SaMASZ KDF300 PerfectCUT

Mi wydaje się że vicon ma dobre ceny. Mam kosiarkę Deutz Fahr  z listwą vicon i podoba mi się jej praca, trzy nożyki robią robotę. 

U kuzyna leży w krzakach Pronar....szkoda słów, nie wiem ile paczek elektrod na nią poszło.

Ja jestem zadowolony z samasza. Co do mocy to nie jest tak źle z nią. Mi 6m szerokości ciągał 80KM ciągnik. Przez tyle lat wymieniłem jedno łożysko i to też na własne życzenie mi poszło. Kosiłem różne łąki, od gładkich jak stół po "kamienie były zbierane ale nie wałowane" tylko facet zapomnial powiedzieć że zbierał kamienie w dużej już trawie. Nic się listwie nie stało. Tak jak mówili koledzy, masz gwarancje i dobry serwis.

Masz jakieś zdjęcie tego zestawu bo aż nie chce się wierzyć że zestaw 6 metrów ciągał 80 konny ciągnik 

samasz wg prospektu potrzebuje 80km a vicon 40km.Skad ta różnica?Skąd ten cud vicona?która będzie lepiej kopiować teren?która powinna dłużej posłużyć?różnica po dokładnym rozeznaniu ok 6,5tys

Cud Vicona to 3 nożyki. Przy tej samej prędkości koszenia pojedynczy nożyk w viconie ma mniej trawy do ścięcia niż ten w dysku owalnym, który musi ściąć więcej.

Dokładnie, u mnie przy 1400 obr i 13km/h idzie. sąsiad kupił Starego pottingera i mówił, ze w potrawie piele jak za małe obroty  na nowych nozach oczywiście luknij też długość nozy, do listwy vicona nie założysz żadnych innych są dużo dłuższe. Ja niestety w fendzie muszę dac ponad 1500 bo poniżej turbomatik nie może pracować. 

Pytales o dfa i kvernelanda? Bo wszystko to samo tabliczka jest kv. Za vicona drożej chcieli w Zambrowie jak szukałem 

w czołowej kvernelanda są dwa nożyki w Deutz chyba też.Niby macie rację aleee co w uciągu zmienia ilość nożyków jak trawa taki sam opór stawia czy to dwóm czy trzem nożykom poprostu w vicona się to na 3rozklada

Bardziej chodzi o przełożenia i starty mocy na kołach zębatych. Nie wiem jak jest w czołowych kosiarkach ale w tylnych  vicona napęd wchodzi z góry prosto w dysk a w samaszu z boku. Ogólnie samasz ma duże zapotrzebowanie mocy względem innych kosiarek. Krone np też potrzebuje bardzo mało mocy i też nie można nic zarzucić tym maszynom że się sypią. Jak dla mnie to jakość materiałów ma bardzo duże znaczenie. Samasz jest dobry względem innych polskich kosiarek typu pronar ale do zachodnich trochę mu jeszcze brakuje choć już coraz mniej. Sam miałem samasza i miałem brać następnego ale zniechęciło mnie duże zapotrzebowanie na moc 

No i właśnie to ,że trawa rozkłada się na 3 nożyki sprawia, że na przejechany metr każdy nożyk ścina mniej trawy. Prosty przykład. Weź pęk trawy pełną garścią i zetnij to a weź w 3 palce. Gdzie będzie lżej uciąć?

Może i Thomas masz rację...a co do Krone to oglądałem 3letnia za cenę nowego samasza to piękna kosiarka.szeroka listwa płaskich dyskow a z tyłu bębny i dyski formujące pokos,wszystko napędzane to trawa super się układa i mimo tylu elementów napędzanych strasznie lekko się kręciła na luzie.Ake na nową to szkoda kasy bo pod 50tys pewnie

Dokładnie. Przypuscmy dysk ma 2tyś obr ta sama prędkość dwa noze muszą ściąć 50%,  3 już tylko 33%. Kształt dysków, symetryczne rozmieszczenie noży też może mieć znaczenie przy 2 Masz elipse przy 3 tak naprawdę koło. Prospekt mówi "ze wzgl na niską masę jest mniejsze zapotrzebowanie mocy" więc tym też raczej nie można się kierować. Df masz 3 noze, kv faktycznie ma dwa i dyski okrągłe zadzwoń do sniadowa. Całe zawieszenie wygląda cienko i prymitywnie w porównaniu do samasza, ale jak w coś przywalisz to i jedna i druga będzie szrot. Samasz dzięki swojej masie moze lepiej kopiować teren, vicon może fruwać. 

