Rzepak

ja to bym się cieszyły jak by mi tak zrobiło wiencej bym dostał za ubezpiecznie jak za plon 

Już by Tobie "nasrali" z ubezpieczenia... takie coś to może wypisywać tylko zasrany gówniarz, którego tatuś finansuje całą gospodarkę..

Dokładnie wili, grzech pisać takie bzdury..

ale niestety są tacy.ja mam ubz.ale wolę aby nie było takich sytuacji jak tu

Też mam ubezpieczone rzepaki i pszenice (jęczmień nie), ale lodowych kulek z nieba nie wypatruję...

smutne,

zgłaszaj do ubezpieczalni a później mimo wszystko wjeżdzaj kosić

pare lat temu sąsiadowi uznali 90% szkody a mimo wszystko zebrał jeszcze 1.5tony

a jaki jest koszt ubezpieczenia jednego ha rzepaku?

Kolega ubezpieczył rzepak na wszystko zapłacił 500zł ha .

ubezpieczenie za sam grad są to grosze kilkadziesiąt złotych nie pamiętam dokładnie. warto ubezpieczyć i spać spokojnie

Wymarzanie mozna olać ale przymrozki na kwiat i grad to plaga.

dajcie namiar na te ubezpieczenia za parę groszy, tylko takie ze jak będzie szkoda to wypłaca to co się należy

nie takie parę groszy sam grad bez dotacji i 3.5 tony za 1500 licząc to ok. 110 zł. za ha. ale już. dotacja 50

U mnie to samo wczoraj grad A dziś chciałem kosić..