Skocz do zawartości

Atora



zobaczcie dwa zdjęcia z bok... Góra fajna, ale co korzeniem ? dlaczego taki mizerny ?


Rekomendowane komentarze

Dziwnie to wygląda, korzeń który "chce" iść w dół i napotka opór nigdy nie będzie palowy, tylko będzie się rozgałęział i szedł w boki. Tutaj masz piękny korzeń palowy, tylko bardzo króciutki. Po mojemu masz dużo wilgoci i wysoką zawartość składników w całym profilu glebowym, przez co korzeń się rozleniwił bo znalazł wszystko co trzeba na tych 10 cm. 

Całe pole tak wygląda, czy tylko pojedyncze roślinki? Jak przyjdzie wiosenna susza  to z takim korzeniem będzie ciężko mu przetrwać dłuższy okres...   

  • Root Admin

up and up2

tylko weźcie pod uwagę ze w pewnych stresowych sytuacjach ten potas/fosfor przy korzeniu jest niedostępny dla rośliny, a te mikro-ilosci dostępne przez liść mogą uratować plantację.
Nawet o tym dyskutowałem w zeszłym tygodniu z jednym z profesorów z naszegu Uniwersytetu Przyrodniczego.  W idealnych warunkach takie mikro to jak splunąć, ale w sytuacjach stresowych robią dużo dobrego.

Pamiętacie moje zdjęcie z korzeniem rzepaku? pole wg prób zasobne i bardzo zasobne, pH powyżej 6, a tam gdzie poszło nawożenie mikro korzeń inny

Ale to ten problem jest chyba u wszystkich :-\  U mnie rzepak siany bezorkowo jak i mały kawałek po orce i wszędzie ten sam problem, bardzo cienka szyjka korzeniowa mimo że góra całkiem ładna, ale korzenie dość długie. Przedstawiciel pokazywał mi zdjęcia po zastosowaniu ukorzeniaczy na które wszyscy namawiali w tym sezonie i niestety jedyny efekt to była większa ilość włosieni bocznych :-\ Więc trzeba niestety cierpliwie czekać do wiosny bo więcej nie mogłeś chyba zrobic przy tej pogodzie ;-) 

Zgodze sie z Tobą, ale jak będzie cienka szyjka korzeniowa to ciężko będzie przetrwać zime mimo że stożek będzie nisko :-\ 

Yacenty a Ty stosowałeś ukorzeniacze u siebie?? Możesz polecić jakiś z doświadczenia?? Chciałem na wiosne na połowie spróbować czegoś nowego, bo jesienią dawałem fosfor i potas dolistnie i nie za bardzo byla możliwość spróbowania ukorzeniacza :-\ 

Edytowane przez Egzo
Powiem Ci tak mam kawałek pola gdzie jest zimny grunt i wysoki poziom wód gruntowych i tam gołym okiem widać że rzepak się męczy, ma wszystkie możliwe objawy niedoborów makro, głównie fosforu. Znowu na pozostałych polach rzepak wygląda normalnie/zdrowo ;) Także moim zdaniem warunki u nas na południowym zachodzie jesienią nie były idealne, ale znowu nie były tak tragiczne, żeby rzepak nie mógł prawidłowo rozwijać, jedynie na działkach podmokłych faktycznie rzepak ma duży stres.
Dnia 3.11.2017 o 00:12, krychu napisał:
Według mnie jest to wynik dużej ilości opadów.

też tak myślę... mało powietrza w glebie...

Dnia 3.11.2017 o 01:28, mraukot napisał:
To że korzeń mizerny, nie musi oznaczać że "nie da rady"

mam nadzieje, że przetrwa zimę :)

Dnia 3.11.2017 o 08:12, tommy66692 napisał:

a może to wychodzi właśnie jesienne dokarmianie fosforem?

