Krowy

krowy z wydajnością 5tyś? Mam jedną na odchów cielaków, koszt utrzymania jak dorosłego byka ,czas 20 min dłużej bo trzeba wydoić i dojarkę umyć

4 minuty temu, artur125 napisał:

krowy z wydajnością 5tyś? Mam jedną na odchów cielaków, koszt utrzymania jak dorosłego byka ,czas 20 min dłużej bo trzeba wydoić i dojarkę umyć

jedną to i ja mam HF no teraz 2 ale ja je licze jak mamki bo dostają to samo a cielaki dosadzam 

 

11 minut temu, artur125 napisał:

średnia krowa 5tyś litrów na rok x 1,5zł to 7,5tys. A od mamki odsadek za 3 tyś. To z czym lepsza?

No i tu pojawia się problem - po jakiej cenie liczyć mleko. Ja mogę policzyć po swojej czyli średnio 1,2zł  dla ostatnich 5 lat. Więc trzeba liczyć 6 tys. Do tego dochodzi problem z zacieleniem, dojenie, pasza itp. Taka mamka nawet w systemie alkierzowym utrzyma się na byle jakim sianie z garścią otrąb czy kukurydzy i da odsadka który przez te kilka miesięcy zje za grosze. Czyli nakład pracy żaden a różnicy w przychodach niewiele. 

u krowy z tak niską wydajnością, nie powinno być problemów z zacieleniem. Taka sm da jeszcze cielaka za 1tys. Dojenie to problem, bo ja np.bym nie doił za żadne pieniądze

3 minuty temu, artur125 napisał:

u krowy z tak niską wydajnością, nie powinno być problemów z zacieleniem. Taka sm da jeszcze cielaka za 1tys. Dojenie to problem, bo ja np.bym nie doił za żadne pieniądze

No widzisz a praca przy mamce krótsza i przyjemniejsza bo nie patrzysz na worek kości

 

a ten odsadek zje za grosze? Po drugiej stronie miedzy ,trawa zawsze bardziej zielonaMamki też mają problemy z zacieleniem

Przed chwilą, TelefonyRadom napisał:

No widzisz a praca przy mamce krótsza i przyjemniejsza bo nie patrzysz na worek kości

 

O przyjemnościach to......., ja pisze o opłacalności

6 minut temu, artur125 napisał:

a ten odsadek zje za grosze? Po drugiej stronie miedzy ,trawa zawsze bardziej zielonaMamki też mają problemy z zacieleniem

O przyjemnościach to......., ja pisze o opłacalności

naa 15 mamek belka dzienie słoma/siano całoroczne dokarmianie dajmy 

30 zł słoma 

40 siano  

kukurydza 100zł/t jak ma cielaka dajmy 300 kg na nie dziennie belki na przemian kukurydza przez 180 dni 

śrenio na dzień na wszystkie wychodzi 35 zł słoma siano / siano  15 zł QQ  wiadnomo 150 kg średnio rocznie daje na 18250 zł  za odsadki przyjmn=ijmy 14 sztuk otrzymujemy 42000 zł zostaje nam z 15 sztuk 23750 minus paliwo i woda 1000 zł   22750 odrobacenie to 450 zł zosatje 22300 co daje nam na miesiąc 1858 zł czyli więcej niż pracując 160 godznin w  Biedronce kolego  takie moje podsumowanie może się każdy nie zgodzić

 

fajnie policzone, dolicz jeszcze remont stada. Nie twierdzę ze się nie opłaca, porównywaliśmy mamka- średnia krowa mleczna. Teraz jeszcze Paweł niech poda obliczenia z mlecznych i będzie jasność

TelefonyRadom podobnie policzyłeś jak w ostatniej topagrze. Opisane jest o dwóch dziewczynach utrzymujących angusy 15 mamek. Która rasa na mamki jest najlepsza Lm czy CH i dlaczego? a może mamka SM mięsny bezrożny X byk BBB.

mamki to tylko angus/hereford reszta to strata czasu i nerwów ...

1 godzinę temu, TelefonyRadom napisał:

kukurydza 100zł/t 

zaczniesz karmic kiszonką z kuku to zaczniesz miec problemy z rozrodem, kiszonka z qq = zatuczenie + mykotoksyny = problemy, mamka to nie byk który żyje 20 miesiecy, mamka ma życ długo i zdrowo  żeby dała dużo cielaków ...