Nie faworyzuje vicona czy df, samasz też był już na nowej listwie jak szukałem i nie mogłem się zdecydować, ale ta masa i zapotrzebowanie. Jakość mogę tylko tyle powiedzieć że po kamieniach śrubę potrafi mocno spleszyć, ale na dysku nie ma znaku. Muszę jedynie dołożyć bęben na pierwszy dysk bo zbiera się momentami trawa drobniejsza i zaraz nie docina ładnie.

W twoim przypadku niewiadoma tylko jakość samasza bo moc ani masa nie wadzi zbytnio, zdejmiesz ładowacz i będzie to samo 

Pogadaj z czareczkiem od słynnej kuboty, on brał chyba zestaw samasza chłopak raczej szczery 

Przeszukałem telefon i nie mam zdjęć, w 2014 i 15 mi tak chodził zestaw, dawał radę do 10-12 km/h, na zawrotach tylko praktycznie w prawo skręcał bo tylne koło w górze inaczej. Tylna samasza jest bardzo ciężka, waży koło tony, sąsiad ma lely 2,90 i waży chyba koło 500-600kg. To jest duża różnica i przekłada się na zapotrzebowanie. A mimo to on 90KM ciągnik i szybciej nie jeździ. 

gadałem z czareczkiem.podobno ok ale co znów ma się dziać w rocznej kosiarce.

oglądałem dziś vicona pod Rajgrodem to masywniej wygląda niż na internetach choć stelaż plandeki i rama idąca do listwy taka sobie.Sama listwa też nie jest jakaś strong ale może jakość stali dobra to i nie musi być grubo.Przekladnia comera, napęd na paski(samasz wałek) Góry tam mają nad jeziorem to mówił że dobrze kopiuje ale farba to słabo jej się trzyma jak na pół roku.

Najlepiej jakbyś wziął na testy i sprawdził jak pracuje 

U mnie na listwie też farbą złazi przy myciu

A co myślicie o kosiarkach SIP ciekawe jak to wypada pod względem ceny i jakości

katalogowo ok 40tys więc ciekawe czy do ceny vicona zejdzie a jednak to jakiś prywaciarz ze Słowacji bodajże więc szału nie ma.

@DanielFarmer jesteś pewny że to prywaciarz? Już nie pamiętam dokładnie ale jak pytałem się o kosiarki claasa to mówili że listwy dla nich robi właśnie sip. 

No taki ichszy Samasz.Zeny to była firma z dużą tradycją i renomą to gdzie ona była przez te lata?a fakt że robią listwy,może być,Niemcy drogo chcą to w niemiecką kosiarkę się listwę słowacką upchnięte i więcej zarobi,W viconie włoska przekładnią comera jest ale plus za to że tabliczki nie zaklejają jak np strautmann :)

Classem na wstecznym będziesz jeździł ?

2 godziny temu, Gogusss96 napisał:

A co myślicie o kosiarkach SIP ciekawe jak to wypada pod względem ceny i jakości

Sąsiad miał problem z częściami do niej

12 godzin temu, pedro2 napisał:

Samasz dzięki swojej masie moze lepiej kopiować teren, vicon może fruwać.

Nie wiem jak czołowe Vicony ale moja tylna ma hydrauliczną regulację docisku (a właściwie to jest nazywane odciążeniem listwy) i na manometrze ustawiam czy listwa ma bardziej dociążać czy "fruwać"

czołową dociska się lub odciąża naciągiem sprężyn