Chlewnia

a jaki tu system utrzymania jest? czyżby taczka łopata? ile tu świń Ci wchodzi?

płytka ściółka ze spadem

płytka sciolka ze zgarniaczem. W kojcu 50 sztuk, cały budynek 400 sztuk.

Bledy przeszlisci reczna robota przy oborniku, rusztu we wsi nikt nie mial??

ło matko i córko, masakra jeszcze od 400 sztuk łopata albo widlami machać w kojcu... ludzie potem nie dziwota że kręgosłup siada za młodu na własne życzenie

Jak to ostatnio koleś od korekcji racic powiedział "Ile to się w życiu trzeba naszarpać zanim człowiek zdechnie". :D I to prawda.

Przecież tutaj się niczego nie szarpie, świnie załatwiają się przy samym kanale i tylko się spycha plastikowa lopata, taka jak do śniegu. Druga chlewnia jest na rusztach betonowych.

Cykl otwarty?

Tak, otwarty.

Moim zdaniem jak przejdziesz codziennie to nie jest ani ciężko ani dużo roboty

No Oki, czyli rozumiem że słomy nie scielisz im?

Co dzień zgartam i sciele, na 400 sztuk idzie maksymalnie jedna belka dziennie.

Wszystko przychodzi powoli i modernizacje budynków. Tutaj niektórych to widzę przyzwyczajono że wszystko się samo robi, później tylko krzyk że problem ze zobowiązaniami...

Ile czasu zajmuje ci dziennie ścielenie i usuniecie gnoju ?

Zgartanie to jakieś 35 minut, scielenie 10.

Ile masz obsadę masz w tym budynku na metr kwadratowy?
Zadowolony z tego systemu utrzymania w porównaniu do rusztu, który masz w drugim budynku? Wady zalety?

Kolego, mógłbyś zdradzić wymiary kojców? Do jakiej wagi trzymasz w nich tuczniki? Pozdrawiam.

a jak to robisz ze zawsze srają ci przy korytarzu gnojowym ? bo raczej nie kazde gniazdo jest takie posluszne