Cielaki

jakie czyste ;)

świeżo ścielone ;)

co tam dostaly dobrego?

Kiszonka z kukurydzy okraszona zmielonym owsem i pszenżytem do tego kreda, rzepak i witaminy.

wow to mają dobrobyt :D u mnie tylko srute i sanbull jadły a teraz przechodzę na otręby + sanbull i qq do woli mają ;)

Tyle ze to akurat Ty kolego Pawel przeplacasz kupujac sanbulla bo duzo taniej wyjdzie kupic witaminy rzepak teroche soi i krede.....

ale jak mam się pier****c i eksperymentować z ustaleniem dawki by był jakiś efekt wole kupić gotowy produkt i mieć z głowy ;) miesięcznie zużywam 12 worków sanbull dla 28 sztuk.

Pawle wole ciąć koszty i 30 minut dziennie dłużej poświęcić ;)

jakie wymiary tego kojca?

to w jakim one wieku sa? mleko jeszcze pija?

Ja wszystko rozumiem i wcale nie mowie Pawle ze Twój sposób jest zły, ale poza robota w chlewie chce jeszcze mieć normalne życie i czas na inne rzeczy dlatego wolę gotowy produkt do skarmiania niż zabawę w dawki. @Mikruss zaczął ta rozmowę co by było lepsze dlatego się wypowiadam w tym temacie.

Każdy ma swój sposób ale podejrzewam że jakby była większa obsada to też bym jechał na gotowej paszy.

AAle sanbull to nie gotowa pasza tylko koncentrat ktorego wg zalecen  sano jezeli dajemy ze sruta to dodaje sie go 30 %  czyli na tone paszy wychodzi samego kontratu za 500 do 600 zl  gdzie kupac soje srute rzepakowa i premiks wychodzi ok 350 zl.

Do tego jeszcze by pasowało dołożyć jakąś kredę, sodę i drożdże, a to już podnosi koszty i więcej zabawy.

po co kupowac takie cuś ?

zawartosc białka 38% przy cenie blisko 2 tys za tone 

nie lepiej kupic soje która zawiera 46% białka po 1600 za tone ?  

No ok, kolega mikruss napisał, że sanbulla trzeba dać 300kg na tonę, więc żeby uzyskać ten sam poziom białka trzeba dać około250kg soji (nie chce mi się tego dokładnie liczyć) to już mamy 400 zł, dołożyć premiks (około 100 zł) drożdze i kredę i wychodzi nam praktycznie jedno i to samo. Aczkolwiek moim zdaniem 300 kg sanbulla to już spora przesada.

Ale sanbull to nie soja tylko rzepak i mocznik. Ja daje soje rzepak mocznik krede i premiks. 

Btw drozdze bykom ktos daje? Krowom zrozumiale ale nie do opasow...

Pewnie większość osób stwierdzi, że to głupota. 

Natomiast od dłuższego czasu byczki rosną na samej sianokiszonce i kukurydzy praktycznie  Dostają tylko śladowe ilości śruty zbożowej razem z kukurydzą. 

Ja zebym mial woz paszowy to zboze wszystko na sprzedaz i tylko dodatki b sypal.....

tomo12 to przyrosty pewnie rewelacja.

Nie liczą się przyrosty, a rachunek ekonomiczny

mi tam się bardziej kalkuluje kupować sanbull i widzę przyrosty u byków, mam porównanie jak było kiedyś bez sanbulla a jak jest teraz ;)

To spoko. Ja na poczatku przygody z bykami tez jechalem na sanbullu i majac 10- 15 szt to nie czulo sie roznicy ale jak pozniej bylo 30...40 to juz mnie zaczelo dobijac i znajomy zywieniowiec ze sano mi zrobil dawki z komponentow co mam umieszac i wychodzi sporo taniej a mi zadna roznica czy bede sypal kilka roznych skladnikow czy koncentrat. Ogolnie dodatkow sypie ok 250 kg na tone gotowej paszy i widze ze jest duzo 'mocniejsza' pasza po tym co z bykow tylem leci piszac delikatnie.

Mikruss dokładnie jest tak jak mówisz, w sanbullu poza sruta rzepakowa i soja tych dodatkow jest tyle co nic. Jak sypnie się każdego oddzielnie to chociaż wiesz ze trochę tego dałeś i jest jakiś efekt.

dokładnie podstawa 200kg sruty rzepakowej 200kg sojowej plus mocznik