adamson330 50 Opublikowano 24 Listopada 2017 Takich bajor to nie ma, ale bloto w polu konkretne (tam gdzie ziemia ruszana). Dzisiaj gruberowałem poplon, to jakoś szło. Przez miedze na uwrociach w zbożu woda stała. Też paliłem się do orki, ale odpuszczam. Poczekam na przymrozki, mrozy, możne wtedy. Tak jak teraz na mokro to szkoda gleby, paliwa i czasu. Z drugiej strony jeśli do wiosny tak mokro będzie, to paradoksalnie wiosenna płytka orka może pomóc, zwłaszcza na polach niemeliorowanych. Pole szybciej się osuszy. W kukurydzy na torfach mam przepraktykowane. Odnośnik do komentarza
Simmi 168 Opublikowano 24 Listopada 2017 Jak przesiąknięte poniżej warstwy ornej to czekać. Dzisiaj skończyłem opryski na oziminy. Na piaskach okej, w murszu i ile koleiny do 35cm Orka zimowa idzie nieźle, nawet w najgorszych bagnach bo poniżej 25cm jest sucho i orzę głeboko. Gdzie szło to obornik nawieziony, od poniedziałku walczę dalej z gnojowicą i obornikiem, zaorać i koniec na ten pojebany rok. Potem walka z orkami łąk i czyszczeniem rowów + hektar zakrzaczeń do usunięcia. Odnośnik do komentarza
slawek3220 660 Opublikowano 24 Listopada 2017 Ja u siebie orkę zimową odpuściłem, jedynie co udało się mi zaoorać 0,5 ha, reszta czeka aż obeschnie Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się