Skocz do zawartości

Claas Senator



Wymiana cepów i blach odrzutnika przed żniwami . Codziennie praktycznie pada więc jest czas , żeby trochę pogrzebać przy kombajnie :)
Kombajn z 1969 r za 2 lata będzie miał 50 lat i prawie 30 lat jak jest w gospodarstwie :)


Rekomendowane komentarze

Właśnie pod koniec lat 80 tych był boom na sprowadzanie kombajnów i pras z zachodu.. bynajmniej u nas na Śląsku. W cudownej PRL owskiej Polsce, rolnik indywidualny musiał czekać 10 lat na przydział zwykłej prasy Z 224, więc "się kombinowało" ;) Już wtedy niemiecki handlarz Fricke rozpoczął sprzedaż używanych maszyn z Niemiec w Polsce... Komu ja to wyjaśniam, jak większości użytkowników AF nie było wtedy jeszcze na świecie... :D

A ja pamiętam czasy gdy właśnie Fricke wszedł na nasz rynek i pamiętam też,że była taka akcja pomocy dla polskich rolników. Rolnicy z niemiec nieodpłatnie przekazywali na ten cel ciągniki, kombajny i maszyny. Były ciągniki Fendta, kombajny Claasa, pługi i agregaty Lemkena oraz siewniki i rozsiewacze Amazone.

Całą akcję koordynował chyba właśnie Fricke i maszyny były dostępne w wielu miejscach w kraju. Na Podlasiu maszyny stały na placu Agromy Białystok na ul. Elewatorskiej gdzie je osobiście widziałem. Ceny były bardzo niskie bo miały pokryć tylko koszty transportu....a mimo to branie było słabe bo ludzie bali się,że części nie dostaną. Jeździłem tam kilka razy i słyszałem wiele zabawnych rozmów...na osłabienie dodam,że dziś po 30 latach czytając pewne wypowiedzi młodych ludzi na AF poziom wiedzy i kultury technicznej nadal mamy na baaaaardzo niskim poziomie.

Mojego ojca też nie dało się przekonać do zakupów chociaż z innego powodu no i nic wtedy nie kupiłem a kolejne kilkanaście lat męczyłem się przez to z polskim złomem...no ale to też mnie wiele nauczyło.

U nas piewszy kombajn to był fahr m-1200 oblatywalismy nim wszystkie bizony bez problemu.Kosił bezawaryjnie.Pamietam kiedyś za małolata pomalowałem (popierd...)mu ten biały zderzak z przodu dzieki temu, rok temu rozpoznałem go jadąc autem jak kosił na polu;-) . Moj ojciec prawie jajko zniosł jak go zobaczył. Do dzisiaj twierdzi że to najlepszy kombajn jaki mielismy.

U nas piewszy kombajn to był fahr m-1200 oblatywalismy nim wszystkie bizony bez problemu.Kosił bezawaryjnie.Pamietam kiedyś za małolata pomalowałem (popierd...)mu ten biały zderzak z przodu dzieki temu, rok temu rozpoznałem go jadąc autem jak kosił na polu;-) . Moj ojciec prawie jajko zniosł jak go zobaczył. Do dzisiaj twierdzi że to najlepszy kombajn jaki mielismy.

Daleko od domu go spotkałeś? Ja o swoim bizonie nieraz rozmyślam jak mu się wiedzie u nowych właścicieli ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v