Skocz do zawartości


Jeszcze bym tym zestawem jakiś kawałek w tym roku przewrócił  :) Po dłuższym namyśle mimo tego że pług ciut za mały do ruska  pewnie zostanie na moim gospodarstwie jeszcze jeden sezon...Najwyżej dorzucę mu obrót hydrauliczny(nie wielki koszt)  i pod oziminy w przyszłym sezonie ziemie przewróci...zamiast zmieniać pług chyba lepiej zainwestować w jakąś fajną bronę aktywną 2.5m bo orka orką ale i tak najwięcej czasu zajmuje później uprawa...nawet jak bym miał jechać prosto w orkę samą broną a dopiero potem siewnikiem (póki co nie chcę zmieniać 3m Nordstena)  ;) to i tak będzie mega oszczędność czasu i paliwa do tego co tracę  aktualnie na uprawę..a jak faktycznie będzie czas pokaże...Jaką markę brony wirowej 2.5m polecacie? Co szukać i na co zwracać  uwagę przy kupnie? Potrzebuje sprzęt pod Mtz na ciężkie ziemie ;)Z szerokością nie poszaleję..wolę węższy sprzęt i jechać wolniej..ale najważniejszy jest efekt uprawy...jaki wał do takiej brony będzie najlepszy...tym bardziej że na cięzkich ziemiach za dużej prędkośći nie rozwinę...




Rekomendowane komentarze

Skibe zeby dalo sie dolozyc.

Szkoda pozbywax sie tego pluga.

Ten plug chyba zajmuje tyle co 3skiby x30?

2 minuty temu, Sebastian123339 napisał:

a ile tak zaoszczędzi jak wymieni pług na większy? 10zł na paliwie i max 20min na ha? małym pojedzie szybszym biegiem na mniejszych obrotach i wyjdzie podobnie , ciągnik i hydraulika tego nie bd odczuwać i robota bez nerwów , a agregatem tłuc pół dnia 1ha bez rezultatu , ciągnik wytłucze , siebie , paliwa spali a i tak nie uprawi tak jak powinno wiec jak dla mnie lepiej kupić wirnikową , z agregatów biernych to jedynie jakiś kompaktor ale ceny wysokie i wszystko przeważnie 3m , a w tych pieniadzach spokojnie kup wirnikową , a zapotrzebowanie mocy podobne bo bierny trzeba dobrze rozpędzić aby robił robote , ewentualnie ja bym próbował ratować sie talerzówka bo dość fajnie uprawia sie nią po orce jak sie odleży chwile albo prosto w świeżą  :)

Tym zestawem to mozna latac 6biegiem 1km h:)

I orac po kolano:)

 

2 skiby do mtz to smiech nie pług i nie pie*olcie tu, że szybciej pojedzie. W orce nie bd zapierdzielał jak głupi, bo będzie miał ciężko i będzie dymił.

Oralem raz na 3 skiby zamiast 4 to było dużo wolniej a co dopiero na 2. 

Co do dokładania skib to rama pługa 4 skibowego, wieżyczka, zaczypy itp nie różnią się wg was od pługa 2 skibowego?

nie jest to pług przystosowany do takiej mocy a bardziej uciągu, przy 360 to on traktor w miejscu zatrzyma, ale przy rusku jeszcze przy waszej szybkiej jeździe to on traktora nie zatrzyma i będzie zdziwnie jak pług zostanie w tyle.

miałem pług 3+1 do ruska teoretycznie solidny ale bez zabezpieczeń oj działo się działo już nie mówie o lemieszach bo to był standard, ale elektrod na niego też poszło nie mało.

 

A skąd wiesz ze nie ladowali w tych plugach do wszystkich tej samej wiezyczki zarowno do 2 jak i do 4 ? 

