Fortschritt E-512

Co się stanęło

Skosiłem dwa przejazdy i nagle kombajn wskoczył na ponad 3000obr ledwo go udało się zgasić odkrecajac wszystkie przewody paliwowe

A przyczyną były rozwalone łożyska w pompie przez które rozwalił się regulator obrotów czyli pompa nadaje się na złom i trzeba kupić druga

A silniki w tych kombajnach nie są wolnoobrotowe (do 1800)?

Ten się rozkręcił niczym silnik w bolidzie F1

Dla tych silników obroty max to 2200 a podczas koszenia z sieczkarnia mam go ustawionego na 2100

Lecz jak się rozpadł regulator to popchnal listwę tak mocno ze silnik momentalnie wskoczył na tak wielkie obroty ze obrotomierz obkrecil się do okoła

Dzięki Bogu że tylko pompa się rozpadła a nie cały silnik

Zaniedbałeś wymianę oleju w pompie. A łożyska na pewno było słychać, wiem, bo czasami użytkuję C360 z rozwalonymi. W sumie i tak mocny ten niemiecki durszlak, że to wytrzymał, nie wypadły np sita czy karbówki z młocarni

Olej właśnie zawsze kontrolowany a wymiana co dwa sezony

Poprostu po tylu latach nadszedł na nią koniec

Ten silnik w ciągnikach jest chyba ograniczany do 1600-1800 max...

Tam jest centralne smarowanie i olej idzie z silnika(przynajmniej powinno być).

Taką pompę na centralnym smarowaniu widziałem tylko w 514 i samochodach ciężarowych

Ten durszlak wytrzyma niejednego bizona one maja każdy podajnik a bizony? Wszystko juz dawno wymienione bo takie szroty