 

ta działka nie była dokarmiana fosforem dolistnie, fosfor poszedł na innych działkach na których było widoczne żerowanie śmietki

Dnia 3.11.2017 o 11:22, JD1188 napisał:

Dziwnie to wygląda, korzeń który "chce" iść w dół i napotka opór nigdy nie będzie palowy, tylko będzie się rozgałęział i szedł w boki. Tutaj masz piękny korzeń palowy, tylko bardzo króciutki. Po mojemu masz dużo wilgoci i wysoką zawartość składników w całym profilu glebowym, przez co korzeń się rozleniwił bo znalazł wszystko co trzeba na tych 10 cm. 

Całe pole tak wygląda, czy tylko pojedyncze roślinki? Jak przyjdzie wiosenna susza  to z takim korzeniem będzie ciężko mu przetrwać dłuższy okres...   

Większość pola tak wygląda sa " osobniki " które mają nieco dłuższy korzeń, lecz takie są standardem, czy to u mnie czy w całej okolicy bo dziś trochę pozwiedzałem sobie pola rzepaku w okolicy. Dłuższy i to znacznie korzeń mają te posiane około tygodnia wcześniej. Termin siewu też zrobił tutaj dużą rolę! Jedno co tutaj ratuje, że jest tutaj bardzo mocna działka sama 3 klasa i nawet w suchych latach wprawdzie z normalnym korzeniem nigdy się nie zdarzyło aby było mu sucho...

Dnia 3.11.2017 o 14:32, yacenty napisał:

up and up2

tylko weźcie pod uwagę ze w pewnych stresowych sytuacjach ten potas/fosfor przy korzeniu jest niedostępny dla rośliny, a te mikro-ilosci dostępne przez liść mogą uratować plantację.
Nawet o tym dyskutowałem w zeszłym tygodniu z jednym z profesorów z naszegu Uniwersytetu Przyrodniczego.  W idealnych warunkach takie mikro to jak splunąć, ale w sytuacjach stresowych robią dużo dobrego.

Pamiętacie moje zdjęcie z korzeniem rzepaku? pole wg prób zasobne i bardzo zasobne, pH powyżej 6, a tam gdzie poszło nawożenie mikro korzeń inny

też tak uważam, że wszelkie dopieszczanie dolistne to w warunkach głównie stresowych przynosi wymierne korzyści 

Dnia 3.11.2017 o 14:47, Egzo napisał:

Ale to ten problem jest chyba u wszystkich :-\  U mnie rzepak siany bezorkowo jak i mały kawałek po orce i wszędzie ten sam problem, bardzo cienka szyjka korzeniowa mimo że góra całkiem ładna, ale korzenie dość długie. Przedstawiciel pokazywał mi zdjęcia po zastosowaniu ukorzeniaczy na które wszyscy namawiali w tym sezonie i niestety jedyny efekt to była większa ilość włosieni bocznych :-\ Więc trzeba niestety cierpliwie czekać do wiosny bo więcej nie mogłeś chyba zrobic przy tej pogodzie ;-) 

dokładnie tak, dziś chciałem po polach w okolicy to tyle rzepaki siane we wcześniejszym terminie wykształciły ładne korzenie. 

Dnia 3.11.2017 o 15:36, yacenty napisał:

nie znam jego historii ale ide o zakład ze tegoroczna jesień to jeden wielki stres. Dlaczego? 1. zimno. 2. mokro

dokładnie tak, na chwilę obecną już ponad 900mm opadu... 

Dnia 3.11.2017 o 16:36, yacenty napisał:

zgoda, u mnie jest wręcz za sucho - bo w październiku spadło raptem 40l, ale @Slomek jest z kujawsko-pomorskiego i u nich ponoć dowaliło wody ze hej

mieliśmy już suche lata na kujawach i mino wszystko są jednak lepsze od tych mokrych... dopiero teraz można to stwierdzić...

23 godziny temu, massei8 napisał:
A nie była zbyt ubita gleba przed siewem?

pół pola była siana na raz w świeżą orkę i na tej części do teraz jest dość pulchno jak na te opady, a część była siana w uprawiona glebę to szczerze powiem że podobnie wygląda korzeń na obu częściach pola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v