Jesli jest fabryvzny taki plug 4 skibowy (w co wątpię mimo wszystko) to pewnie i ta wiezyczka ma to wytrzymac , tak jak i w Polskich chyba do 2 , 3 , 4 skibiwych ibisow byla taka sama wiezyczka itp ?

Jesli zostawac przy tym plugu to na gleby Mateusza 3 skiby wystarczą a 4 nie ma co podczepiac tym bardziej ze plug zabiera chyba 2x40cm .

Miałem taki pług z 20 lat temu w wersji 3 skibowej. U mnie ziemie słabe i latał z tym MF 255 bez problemu. Robiłem nawet doświadczenia z orką na 3 i na 2 korpusy i wychodziło,że na dwa było bez sensu. Nie da się tego pługa ustawić na więcej niż 30 cm. na korpus. Pług ogólnie pancerny i z pancernego materiału więc spokojnie wytrzyma 4 korpusy. Trafi w kamień to nowa śruba w zabezpieczenie i dalej orka. Zmieniałem bolce na które wchodzą ramiona podnośnika bo oryginalnie były 1 kategorii i trzeba było trochę rozwiercić otwory w belce pługa żeby te nowe kupione 2 kategorii dało się zamontować. Musiałem rozwiercić o jeden milimetr i mimo,że miałem super rozwiertak to męczyłem to cały dzień. Naprawdę pancerny materiał i można zażartować,że to jeszcze z przetopionych po wojnie czołgów. Po kilku latach pług zamieniłem ze znajomym handlarzem bo w tamtych czasach nie było szansy na części robocze albo ceny były kosmiczne. Gdyby nie to to pewnie byłby u mnie do dziś. Jedyna wada to mała szerokość robocza ale przy MTZ to nie problem bo opony ma wąskie.

Ten pług jest z lat 50-60-tych...u nas w tych czasach koniem się orało. Cała rama jest skręcana z elementów i mimo,że nie jest możliwe żeby w tym pługu coś zgiąć to nawet gdyby to mając jeden pług zrobiony z dwóch mamy jeszcze części zapasowe i od ręki mamy każdy element na wymianę.
 

Panowie nie ma się o co sprzeczać...pług jest do ruska za mały i ja sobie zdaję z tego sprawę ;) ale nie mogę sobie póki co pozwolić na to żeby i zmienić pług i kupić bronę...trzeba wybrać jedną z tych opcji...i pewnie wybiorę tą drugą ;) bo póki co orać jest czym.. i mimo tego że wąsko (z prędkością i tak nie poszaleje) ale jest zorane a najwięcej czasu i paliwa tracę na uprawę  pod jesienne zasiewy bo  jest róźnica jeździć na jednym kawału kilka razy(2 a są i kawałki gidze i 3 razy by jechać)  biernym agregatem i dopiero potem siać a przejechać raz aktywnym  i siać...nie wiele mi to da że zaorzę to szybciej jak i tak potem stracę zaoszczędzony czas dalej na uprawę..

Co do pługa...najlepiej pasował by taki żeby zabierał równo z kołem i byłby spokój z odorywaniem :) Tyle że obrotówki takiej nie pociągnę a do zagonówki za bardzo bym nie chciał wracać bo mam sporo pól o nieregularnym kształcie i na takie kawałki obrotek jest idealny do tego jedna bruzda na polu dla mnie to dużo ale jak by się trafiło coś fajnego i po pieniądzach to może bym się i przeprosił :) Wiadomo zagonowy lżejszy i można wziąć coś ciut szerszego ale jak bym się na takie coś decydował to coś zachodniego brał bym pod uwagę...Stare UG jakoś mnie nie przekonują ale kiedyś musze pożyczyć od Sąsiada Polską 4 i starego Kvernelanda tylko 3 na okrągłej ramie i spróbować jak robota będzie szła ;)

Co do tego pługa to on znowu wcale aż tak mało nie zabiera DSC09813.JPGDSC09800.JPG

