Jawa 350

Miałeś go już w takim stanie, czy robiłeś z nim ??

Miałem ts-ke tylko z starym silnikiem ale z alternatorem. Dobry był jak na tamte czasy lepiej się nim jeździło niż mz-ką. 

Wygląda fajnie , ale ogólnie te czechosłowackie motocykle to porażka . MZ etz 250 - to był król polskich szos w latach 80-tych . Sam posiadałem Jawę ts 350 .

@zetorki nie do końca... Np cezet 175.... Super motorek. Ja miałem 175 a brat 350. Duża faktycznie miała sporo wad za to 175 była dużo lepsza niż WSK i MZ też 150. Jedną awarię miałem w ciągu kilku lat... Pękł pierścionek jak ryłem kiedyś dołek w lądowisku do skoku w dal. A jaki takie zabudowane (pancerki i kaczki) ? Zajebiste motorki dużo lepsze niż nasze romety

A w latach 80 to w Polsce tylko prawdziwy bamber mógł pozwolić sobie na etz 250

To mogę się czuć bambrem haha

Jak Mialeś etz w 80 latach to jak najbardziej

Bez przesady . Ogólnie to wszystko było ciężko kupić . Trzeba było "załatwiać" . Taki to był dobrobyt . Nie miałem zbyt wiele do czynienia ze 175 cz . Mówiliśmy na nie "połówka" .

A gdzie jak ja w 93 się urodziłem, ale teraz mam MZ i szacunek wszystkich pijaczków pod sklepem za ten sprzęt. Pamiętam jak do szkoły nią jeździłem to jako jedyny mogłem pod samą szkołę podjeżdżać bo woźnemu i nauczycielowi się podobała haha  

Ja juz niestety nie mam ale pamietam jak bylem maly jak mnie tata woził po polach. hmmm to byly czasy.

Fajny  ulep na zdjęciu. Ogólnie to były super sprzęty i tylko szkoda,że jednak 2suwowe. Miałem Jawę 350 z tym silnikiem tylko w starszej "budzie" z chromowanymi błotnikami i lakierem wiśniowy metalik. Nazywało się to Jawa DeLux. Trochę przygód z nią miałem ale ogólnie wspominam dobrze...może dlatego,że był to mój pierwszy w pełni sprawny i zarejestrowany motocykl. Kolega miał CZ350 i razem krążyliśmy po okolicznych zabawach. Tych 175 czyli jak to u nas też mówiono "połówek" też trochę było i uchodziły za mniej awaryjne. MZ TS jakoś nikogo nie zachwycały ale jak się pojawiły ETZ 250 i 125 no to wszyscy o nich marzyli ale mieli je nieliczni.

rama jest od cz 350 a silnik od jawy 350, zębatki i łancuch od motocykla żużlowego, zrobiłem to tylko na jazdę  po polach i lasach   

Dnia 3.02.2018 o 06:46, bukat82 napisał:

Miałeś go już w takim stanie, czy robiłeś z nim ??

robiłem go 

a bak jest od jawy 250 

Bardzo fajnie Ci to wyszło i wszystkie części rozpoznałem poza zębatkami od żużlowego sprzętu. Warto jeszcze trochę się przy tym pobawić. Dałbym z przodu mniejszą chromowaną lampę, ewentualnie wywalił obrotomierz i licznik oraz najważniejsze to pokombinował z tłumikami żeby były coś w stylu WSK Lelek tylko puścił je niżej na wysokości tuż nad wahaczem. W ten sposób powstał by motocykl w stylu scrambler. W necie znajdziesz masę inspiracji i myślę,że dasz radę coś takiego wyciągnąć a jak się uda to obowiązkowo się tym tu pochwal kolego.