Kukurydza na kiszonke

Z ugnieceniem może być problem, trzeba dokładnie. Zakiszacz koniecznie - na lepsze zakiszanie swoją drogą ale chodzi też o ograniczenie "psucia". Daj też folię podkładową to troszkę odgazuje pryzmę.

Polać wodą.

lepiej serwatką ;)

Moim zdaniem jeszcze nie jest źle

Rok temu taką kosiłem i zakisiła się bez niczego. Psuła się potem, ale dlatego, że psy i ptaki dziury robiły.

U siebie zawsze taką kosze, wjedziesz w łan będzie zieleńsza, idealna na kiszonkę, bez żadnych zakiszaczy i innych cudów. Aby tylko dobrze ugnieść.

Spokojnie, to tylko złudzenie. W ostatnie 3 dni one u nas tak uschły od tego wysuszającego wiatru.

Ale tylko liście suche, łodygi i kolba zawiera dość wilgoci.

Dzisiaj podobną próbowaliśmy na ziarno, to gnój, w kombajnie sita zalepiało, ziarno bardzo poniszczone i zmielone.

U nas też próbowali na ziarno to wilgotność 45 procent i też ziarno się śrutowało .

powinna być ok. tylko pamiętajcie wraz ze wzrostem s.m. krótsza sieczka, ja robiłem 2.10 to było dwa dni po nocy z 2 stopniami i po tej właśnie nocy kukurydze zbielały, u nas różnie jedne całe a jedne tylko liście przy wiesze - górne.

Ja wilgotności nie patrzyłem bo i tak chciałem jedna suszarnię nakosić i tak. A w kombajnie mam wbudowany wilgotnościomierz który wskazuje do 40%. To podczas koszenia cały czas się świeciło  40% < .

spokojnie się ukisi my 2 lata temu w listopadzie cieliśmy i było ok

Drobno pociąć ,dodać zakiszacz i ugnieść dobrze .Znajomy w zeszłym roku kosił całkowicie suchą kukurydze ,ale dodał serwatki i było oki .

qq to najlepszy materiał do kiszenia nie trzeba nic dodawać gorzej tylko taką suchą ugmiatać .

A jak z wartością nie jest mniejsza bo też został mi kawałek jutro będę kosił

A kosić juz się da? U mnie też sucha jak wiór ale co z tego jak o koszeniu moge tylko pomarzyć tak mokro...