Ruski ma "między"kołami 120cm i widać ile zabierają 2 skiby i można sobie wyobrazić ile brała by 3...jakby były 3 to było by chyba wtedy w sam raz do ruska :)

Co do przeróbek tego pługa na 3 skibowy...niby prosto   i może miało by to sens jak bym gdzieś naprawdę tanio dorwał albo cały taki pług albo przynajmniej cały dodatkowy korpus ale u nas na Podkarpaciu na pewno tanio nie znajdę....z resztą cały pług jest pewnie warty ze 2 tyś...więc kupić drugi choćby za te 1.5 bo taniej pewnie bym nic nie znalazł to już się  moim zdaniem nie bardzo kalkuluje..do tego jeszcze dorobić obrót...i też nie mam pewności że to wszystko wytrzyma bo jednak tak patrząc po innych pługa to  wieżyczki i ramy przy 3 skibowych (tych masywniejszych) wydają się sporo bardziej masywne...a nie chciał bym się bać na każdym przejeździe przez bruzdę że zostawię pług na polu :)

Co do samej brony bo to miał być główny przedmiot tej dyskusji ale wyszło jak wyszło :);) 

Póki co chciał bym kupić samą bronę aktywną...Szerokość 2.5m wydaje mi się najodpowiedniejsza do tego ciągnika na moje ziemie.Koniecznie wirnikowa bo moim zdaniem zrobi lepszą robotę na najgorszych kawałkach jak wahadłowa.Z prędkością i tak przy takim sprzęcie nie na szaleje pewnie ale i tak będzie to o wiele szybciej szło jak biernym agregatem i bronami  gdzie trzeba jeździć po kilka razy...Wiadomo są kawałki gdzie się bardzo ładnie uprawi za 1-2 przejazdami...ale mam i takie że pasuje jeździć po 3 a czasem i to mało żeby zasiać w pole bez grudy ;) 

Co do biernego agregatu to jeden już mam i jestem z niego zadowolony ale jednak takiej roboty jak wirnikowa brona nie zrobi...nawet jak bym to teraz prędkością nadrobił...

Jeśli chodzi o to żeby spiąć ją z siewnikiem to póki co raczej zmieniać siewnika bym nie chciał...bo po prostu ten mi jak na razie pasuje a do czegoś innego znowu na dzień dobry by trzeba było dołożyć trochę kasy do zakupu...Na razie mogło by być tak że Ruski śmiga  z broną a Ursusem bym siał...i tak miał by zaoszczędzone masę czasu i kupe paliwa ;)Wiadomo z czasem można by było zmienić siewnik na węższy i siać w zestawie...ale niestety nie wszystko na raz...Jak będzie czas pokaże ;) 

 

Szukaj zimą i może coś znajdziesz w niskiej cenie. Ten pług w wersji 3 skibowej wszystkie elementy ma takie same i nic Ci nie pęknie ani się nie pognie. Obrót mechaniczny też działa bez problemu z wyjątkiem sytuacji gdy do obrotu źle staniesz na jakimś skłonie ale to samo jest przy 2 skibach. Miałem taki sam pług kilka lat i orałem na 2 i na 3 korpusy. Przy rozsądnej eksploatacji a Ty raczej do rozsądnych ludzi należysz pług spokojnie wytrzyma również 4 korpusy ale trzeba by dać siłownik do obrotu. Na upartego dałoby się orać na mechanicznym obrocie ale trzeba by eksperymentować z ciężarkami na pługu żeby pług ruszał po zwolnieniu blokady i żeby miał siłę dojść do końca i zaskoczyć.