Edytowane 17 Lutego 2018 przez ozzborn

amerykańskieangus jeszcze obleci, ale herefordto jakaś padlina, kaliber mały ,wybicie niskie,kto by odsadki kupił? Tu je Polska nie ameryka, lm najlepszy

nie koniecznie karmie swoje krowy mm Qq i po jednej inseminacji łapią ;) a tłustosc mleka z powietrza się nie zrobi
znam kilku co przy karmieniu odsadka daje qq i mówia że cielak elegenacji i krowa zacielona

Ozzborn znów błysnął;)

12 minut temu, artur125 napisał:

amerykańskieangus jeszcze obleci, ale herefordto jakaś padlina, kaliber mały ,wybicie niskie,kto by odsadki kupił? Tu je Polska nie ameryka, lm najlepszy

hereford padlina ?  widac ze w żadnej porządnej restauracji nie byłeś  najlepsza wołowina to angus/hereford

reszta to fermówka taka jak fermowe swinie z rusztu  

no ale ja rozumiem ze to je Polska tu sie słucha disco-polo, je sie byle co i wierzy w dziwne rzeczy ...

Edytowane 17 Lutego 2018 przez ozzborn

poprostu nie mam siostry w ameryce i mam obiektywne spojrzenie na rasy bydła. Jak taki smakosz jesteś, to karm swoje bydło tak żeby komuś smakowało. Ekonomicznie hereford do lm to istna przepaść

Edytowane 17 Lutego 2018 przez artur125

2 godziny temu, pawelol111 napisał:

No i tu pojawia się problem - po jakiej cenie liczyć mleko. Ja mogę policzyć po swojej czyli średnio 1,2zł  dla ostatnich 5 lat. Więc trzeba liczyć 6 tys. Do tego dochodzi problem z zacieleniem, dojenie, pasza itp. Taka mamka nawet w systemie alkierzowym utrzyma się na byle jakim sianie z garścią otrąb czy kukurydzy i da odsadka który przez te kilka miesięcy zje za grosze. Czyli nakład pracy żaden a różnicy w przychodach niewiele. 

jak ma wyrosnąc dobry odsadek to nie zje za grosze 

A ja inaczej podsumuję koszty  co rok w bliższej i dalszej okolicy wiesza się  1-3 krowiarzy,żaden drobiazg,świniarz,czy inny się jeszcze nie powiesił,więc z tego mleka też ciężko wyżyć

Jeśli bierzesz milion albo dwa miliony kredytu to same odsedki spłacić z tego to trzeba troche miec litrów i dobrą cenę a gdzie reszta..

świniarz jak buduje tuczarnie to też miliona kredytu potrzebuje. Tylko on tuczy na kontrakt ,to zysk nie duży ale pewny. Krowiarz z starej obory odłoży ze 200tyś i już myśli, że zostanie królem wsi. Nabierze kredytu na obore, roboty, maszyny a wahania ceny mleka ostatnio nie małe. Policzysz, powinno starczyć, a przyjdzie rok ,że cena 1,2zł utrzymuje się kilka miesięcy i co tu robić? Kredyt na spłatę raty poprzedniego kredytu. Przyjedzie weterynarz, inseminator, gość z witaminami, dzieci studenci wszyscy chcą kase. Jeszcze do tego susza była, qq nie urosła. Ja pier*ole, nic ino się powiesić

Dodatkowo w świniach szybko odbudujesz stado z dołka a przy krowach? Wystarczy że z przyczyn losowych na które nie mamy wpływu (np komplikacje porodowe) wyjedzie nam z obory X szt to co wtedy? W zbiorniku pusto a bank czeka. 

Przed chwila mówili w wiadomościach ze być może będzie zakaz hodowli świń w Polsce

Słuchaj wiadomości;)

jak już zlikwidują w PL produkcje zwierzecą to zostaniemy potegą w produkcji roslinnej 

Mówili tez ze chcą budować ogrodzenie wzdłuż granicy żeby dziki nie biegaly

2 godziny temu, artur125 napisał:

świniarz jak buduje tuczarnie to też miliona kredytu potrzebuje. Tylko on tuczy na kontrakt ,to zysk nie duży ale pewny. Krowiarz z starej obory odłoży ze 200tyś i już myśli, że zostanie królem wsi. Nabierze kredytu na obore, roboty, maszyny a wahania ceny mleka ostatnio nie małe. Policzysz, powinno starczyć, a przyjdzie rok ,że cena 1,2zł utrzymuje się kilka miesięcy i co tu robić? Kredyt na spłatę raty poprzedniego kredytu. Przyjedzie weterynarz, inseminator, gość z witaminami, dzieci studenci wszyscy chcą kase. Jeszcze do tego susza była, qq nie urosła. Ja pier*ole, nic ino się powiesić

Coś w tym jest i jeszcze dzieci studenci. Trafiłeś w punkt. Wszyscy coś chcą i przy tym budować gospodarstwo. Koleś mysli o ratach, a dzieci na youtubie filmy z nowym sprzętem robią, reszta oklaskuje i mówi, ale zajebiaszczo mają. Ilu tu takich na tym forum sratatata,srututu a bez pomocy gdzie my jesteśmy, no gdzie, a w czarnej ...