Woprol junior 800

lepiej nowy polski niż wysłużony stary zachodni wyciągnięty z krzaków 

pogratulować

patrzyłeś na inne, co zdecydowało że postawiłeś na ten, ile średnio cenią ?

dokładnie jestem tego samego zdania . co nowe to nowe

Nie wiem co Wy macie z tym ze nowe zawsze lepsze. Ja kupuję solidne używki za kilkadziesiąt % ceny nowego rzemieślniczego. Mam pełne wsparcie jesli idzie o tabele wysiewu, katalogi części jak i też same części eksploatacyjne sa zawsze dostępne

powiem tak kazdy robi jak mu pasuje i nie ma sie co upierac co lepsze patrzylem za uzywkami to ciezko cos znalesc wiec kupiłem nowy na tyle co ja mam to bedzie ok lejek był i tez sie posiało to i tym bedzie dobrze,patrzyłem na grass rola in altro ale grass rola ma znajomy incos nie chwali a wybralem tego bo ta plandeka jest dobra bo woda nie stoi na niej tylko obcieka poza  tym jest oswietlenie standard  5200 dałem

dwudziestoletnia amazonka niczym nie odbiega od takiego, ciekawe jak ten po 20 latach będzie wyglądał o ile jeszcze będzie

@griga, nic tylko się cieszyć, u nas na wschodzie gdzie zagłębie handlarzy ciężko znaleźć dobry używany rozsiewacz poniżej 8-10tys więc odpowiedz nasuwa się sama co lepiej wziąć ;),

Jakie 8-10 tys, za ok 6 tys można spokojnie kupić dobry zachodni rozsiewacz. Sam ma do sprzedania ładnego MDS-a za 4 tys

To zapraszam na zachód kuhn mds 921 sprzedałem za 3tyś - to co startował kupujący. Kilometr z przyczepka mnie kosztuje 60gr. Czasem trzeba dalej podjechać żeby coś kupić

na wschodzie ciężko coś trafić w tej cienie, więc nie dziwię się koledze że wybrał nowy, a na te kilka ha z pewnością wystarczy a zawsze to lepiej niż 1 talerz w kosie czy lejku

jechać dalej też nie zawsze się opłaca, zwykle jest pięknie ładnie na foto czy w rozmowie przez telefon a na żywo tragedia 

nie widzi mi się jechać na drugi koniec Polski po rozsiewacz, sam byłem za zachodnimi, póki ich trochę nie pooglądałem u handlarzy i wyszło tak że sam mam takiego WopRola tyle że 1200l

Taki woprol to koszt 6 tys z blandeka. Stare rdzewiuchy które trzeba malować i piaskowax są nie wiele tańsze. Tu masz 2lata gwarancji na przekładnie. Siać sieje równo bez zastrzeżeń

tak tylko znajdz tak amazonke a takim stanie poza tym ja mam lejka z 95 roku i wyglada naprawde jak nowy nic nigdy w nim nie naprawiałem i nawet talerz jest od nowosci tylko ze ja jak sieje to choc by sie waliło i paliło to odrazu myje i jak przeschnie to smaruje jakims smarem i do garazu i wtedy maszyna jest cacy,jak ja pojezdziłem po tych co sprzedaja od niemca to troszke mnie wkurzyło i kupiłem tego,zreszta ja wspieram polski przemysł a nie tych hitlerowców mam co prawda siewnik hassie ale jak sie dorobie to kupie moze cos nowego polskiego

Ja kupiłem amazonkę  600l i ma wszytko piękny stan lakier się świeci oryginał nie malowany, nawet na talerzach lakier hydraulika oświetlenia i dałem 3tyś więc myślę że dobra cena była a posłuży na pewno lata...

Czasem sie trafi ale wiekszosc dobrych uzywek maja ceny tak jak pisałem kazdy robi jak mu pasuje

Ważne żeby być zadowolonym. I po kilku latach nie kląć. Ja kupuję używki i pomoglem też kupić wielu znajomym. Tyle ze kupuje nie u nas bo faktycznie handlarze kupuja najgorszy złom bo chcą zarobić a dobry sprzęt za granicą też ma cenę. Oczywiście można trafić ale trzeba szukać i mieć szczęście. Nie każdy tak chce i woli miec jakaś tam pewność biorąc nowy. Za okolo 4400 można np mieć juz coś takiego https://www.ebay.co.uk/itm/Amazon-Fertiliser-Spreader/173071332111

Gratuluje zakupu ;) Ja też w tamtym roku kupowałem rozsiewacz i wpadła w dobrej cenie amazonka za-u 1801 jak narazie jestem zadowolony. PS. Jak by ktoś miał łopatki do amazonki na 12-18m to chętnie bym kupił albo się wymienił bo te są chyba na 21m i nie zgrywają mi się że ścieżkami.

no ten co w tym linku to wyglada uczciwie  tylko u mnie z czasem nie za bardzo bo jeszcze pracuje to ciezko gdzies sie wyrwac dalej a i blisko jest tak sobie bo wracam na 14 tyle co człowiek sobie poje i zaraz szarówka i trza isc do obejscia,powiem ze myslałem o rauchu jakims ale nie bylo nic co by mnie  interesowało wiec kupiłem tego

15 minut temu, bartetkra14 napisał:

no ten co w tym linku to wyglada uczciwie  tylko u mnie z czasem nie za bardzo bo jeszcze pracuje to ciezko gdzies sie wyrwac dalej a i blisko jest tak sobie bo wracam na 14 tyle co człowiek sobie poje i zaraz szarówka i trza isc do obejscia,powiem ze myslałem o rauchu jakims ale nie bylo nic co by mnie  interesowało wiec kupiłem tego

Jeśli przekładnie są lepsze niż w tych najtańszych to na pewno Ci posłuży.

Osobiście kupuję bez oglądania a transport zlecam. Nie mam czasu na jeżdżenie, bazuję jedynie na swoim doświadczeniu i na uczciwości sprzedających.

To takie kupowanie kota w worku, a u nas nie ta mentalność ludzka  Jak coś kupujesz w ciemno to od razu cię oszukają i koło się zatacza  

dokladnie poza tym zawsze lepiej cos widziec niz nie to takjak bys zone brał w ciemno i potem patrzył na nia całe zycie a by sie nie podobała:P 

Do mnie kilka tygodni temu przyjechał taki sam :D Gratuluję nabytku i życzę bezawaryjności

25 minut temu, KxN3512 napisał:

To takie kupowanie kota w worku, a u nas nie ta mentalność ludzka  Jak coś kupujesz w ciemno to od razu cię oszukają i koło się zatacza  

Kupuję tak maszyny za granicą już kilka dobrych lat i jeszcze się nie naciąłem na uczciwość obcokrajowców.  Ale u nas też nie jest tak źle bo opryskiwacz czy ładowarkę też kupiłem nie oglądając.  Ale cóż może mam po prostu przez te lata szczęście.

 

Jak miał bym tak jeździć i oglądać to marnował bym tylko ceny czas i pieniądze. Wolę wkalkulować ryzyko bo i tak wychodzi to taniej niż wycieczki.

I na pewno nie porównywał bym tego do brania żony bo to zupełnie co innego.

to był zart z ta zona oczywiscie  

może pan podać gdzie pan kupił ten rozsiewacz?

kupiłem go prosto od producenta w sedziszowie małopolskim