Stelaż błotnika do MTZ 82

Fachowa robota:)  Giołeś te płaskowniki na zimno?

o kurcze gniotsaniełamiotsa :-D

Ja u siebie w zeszłym roku z lewej strony zmieliłem na iment. Jeden uratowałem a drugi musiałem kupić i..... nie warto. Stare co były są 2 mm grubsze płaskowniki i bez palnika nawet do nich nie podchodzić nie wygnie a nawet jeśli to popęka. Nowe lipa jak diabli.  Z drugiej strony znów z pancernością nie można przesadzać bo jak zahaczy to wyrywa korpus zwolnicy. 

Jedną rzecz skopałeś.... Było ten poziomy przykręcić a pionowy na niego od otworu który jest najniżej, przez środkowy poziomego.  Było mówić wstawił bym zdjęcie.  W każdym razie teraz w dolny  otwór przykręć pionowo plaskownik wyjdzie on na środkowym otworze i przyspawaj do pionowego. Będzie sztywne na boki.

Edytowane 16 Stycznia 2018 przez seweryn20

ooo panie, za to można linę zaczepiać i ciągnąć

Lepsze jak orginał.

powoli zrobisz z tego ciągnik

Ile cm powinno oryginalnie być od felgi do błotnika w "poliftowym" MTZ?