Przeglądam ogłoszenia na bieżąco i prawdę powiedziawszy na jakieś "okazje" bym nie liczył...raz że tych pługów w ogłoszeniach nie ma za wiele a dwa że ich ceny w okolicy 2tyś to żaden interes żeby drugi kupić i robić z niego dwa. Jak tak to lepiej tego sprzedać i te dwa dołożyć do czegoś całkiem innego. Co do samego obrotu mechanicznego to próbowałem różnych ustawień i przy c-360 mi się całkiem ładnie obracał jak było wszystko dobrze nasmarowane ale czasem też miał humory i trzeba mu było pomóc z kabiny.Teraz przy MTZ zastrajkował i się nie chciał obracać  a tutaj już z kabiny z fotela do niego nie sięgnę. Więc jak bym miał go jeszcze zostawić  to obrót bym chciał jednak przerobić na hydrauliczny. Cztery korpusy? Nie wiem co by na to podnośnik w MTZ powiedział :) ale szczerze mówiąc to już nie chcę czepiać maszyn ponad możliwości ciągnika/podnośnika tak jak to robiłem w przypadku c-360... Jak obrotówka to 3 skiby ewentualnie jak bym się zdecydował na zagonowy to wtedy 4 skiby...Jak 4 skiby w oborcie to znowu trzeba by było kombinować z dociążaniem przodu i kombinacjami przy podnośniku...a tego póki co chcę uniknąć  ;)

Daruj sobie jakieś dorabianie korpusu bo to bez sensu za dużo mecyji i to też nie pewne u mnie sąsiad w polskim unia grudziąc dorobił 3 skibę to ciągle się tylko gieło jak na jakiś kamień trafił. Jak masz pola bez kamieni to kupuj 3x40 na śrubowym zabezpieczeniu albo 4x30 jak zagonowy, jak kolega powiedział bierz z regulacją orki najlepiej. Jak masz pola bez kamieni to nie ma sensu pakować z 10 tyś na pług non stop obracany a na zabezpieczeniu śrubowym można w rozsądnych pieniądzach wybrać dobry pług np może lemken dobre lekkie pługi. Nie szalej z szerkośćią pługa bo orka musi być konkretnie zrobiona a nie skrobanie ziemi na pare cm i udawanie ile to traktor nie pociągnie. Co do brony nie jestem przekonany u mnie nikt tego nie używa ze względu na kamieniste ziemie, u mnie robi robotę brona 20 ewentualnie 16 dobry drapak z wałkami na wąskim zębie i pole lux zrobione z taką broną też mus wolno jezdzić więc paliwo i czas wyjdzie bardzo podobnie. To tylko moje zdanie. Cena brony też nie mała i trzeba uważać zeby kupić w dobrym stanie. 

Edytowane przez Fendt308lsa

Dołożenie do tego pługa 3 korpusu to  nie żadne dorabianie i nie ma też co porównywać du starej Unii i czegoś z plasteliny co ktoś tam dołożył. Ten Krone ma  budowę modułową i fabrycznie ten pług to coś jak dzisiejsze 2+1. Tak kiedyś robiły wszystkie firmy na zachodzie bo rolnictwo się rozwijało i farmer jak kupiła za parę lat większy ciągnik to nie musiał kupować nowego pługa tylko kolejne korpusy. Nawet agregaty uprawowe czy ściernikowce miały fabrycznie wszystkie zawiasy i mocowania pod siłowniki i można było po jakimś czasie maszynę poszerzyć.

Żeby kupić zadbaną 3 obrotową to trzeba dać minimum 7,5 tyś. i to oczywiście z zabezpieczeniem na kołki wiec sprzedając ten co masz za ok. 2 tyś. i dołożeniu tych 2 tyś. masz tylko 4 tyś. i kolejne 3,5 do 4 tyś trzeba dołożyć. Gdybyś miał na pług powiedzmy 10-14 tyś. to by sprawa była inna i do MTZ idealny byłby jakiś Lemken na sprężynach z serii 110 ale to zupełnie inna półka cenowa więc po co radzić komuś coś na co nie ma obecnie środków bo są ważniejsze inwestycje w planach.

