwie ten zetor to niewypał pod tym względem że one są dobre do 80 ha, a ten troche więcej obrabia no i mógł by być jakiś bardziej rozwinięty technicznie np: Nh

Jak tam u Ciebie ze sprzęgłem??? bo mój zetor ma 4 lata i to sgrzytanie przy ruszaniu jest wkur...-ące. na targach w kielcach pytaliśmy się o to i powiedział dealer że one mają ceramiczne sprzęgła i że tak ma być a jak z tym jest u ciebie???

Sprzęgło narazie dobrze, choć nieraz ciężej chodzi i jak się chce włączyć bieg bądź rewers to ciągnik lekko się kołysze, tak jakby tryby były zazębione i trzeba na hama coś włączyć i pużniej jest ok, ale to raczej na skłonach, czasami wystarczy puścić go z ręcznego.