Pietras892 945 Opublikowano 18 Lutego 2018 Ja kiedyś jak kosilem uslugowo też w rożne statki spałem. W mausera, woz konny,poloneza trucka, worki też sie zdarzyły, ale niestety za duży przekrój rury wysypowej i sie chłopy przewracali Mualem też klijenta ktory zdejmował eternit i sypałem prosto do zagrody Odnośnik do komentarza
lukasz0920 444 Opublikowano 18 Lutego 2018 Każdy radzi siebie jak może. Ja też sypie ale w BIG bagi bo nie mieszcze wszystkiego Odnośnik do komentarza
woj1997 40 Opublikowano 18 Lutego 2018 Zawsze to trochę wygodniejsze i mniej czasochłonne jak późniejsze przesypywanie wiaderkiem z przyczepy do worków. Zwłaszcza w żniwa, jak się trzeba spieszyć z koszeniem a w dodatku brakuje przyczep. Odnośnik do komentarza
witejus 8772 Opublikowano 18 Lutego 2018 coś licha ta pszeniczka? ,widać poskąpił nawozu Odnośnik do komentarza
ZELKOW 1332 Opublikowano 18 Lutego 2018 u mnie też się tacy zdarzyli co myśleli że im prosto w worki będę sypał a mieli wóz tylko , a owies kosiłem , jak sypałem to ledwie na plandeke leciało bo taki wiatr był a oni chcieli w worki ;) Odnośnik do komentarza
soltys48 20229 Opublikowano 18 Lutego 2018 44 minuty temu, witejus napisał: coś licha ta pszeniczka? ,widać poskąpił nawozu to je chyba pszenżytko Odnośnik do komentarza
Danielek161 195 Opublikowano 18 Lutego 2018 Ile worków z ha? :D Z eternitem to jeden niedaleko mnie tak robił, bo miał 1.5 ha przy bydunkach. A tata opowiadał, że jego znajomy ma w srodole wymurowane przegrody i rynną sobie nakierowywuje gdzie ma zboże sypać, ale on też ma pola koło domu. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się