Jeśli ma pole bez kamieni to powinno wytrzymać lecz jeśli kamieniste pola to nie ma szans żeby taki pług wytrzymał prędzej czy pózniej coś pójdzie bo jest sztywny. Lemkeny to drogie pługi fakt ale czasami zdarzają się okazja i można kupić w rozsądnych pieniądzach są też zagonowe lemkeny które lekko orzą są śrubowe, obracany pług z zabezpieczeniem non stop kosztuje zazwyczaj od 10 do 10+ tyś. Obracane pługi są drogie i w mniejszych pięniądzach można kupić w dobrym stanie i wyposażeniu zagonowy. Jak masz pola bez kamieni lub sporadycznie jakiś kamień się znajdzie to w zupełnośći wystarczy Ci zabezpieczenie śrubowe, między innymi jak Czesio powiedział na plus też jest to że mała skiba trochę lepiej rozkruszy nie zostają potem też takie duże bryły jak po wielkiej skibie prawie nie ma żadnej różnicy ale napewno jakaś delikatna się znajdzie.

3 godziny temu, Fendt308lsa napisał:

Jeśli ma pole bez kamieni to powinno wytrzymać lecz jeśli kamieniste pola to nie ma szans żeby taki pług wytrzymał prędzej czy pózniej coś pójdzie bo jest sztywny. Lemkeny to drogie pługi fakt ale czasami zdarzają się okazja i można kupić w rozsądnych pieniądzach są też zagonowe lemkeny które lekko orzą są śrubowe, obracany pług z zabezpieczeniem non stop kosztuje zazwyczaj od 10 do 10+ tyś. Obracane pługi są drogie i w mniejszych pięniądzach można kupić w dobrym stanie i wyposażeniu zagonowy. Jak masz pola bez kamieni lub sporadycznie jakiś kamień się znajdzie to w zupełnośći wystarczy Ci zabezpieczenie śrubowe, między innymi jak Czesio powiedział na plus też jest to że mała skiba trochę lepiej rozkruszy nie zostają potem też takie duże bryły jak po wielkiej skibie prawie nie ma żadnej różnicy ale napewno jakaś delikatna się znajdzie.

Kto Ci powiedział,że ten pług jest sztywny ? On ma zabezpieczenia śrubowe i to działa. Orałem taki pługiem przez kilka lat a tyle kamieni co u mnie na Podlasiu to mało gdzie jest i nic się nigdy nie złamało czy pogięło. Trafiał kamień to nowa śruba i dalej orka. miałem działki gdzie na hektar ze 20 śrub szło i to oczywiście denerwowało ale za to lemiesze zorywały się do samego końca i nigdy żaden się nie wygiął czy złamał co było normą we wcześniej używanej UG 0-23. Tam nie dość, że ciągle zrywało i gięło lemiesze to przynajmniej raz na rok urywałem jakiś korpus a rama pogięta była tak,że pod każdy korpus trzeba było jakieś podkładki podkładać żeby to równo orało.

Kolega zrobi jak będzie chciał i to na co będzie go stać ale dołożenie do tego 3 skiby to najtańsze i całkiem rozsądne rozwiązanie.

20 śrub na ha to odrazy bym to odholował na złom prosto z pola.

też mam pług na kołek unie tur i wymieniłem 3 śruby na zaoranie 35ha (w tym roku) a na nowych dzierżawach kamien na kameniu jest. oczywiście o urwaniu czy wygięciu lemiesza nie ma nawet mowy, za dobrego tura z unii trzeba ładnych parę tysi położyć, ale nie żałuję.

ja nie porównuję. haha mity są dobre i bajki w necie. 80koników do tego Tur 4x35cm i orka idzie jak trzeba jak tylko głęboko da radę pług. jak ktoś ma słaby ciągnik to jego problem. u mnie rusek z pługiem ma lżej jak z agregatem.

Tanio to pojęcie względne. za dobrego tura na wysokiej ramie trzeba 6-7 tyś dać (takiego w którym nie trzeba nic wymieiać)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v