Sianokosy

To nieźle u Was dolało. Ja wczoraj zbierałem czwarty i mimo ponad 120l w ostatnim miesiącu zebrałem nawet w najniższych miejscach, gdzie do drugiego pokosu woda stała. Ale sadzawka już pełna

No niestety, ja mam łąki torfowe i to jest jakaś masakra miękko jak na gąbce.

Mój komentarz już nieaktualny Dołki na łąkach pozalewane...

Ta sory że dopiero teraz odpowiedziałem ale nie mogłem bo zdjęcie w poczekalni było :D  No niestety, ale i tak chyba u Ciebie nie jest tak źle skoro dałeś radę 4 pokosy zebrać ;)

Nie no, tak sobie żartuję że nieaktualny :P Nawet bym się nie spodziewał że tydzień po zebraniu woda będzie stała.

Wody ogółem nie jest jakoś przesadnie dużo, bo na polach raczej nie da się ciągnika posadzić a wspomniane dołki na łąkach zwykle są zalane po większych deszczach :)

Ale też jeszcze dużo ludzi ma trawy do koszenia, nawet trzeci pokos...

No niestety ten rok jest masakryczny :)

Po miniaturce myślałem, że to orka.

Nie wyobrażam se orki na tym